Tak powinien wyglądać mmc nie inaczej bo 4mmc wtedy mamy pewność że to 4mmc a nie jakiś cmc. Kiedyś było masę mmc emc mec cmc cdc cic cdc bmc itp z chin bo tam robiło to na tony i każdy hurtownik brał od chinczyka ale przyszedł delegal tam potem ściągali z Indii tam też delegalizacja więc zaczęła się era produkcji domowych. Na chwilę obecną cmc jest legalne w holandi więc większość cmc pochodzi od nich tyle żadna filozofia.
04 stycznia 2023serotoninowy pisze: Też bym stawial że to 4cmc, ewentualnie jakiś bardziej euforyczny sort 3cmc.
Do objawów w sumie mogę dopisać jeszcze to że gały miałem bardzo mocno powiększone ( aż randomowa dziewczyna w klubie z ciekawości spytała co zarzuciłem bo po oczach widać strasznie
Raz jeszcze dzięki za pomoc ;)
Spotkałem się raz z czymś o podobnej strukturze i jebało ogórem więc myślałem, że to jest to a schizowało głowy /;
Wszystkie mocne zapachy są związane z rozpuszczalnikami gdzie jakiś fajny produkt był oczyszczany.
Coś takiego jak na zdjęciu poniżej zaczęło latać u mnie po mieście we wlkp pod hasłem metamf / mefedron.
Szczerze dostałem za free "na spróbowanie" ale jakoś nie budzi to mojego zaufania...4cmc / 3cmc to raczej nie jest na moje oko.
W zapachu trudno powiedzieć co konkretnie przypomina ale chyba określiłbym to jako taką mocno chemiczną czekolade choć moge sie mylić.
Jeżeli chodzi o twardość czy kruchliwość to określiłbym jako bardzo miękkie lub bardzo łatwe do skruszenia , nieporównywalnie łatwiej od 4cmc czy tymbardziej fety.
Oglądając pod światło można zauważyć że odrobine sie mieni jeśli sie przypatrzeć.
Wciągać nie wciągałem ale znajoma która dostala kiedyś coś wizualnie prawie identycznego mówi że po 80mg kresce wypaliło jej nos dość mocno do tego stopnia że miała kilkudniowe strupy w nosie a z oczu szły łezki.
Jakis czas temu bylem w Gdansku i dostalem cos mega mega ciekawgo
Lekko mglisty, lodowy kryształ. Srednie i duze grudy. Mialem okolo 0.6g dam dla siebie, i tyle tez +- przez noc przerobilem. Co ciekawe nie bylo checi na wciaganie, faza praktycznje nie schodzila tylko zmieniala sie. Na poczatku po pierwszej malutkiej kresce okolo 60mg leciutki speed rozluznienje ale
nie za bardzo chcialo mi sie gadac. Potem kolega zawolal mnie na „zwycieska kreske” skonczylismy na dwoch srednich i jednej ogromnej. i tu zaczela sie zabawa a mianowicie speed jak chuj, nie chcialo mi sie zbytnio gadac ale zajety bylem tancem. Gadka byla mega dobra jak juz sie zdarzylo. Na parkiecie wyrwalem laske i jak z nia tanczylem euforia byla jak 150 dotykalem ja i czulem dotyk na swoim ciele w miejscach w ktorych dotykalem ja i to 30 razy przyjemniej. Doznalem (prawie) orgazmu na parkiecie. Chociaz moja jednostka nje dawala o sobie znac. Efekty po ostatniej kresce utrzymywaly sie od 1:30 do okolo 4 jeszze jako mocne potem do 5 lekko i potem praktycznie nic chociaz male wfekty nadal trwaly xo okolo 7:30. no i jie zasnalem do 22.
Kryształy różowo-zielonkawe, foto niestety nie oddaje dobrze kolorów. Same kryształy mają słono-gorzki smak. Sniff bardzo piekący, spływ gorzki. W nosie pozostaje na długo słodki ketonowy, może nawet wiśniowy aromat. Po sniffie 150 mg słaba euforia, ale przede wszystkim pobudzenie i mielenie mordą. Czuć ciepło w kończynach, wrażenie jakby mrowienia w końcówkach zębów
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, przeprowadzili trzy skoordynowane uderzenia w zorganizowaną grupę przestępczą z Podlasia. Grupa miała zajmować się produkcją oraz wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków. Łącznie zatrzymano 19 osób, a zabezpieczone mienie przekroczyło wartość 625 tys. zł.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
