TALK - Rozmowy [H]

[wodnik]

@Nozer

Pojechałeś po bandzie, stary.

Jeśliś w angielskim czytaty, zajrzyj na shroomotopia.net lub shroomery.org
Jeśli nie to http://www.psilosophy.info będzie Ci pomocą.
Na profilu użytkownika "PsychodelicznySzaman" na jutubie znajdziesz przetłumaczony na polski przez grzybowego guru "cjuchu" piękny film omawiający krok po kroku uprawę grzybów - pierwsza część tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=o9Ai3BvArGw.

W przyszłości warto również rozważyć skorzystanie z opcji "Szukaj".

Powodzenia.

[Nozer]

oka, juz troche sie dowiedzialem czego i jak wiec pierwsze posty mozna uznac za debilizm raczkujacego w temacie. to teraz mam tu takie sobie zdjecie. owa plamka sie zrobila i jest. nie rozrasta sie, nie reaguje na cokolwiek. po prostu sobie jest, reszta wydaje mi sie ze przebiega normalnie, puchate sie zrobilo to ciastko, zalazki pinow juz sa (wystajace pypcie takie, tyle ze jeszcze lekko zoltawe dopiero). to cos groznego ta plama? powstala jako pierwsza, w miejsu zaszczepienia. reszta kolonizowala normalnie, przy wyjmowaniu piekny grzybowy zapach, teraz w terarrium na biedaka trzymane jest w temp. ok. 20 stopni, czasem wiecej czasem mniej, ale nie schodzi ponizej 15 i nie idzie powyzej 30.

[Nozer]

ok, to wyroslo, fajnie jest. a teraz pytanie co to kurwa jest to cos bialego na nozce, jak wloski wyglada, wlasciwie nozkach gryzbow. pierwszy raz hoduje i nie wiem czy to blad poczatkujacego jakis czy co... no na zdjeciu widac, i czy ktos mi moze powiedziec czy po pierwsze to jest ok, czy mam panikowac a jak tak to jak moze to odratowac?

[chusajn]

Wszystko ok, to grzybnia wspinająca się po trzonku.

[wyrzucto]

Czesc forumowicze,

Czy to-to jest zjadliwe? (zdjęcie poniżej)

http://pokazywarka.pl/czytozjestzjadliwe/

[Greengrower]

Sprawa wygląda tak. Mialem dwa ciastka na życie McKennaii. W boxach wyglądały na idealnie białe może leciutko żółte ale trudno ryzyk. Wstrząsam, wsypuje jeden, na to werm, mieszam, drugie ciastko i mindfuck. Takie przebrarwienia zauważyłem po nasypaniu drugiego ciacha. Wydaje mi się i mam nadzieję że to utleniająca się psylocyna przez wstrząśnie ie ale pierwsze ciacho chyba tak nie miało a to wręcz granat miejscami. Zapach normalny, grzyby, zero syfu, chemii, kapcia czy zgniłych jabłek. Jakby ktoś pomógł w identyfikacji to byłoby miło.

20201213_203714.jpg

[Krecik997]

A czy może mi ktoś powiedzieć czy to co występuje na tych pudełkach to jest pleśń pajęczynowa? Jest jakaś szansa jeszcze na uratowanie ciastka (głównie chodzi mi o to większe)?
Próbowałem dodać zdjęcia jako załączniki, ale po 27 próbie zmuszony byłem wrzucić je na stronę hostingową.
https://ibb.co/n0YxLJ5
https://ibb.co/9v9Dd6p

[JksGwnrz]

Z racji że widzę sens w tym temacie, pozwolę sobie go odkopać. Pochwalę się porażką, może komuś kiedyś się ten post przyda.

Po miesiącu grzybnia powiedziała, że się poddaje. Że ona to pierdoli. Okrywa w tacce zarosła mi dosyć ładnie jak na średnią terrariową. Aczkolwiek jak przełożyłem do docelowego terra, część tej okrywy obumarła. A dziś jeszcze zaprosiła kuzyna jednokomórkowego w postaci pleśni pajęczynowej. Dobrze że okulary założyłem przed FEA i pryskaniem, bo za uja bym tego nie zobaczył. Jeszcze na tym stadium nie zarosło wystarczająco gęsto, by rzuciło się w oczy. Także polecam oglądanie stanu grzybni podczas wietrzenia i oświetlanie jej pod różnym kątem - może akurat coś rzuci cień, albo coś odbije światło.

Zdjęcie macro z lampą błyskową o zimnym świetle:

3.jpg

Cała tacka z focusem na środek, bez lampy:

4.jpg

Ciekawe czy doczekam się zarodników z jednego jedynego fallusa na ciastku, czy też zdąży zdechnąć.

[JustynW]

Hej,
może ktoś z was będzie wiedział, co gnębi moje grzyby, tylko pokrótce opisze jak się opiekuje. Bo może gdzieś tu był błąd. Generalnie jest to drugi rzut, pierwszy był bez zarzutów. Po pokazaniu się pinów dwa razy dziennie wietrzyłem i raz dziennie podlewałam, ręce zawsze zdezynfekowane itd . Pech chciał że musiałem wyjechać i zostawiłem grzyby pod opiekę kuzyna. On mówił że teoretycznie przestrzegał wszystkich procedur jednak grzyby mają na sobie białe kropki. Niestety pojawiło się to nie tylko na grzybach ale i na ziemi w której rosną. Może ktoś z was wie czy są jeszcze do odratowania czy wszystko do wyrzucenia?

goldenyd.jpg

[3ldritch]

Albo kuzynek miał wyjebane, albo kurde..., nie wiem, ale to któryś z kolei co mu grzyb na grzybie rośnie. Od kogo tego kita brałeś? Tak z ciekawości.
A z innej ciekawości, czym się tak chujowe foty robi?