Ale wiadomo koda kapryśna jest :(
Uwielbiam też pisać w tym stanie, kilka dobrych pomysłów kodeinie zawdzięczam.
Potem leci plelista.
Ogólnie jestem abstynentem już od opio ale forum najwyraźniej wywołuje we mnie głody. Wypadac stąd już pasuje.
Jak czytam nadal cpającą @Jamedris to trace nadzieję.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Mimo to najprzyjemniejszą rzeczą jest kontakt z inną osobą. Nagle można z pewnością i radością prowadzić rozmowę czy dyskusje. Często zdarza mi się zapraszać kogoś do rozmowy na discorda. Dobre są też samotne spacery po lesie, gdzie można porozmawiać z samym sobą. koda wywołuje podobne przypływy na pisanie. Byłem w stanie po przeczytaniu artykułu z głowy pisać pracę dyplomową.
Największym moim własnym odkryciem jest chodzenie na ściankę (oczywiście nie samemu) po zgrzaniu się 1/2 lub 3/4 normalnej dawki. Pozwoliło mi to robić trasy o wycenę trudniejsze. Przeciwbólowy efekt z pewnością zwiększa power max przez co można mocniej ścisnąć, skurczyć mięśnie nie odczuwając w nich bólu. Nie odczuwa się nagromadzenia kwasu mlekowego w łapach przez co nie czuje się większego zmęczenia i pompy. Sama koda z natury dodaje pewności siebie i takiego wyjebania przez co zamiast zastanawiania się " jak i czy ja zrobie ten ruch?" po prostu się go robi. Dużym minusem jest zwiększone pragnienie i suchość w buzi. Mimo tego wszystkiego koda dodaje też dużo brawury przez co odradzam ten rodzaj rozrywki osobom niedoświadczonym we wspinaniu.
W lutym, marcu i kwietniu 2022r. na inside'owych stronach śledziłem minuta po minucie wojnę na ukrainie zajmując się dla siebie OSINTem, widząc jak historia dzieje się na moich oczach. Potem przerzuciłem się na oglądanie filmików z frontu i śledzenie ostatnich wydarzeń.
Kiedy jest lekko robię dosłownie wszystko
Kiedy jest średnio bardzo lubię chodzić na spacery i gdzieś sobie usiąść, poleżeć zebrać myśli, posłuchać muzyki ewentualnie zastanowić się nad twórczością artystyczną.
Kiedy jest mocno zazwyczaj chcę sobie trochę ponodować, potem sprzątam DOM
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/drozdze.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/133-212908.jpg)
120 litrów pochodnych opioidów w płynie nie trafi na rynek
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie ujawnili miejsce przechowywania nielegalnych substancji psychotropowych, zabezpieczając ogromne ilości pochodnych opioidów w płynie oraz półproduktów służących do przetwarzania środków odurzających.