Natomiast DHC to tego leku nie ma nigdzie. To już ponad 10 miesięcy odkąd nie mogę kupić wszystkiego co mam na recepcie. Ostatnio nie można kupić niczego :(
Zgadzam się w 100 %
E. Hemingway
Witamy w chujolandii
\
12 lutego 2023essen pisze: Ludzie będą padać jak muchy. Nie ma leków na epilepsję, migreny, chady, podwyższone ciśnienie.
Witamy w chujolandii
Na depresję musiałem poczekać dwa dni na odpowiednie leki. Były zamienniki, ale różnicy w cenie nie było prawie żadnej. Wolałem lek który na mnie podziałał.
Co do podwyższonego ciśnienia tutaj masz pełną rację. Na te leki trzeba polować. U mnie w rodzinie to przypadłość od dziada pradziada. Ja na szczęście jako jedyny nie mam tego ustrojstwa.
@KapitanAizen
Niby XXI wiek, a u nas kurde leków brakuje. Koncerny chciały zarobić i cały czas zarabiały. Jest problem z lekami to pacjenci obrywają.
12 lutego 2023KapitanAizen pisze: Podobno to przez pandemię w Chinach, zmienili politykę z zero covid i jest mnóstwo chorych - przez co się przerywają łańcuchy dostaw. A dodatkowo surowce są potrzebne na miejscu i nie są eksportowane. A większość świata nie produkuje, tylko importuje z Chin i jest w ten sposób od nich zależna.
\
Od polityki zero covid Chińczycy odeszli pod koniec ub roku.
Jak już pisałem kilkukrotnie wielu importerów i producentów odchodzi od zakupów w Chinach i ucieka do "pewniejszych" i stabilniejszych państw - Turcji, Albaniim czy Indii.
12 lutego 2023essen pisze: Ludzie będą padać jak muchy. Nie ma leków na epilepsję, migreny, chady, podwyższone ciśnienie.
Witamy w chujolandii
Oczywiście jeśli nadal z aptek będą wypadać leki to i zamienniki się skończą ale na te chwilę nie jest źle.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Korporacje wolno wdrażają zmiany, a to jeszcze przemysł farmaceutyczny, które jest przeregulowany.
22 lutego 2023mariusz9984 pisze:Jeżeli chodzi o padaczkę to zawsze leki są dostępne z DOZie. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się aby zabrakło. Tak na wszelki wypadek zrobiłem sobie mały zapas.12 lutego 2023essen pisze: Ludzie będą padać jak muchy. Nie ma leków na epilepsję, migreny, chady, podwyższone ciśnienie.
Witamy w chujolandii
Na depresję musiałem poczekać dwa dni na odpowiednie leki. Były zamienniki, ale różnicy w cenie nie było prawie żadnej. Wolałem lek który na mnie podziałał.
Co do podwyższonego ciśnienia tutaj masz pełną rację. Na te leki trzeba polować. U mnie w rodzinie to przypadłość od dziada pradziada. Ja na szczęście jako jedyny nie mam tego ustrojstwa.
@KapitanAizen
Niby XXI wiek, a u nas kurde leków brakuje. Koncerny chciały zarobić i cały czas zarabiały. Jest problem z lekami to pacjenci obrywają.
Np Tegretolu nie ma nigdzie albo są pojedyncze sztuki. Dziki kraj!
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kasblokrys.jpg)
Narkotyki w bloku rysunkowym dla dzieci. Z piłkarzami reprezentacji Polski na okładce
Wrocławskie służby znalazły je w paczkach kurierskich
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób
Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.