Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1833 • Strona 149 z 184
  • 1455 / 592 / 0
Polecam Wam serdecznie nabyc taka opaske na oczy do snu , najlepiej zelowa w srodku . Zakladamy po 5min od wjazdu kreski i gwarantuje ze sa ciekawe doswiadczenia . Nie dosc , ze blokuje cale swiatlo i nie trzeba trzymac docisnietych powiek zeby miec eleganckie CEVy to jeszcze naklada delikatny ucisk na glowe - na fazie jest wrazenie jakby masowal mozg :korposzczur:
Brzmi to glupio ale serio sprobojcie sami i powiedzcie czy nie jest warto . Maly gadzet a duzo zmienia .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 3177 / 889 / 5
Masz też specjalne opaski do tripowania z możliwością otworzenia oczu. Trzeba trochę dopasować, bo w okolicach nosa jest prześwit ale łatwo to zignorować w sumie.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
  • 605 / 156 / 0
Ja zawsze kładę jasiek na twarz, od nosa w górę xD Ewentualnie zaciągam kaptur na oczy. Chodzę z zamiarem kupienia opaski już baaardzo długo, ale ciągle zapominam.
Tylko mi to bardziej przy psychodelikach potrzebne, po nich to i pewnie w rowie Mariańskim byłoby za jasno.
'Never know who's behind the wheel,
The body or a conscious mind'
  • 3177 / 889 / 5
Mi się zawsze podobały dysocjantowe powroty z dziury. Kiedy wszystko zaczyna się sklejać do kupy i nagle okazuje się, że jestem u siebie w łóżku, pod kołderką. Gdzie przed chwilą z tej kołderki jakieś światy się tworzyły.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
  • 493 / 17 / 0
Po jakim czasie / przerobionych ilościach ketaminy siadają nerki/pęcherz?
Jak się przed tym chronić?
Co ile, jakie badania wykonywać, żeby nie wykitować?
  • 3177 / 889 / 5
Dużo zielonej herbaty albo po prostu EGCG.
Ktoś, gdzieś kiedyś pisał, że mu siadło na pęcherz po kilku miesiącach stosowania. Ale ogólnie to bardzo rzadkie zjawisko i trzeba się w chuj postarać o jakiekolwiek problemy.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
  • 787 / 445 / 0
Jeszcze jednak ciekawa sytuacja z użyciem ketaminy w klubie(bardziej spelunie dla wszelkiego radzaju gatunku ćpunów od spidziarzy, kwasiarzy i ketaminowych weteranów. Godzina poranna, zaczyna się after. Klub zamknięty w połowie, jedna scena na której rozgrywa się kulminacyjna akcja. Ścisk jak cholera, dosłownie brak możliwości jakiegokolwiek przejścia i ruchu. Atmosfera gorąca jak nigdy, wszystkie przypadkowe randomy opuściły lokal i zostali tylko weterani rejwowego kunsztu. Po serii komplikacji w końcu udało nam się z przyjacielem dobić do mocno oblężonej toalety wszystkich miłośników rożnego rodzaju proszków. Szybka rozmowa z typami w kolejce do kibla i okazuje się, że gość za nami ma legitne MXE. My oczywiście wytrzeszcz oczów i mocne podniecenie z niedowierzałem jakby gość miał nam zaoferować iście świętego, zapomnianego grala narkotykowego. Udało nam się w końcu sforsować szturmem wolną kabinę. Gość sypie MXE, ja dokładam r ketę, a ziomeczek jeszcze sypie szczury z koksu i 2cb(xD) Wszyscy już porobnieni totalnie, więc bez zastanowienia zrobiliśmy z tego niezłą sałatkę(kuchnia brytyjska). Wszystko wszamane na szybko, jeszcze 5 minutowa gadka w kiblu,celebracja spotkania się trzech politoksykomanów równego sortu(wydarzenie na skale światową). Wypierdalamy stamtąd, ale już strzał był konkretny, robokop, całkowita niemożność puruszania się, w sumie otoczenie tak grube, że nikt nawet nie patrzył krzywo, totalna znieczulica, wszyscy wyjebane. Standard. Ledwo doszliśmy na ten jebany parkiet i zaczynami się przeciskać w sam środek akcji. W samą porę, bo nastąpiło całkowite odrętwienie ciała i niemożność jakichkolwiek ruchów, a my w środku tej machiny rejwerskiej. Od razu pojawiło się całkowite ketaminowe zakrzywienie rzeczywistośći, wrażenie przebywania w całkowitym innym miejscu podkręconej do granic możliwości, baśniowej klubowej interpretacji. Ale najlepsze było odbieranie tego ścisku jako całkowiteg0 zsynchrononizowego organizmu. Nie było pojedyńczych ludzi była tylko całość, która tworzyła idealnie zsynchronizowaną maszynę,jakby wszystkie serca biły w jeden rytm dosłownie. Najgorzej jak jacyś skurwysyni wpychali się w ten tłum. Wtedy w naszym mniemani dosłownie wyskakiwał nam error w głowie. Jakby cała idealna układanka została zainfekowana przez wirusa : DDD. Istny krasz systemu. Potem z ziomkiem doświadczyliśmy synchronizującego tripu, że wbiliśmy tutaj na tym parkiecie największy level wtajemniczenia i poziom bomby rejwerskiej, która znacznie przerasta innych użytkowników tego zgromadzenia. Potem uczucie bycia na łajbie ketamaranu. Falowanie organizmu złożonego z ludźmi jakby dosłownie było się jebaną falą na morzu. Nie wspominając już o muzyce która grała nabierając cały czas podwójny sens i wrażenie rozkminienia w całości tych melodii. Wrażenie, że nic co tu się dzieje w żadnym calu nie jest przypadkowe. Wszystko jest idealnie zaplanowaną ceremonią. Było jeszczcze dziesiątki innych rzeczy w tym wszystkim których nawet nie potrafię opisać w żaden sposób. Wrażenia podłączenia z prądnicą kosmosu, ukazujące się nam portale przed oczami w które staralismy się bezskutecznie wchodzić. I wiele wiele innych. Radzę uważać z takiego rodzaju mixami : DDD
  • 43 / 10 / 0
12 lutego 2023DelicSajko pisze:
Dużo zielonej herbaty albo po prostu EGCG.
Ktoś, gdzieś kiedyś pisał, że mu siadło na pęcherz po kilku miesiącach stosowania. Ale ogólnie to bardzo rzadkie zjawisko i trzeba się w chuj postarać o jakiekolwiek problemy.
Jakie własności ma zielona herbata w tej historii? Druga kwestia to dlaczego keta uderza akurat na nerki?
  • 3177 / 889 / 5
Ketmina i wpływ na układ moczowy: https://www.intechopen.com/chapters/71389
Zielona herbata, wyżej wymienione: https://www.sciencedirect.com/science/a ... 2615004157
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
  • 493 / 17 / 0
12 lutego 2023DelicSajko pisze:
ogólnie to bardzo rzadkie zjawisko i trzeba się w chuj postarać o jakiekolwiek problemy
Czy staraniem się można nazwać codzienną konsumpcje po 0.5g przez 90 dni?

+ w obu przypadkach podałeś ten sam link, brakuje artykułu o szkodliwości
ODPOWIEDZ
Posty: 1833 • Strona 149 z 184
Artykuły
Newsy
[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.

[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.