Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
Szukam inspiracji.
Przybywam z zapytaniem: Co polecacie interesującego do przeżycia na LSD? Głównie chodzi mi o wrażenia zmysłowe ale bez ograniczeń.
Od siebie z doświadczenia mogę polecić
- wszelakie zabawy światłem, lampki rzutniki, duży telewizor z konkret kolorami
- chropowate struktury budynków przy oświetleniu (kościoły zazwyczaj dają fajny efekt)
- duckduckgo (okulary do telefonu)vr z teledyskiem 360 albo obraz +do tego okulary hologramowe w diament /kalejdoskop
- muzyka na słuchawkach studyjnych na wzmacniaczu (pozdrowienia dla audiofili)
- pobyt na placu zabaw
Jeśli to istotne moje dawkowanie: optymalnie 300-400 UG, heroicznie 500-600 UG.
Jeśli dział jest w złym miejsciu proszę o przeniesienie oraz link jeśli się powtórzył.
Udanych podróży małych i dużych.
- Rysowanie/ malowanie
- degustacja wcześniej przygotowanych różnych smakołyków (słodkich, słonych, kwaśnych itp.)
Jestem ciekawy co tu będą użytkownicy proponować. Zaczynam obserwować temat.
A teraz coś jeszcze ode mnie do tematu. Z malowaniem tego nie doświadczyłem, ale z pisaniem tak. Mianowicie zacząłem pisać, kiedy kwas się jeszcze nie załadował i pisałem, i pisałem, i pisałem i nic się prócz większej wkrętki na pisanie nie działo, nic, żadnych efektów wzięcia kwasa. Jakby nie chciał się załadować. Zdziwiło mnie to, bo po takim czasie już powinien hulać. Tak więc przestałem pisać i włączyłem dopiero wtedy muzykę. I utwór nie zdążył dojść do połowy, jak kwas zaczął działać jak należy.
Myślę, że stało się tak dlatego, że byłem bardzo skupiony na pisaniu. On się załadował, ale moja uwaga była całkowicie skierowana na czynność pisania i przez to jakby wyłączyłem odbiór zmian, jakie wywołuje kwas. Do tego nie było muzyki, rozpraszacza i wywoływacza efektów. Była tylko cisza, zeszyt i pisanie.
Po tym doświadczeniu doszedłem do wniosku, że Philip K. Dick nie kłamał, że pisał na kwasie.
Pewnie inaczej sprawa wygląda jak zacznie się pisać, kiedy już kwas hula. Wtedy pewnie trudniej się skupić i opanować efekty (pływające literki).
Natomiast nie polecam niczego naprawiac czy grzebac w elektronice - raczej zaszkodzi niz pomoze
21 marca 2022Klamm pisze: @ZleSpiaca Tak tak. Smaki na kwasie są zupełnie inne i zaplanowana na tripa degustacja może się okazać świetną zabawą i ciekawym doświadczeniem.
I że wypowiedzi troli znikają z prędkością body load'u ;)
Co do malowania byłem sceptyczny, gdyż sam maluję obraz miesiąc, ale koleżanka która już to robiła i mam zaplanowanego z nią tripka na przyszły tydzień przedstawiła, że będzie to miało formę radosnej twórczości, także jestem na tak.
W planach mamy ok 7 km spacer wzdłuż rzeki, będzie także chodzenie boso, czego na cytrusie jeszcze nie czyniłem :)
W połowie drogi zaplanowane małe ognisko na rozgrzanie i szamę z ognia o ile będzie apetyt.
Smaki są super, zleSpiaca polecam gruszkę w szczycie dojrzałości!
Dorzucił bym jeszcze w ten bukiet zapachy, sam uwielbiam wszystkie leśne opary.
Klamm, rozumiem wkręcenie się w jedną konkretną czynność i pochłonięcie przez nią. Miałem podobnie na słabszych papierach.
Edit: Ciekaw jestem jak by wyglądało kręcenie garnka z gliny, bo to i bez cukierka jest mega medytacyjne ale no, nie pojawię się w czyjejś pracowni skwaszony ;)
20 marca 2022Klamm pisze: Na szybko:
- Rysowanie/ malowanie
- degustacja wcześniej przygotowanych różnych smakołyków (słodkich, słonych, kwaśnych itp.)
Jestem ciekawy co tu będą użytkownicy proponować. Zaczynam obserwować temat.
@lvckyy Polecam!
Jeszcze do tematu. Jak ktoś umie na czymś grać, to powinien spróbować pograć na kwasie. A jak ktoś nie umie a ma znajomego, który umie, to zaciągnąć go, niech gra. Satysfakcja gwarantowana.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/4/444c1b56-fca2-4ef8-94eb-2002f335ec78/obraz_2023-04-16_091350770.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250529%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250529T013102Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=f51e98c70be7b18d212a70f94efcf02b03ea9447bde450a25a85b644298039e3)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eurorynekkonopny.png)
Mocny początek 2025 roku dla europejskiego rynku konopnego. Niemcy, Polska i UK na fali wzrostu
Początek 2025 roku przyniósł solidne otwarcie dla europejskiego rynku konopnego. Mimo trudności z poprzednich lat i sporych wyzwań regulacyjnych, wiodące firmy w sektorze notują rekordowe wyniki sprzedaży, a zainteresowanie rynkiem rośnie z każdym miesiącem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nawrocki-snus_0.jpg)
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi
Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/1a12346x60.jpg)
W sieci znaleźli ogłoszenia, zatrzymali 22-latka. Po raz kolejny za narkotyki
Policjanci zatrzymali 22-latka podejrzanego o posiadanie i udzielanie znacznej ilości narkotyków. Mężczyzna miał docierać do klientów w sieci i oferować im sprzedaż marihuany i 4CMC. W przeszłości był już zatrzymywany w związku z podobną sprawą.