TALK - Rozmowy [H]

[deadmau5]

@Atropolamine pisał o kryształach w innym temacie, o fecie rozmawiamy osobno. Z tego co pamięć mnie nie myli, jadł kryształy oraz fetę. O fecie odnośnie masturbacji odnosiłem się teraz. Jeżeli tutaj źle się odniosłem to sorka, miałem zapierdol w pracy i pisałem na szybko.

[Atro]

Z tego co pisze głównie grana jest feta,z piko tylko jakieś incydenty.

[Bydlaker]

@IGotHigh909 obaj macie racje glownie to wale konia po fecie bo dluzej mozna i full dopaminowe eufo ale klefedrony i rozne te pochodne analogi mefedroniczne tez lubie ja ogolnie mam taki problem ze ja nie umiem zyc na trzezwo nawet jak nie cpam to musze sie 80mg oxycodona zrobic do noddingu albo nachlac do odcinki i dobic clonami bo na trzezwo nie daje rady

[deadmau5]

Stąd dobrze pamiętam, że coś pisałeś o krysztale, tylko źle to rozpisałem. Jak ktoś mnie źle zrozumiał - przepraszam.

W każdym razie. Bydlaker, spoko - nikt z nas nie żyje na trzeźwo i 99% społeczeństwa lata na wspomagaczach. kofeina to też narkotyk, więc nie dyskryminujmy, są narkotyki gorsze i lepsze.

Wracając - nie myślałeś aby odejść od masturbacji? Schodzić do mniejszych ilości chociażby? Amfe też można w ten sposób odstawiać, schodząc do mniejszych dawek, to samo mógłbyś zrobić z masturbacją, powoli ograniczać się do krótszych maratonów.

Chociaż patrząc przez pryzmat 16h to musiałbyś poświęcić w opór czasu, aby rozsądnie z tego zejść i nie mieć efektów ubocznych, lol.

[Bydlaker]

@IGotHigh909 ja wlasnie umiem wogole nie walic konia i nie cpac amfy ale wtedy tak jak mowie musze sie non stop robic oxycodonem Tramalem xanami clonami wudkom piwami itp i wtedy nawet nie wale konia bo poprostu ja na trzezwo nie wytrzymam bo mam horoby psyhiczne i trzaski we lbie bez minimum 2mg alpry nie jestem w stanie pojechac do bankomatu zeby wyplacic hajs na towar

[FAMAS1980]

@tomaszu99 , czy ty jeszcze żyjesz? Czy może jesteś teraz pod nickiem @tomaszu99new ? Napisz coś, bo to już minęło tyle lat od założenia tego wątku.

Scalono | 909

@IGotHigh909 , macie możliwość sprawdzenia ostatniej aktywności autora postu czy on jeszcze odwiedza forum?

[porkchop]

Wracając - nie myślałeś aby odejść od masturbacji? Schodzić do mniejszych ilości chociażby? Amfe też można w ten sposób odstawiać, schodząc do mniejszych dawek, to samo mógłbyś zrobić z masturbacją, powoli ograniczać się do krótszych maratonów.

Serio Ty piszesz? Taperowanie amfetaminy w celu odstawienia? Do tego skracanie fap sesji ? No beZ jaj - takie rzeczy się ucina i chuj. To nie opio czy benzo.

[deadmau5]

Patrz z psychicznego punktu widzenia, a nie formalnego. To, że w opio łapiesz skręta nie ma tutaj nic do rzeczy. Psychicznie organizm łatwiej sobie radzi, jak bezpośrednio to ukrócimy.

Cukier też się mordo tak odstawia i jest o wiele prościej. To, że ludzie tak robią i z partyzanta odstawiają, to nie znaczy, że to jest dobre. I nie ma to związku ze skrętami, tylko podłożem psychicznym.

Jedni papierosy odstawiają, paląc mniej, drudzy z automatu. Jednym i drugim się uda, ale tym którzy odstawili z partyzanta, będzie bardzo łatwo znowu wpaść. No chyba, że ktoś ma silną wolę ze stali, to już inna bajka.

Nie zrozum mnie źle, tu chodzi o podłoże psychologiczne, a nie skręty i inne pierdoły.

[PanTerapeuta]

Wracając - nie myślałeś aby odejść od masturbacji? Schodzić do mniejszych ilości chociażby? Amfe też można w ten sposób odstawiać, schodząc do mniejszych dawek, to samo mógłbyś zrobić z masturbacją, powoli ograniczać się do krótszych maratonów.

Serio Ty piszesz? Taperowanie amfetaminy w celu odstawienia? Do tego skracanie fap sesji ? No beZ jaj - takie rzeczy się ucina i chuj. To nie opio czy benzo.

No też właśnie czytam i za głowę się łapię... :nuts:

Speedy i por o to jedno z najbardziej niszczących gospodarkę dopaminy w mózgu połączenie i tutaj nie ma żadnego schodzenia z dawek, a odstawinie kompletne i ewentualna terapia skutków odstawiennych, ale jakie schodzenie z speedow i porno?

Kolega wyżej, mówisz o psychologicznych aspektach tematu, który jest prawie całkowicie stricte biochemiczny.
:rolleyes:

[deadmau5]

Poproś kolegę wyżej, który jest to na maksa wbity, aby odstawił to z automatu. Tu się mówi o skrajnych przypadkach, a nie początkującym. I nie rozmawiamy o schodzeniu przez 3-4 miesiące z masturbacji, chyba, że sam to dopowiadasz aktualnie.