TALK - Rozmowy [H]

[jezus_chytrus]

Ale to się stało w 1 noc - takiego ataku pleśni to chyba najstarsi górale nie znali.

Ja bym ujebał tam wszystko i zostawił tylko te zdrowe odrosty i liście.

Pozostałe krzaczki wyglądają spoko - są zdrowe przede wszystkim.

[3ldritch]

reszta jak najbardziej spoko, tą odizoluj, ale ja obstawiam, że nie przeżyje, miałem podobnie kiedyś, tyle że na młodszej siewce, zamierała od góry zupełnie podobnie, a stało się to po podsypaniu saletrą amonową, najwidoczniej zbyt mocnym

[anoano]

pytanie, czy nie przeoczyl bialego nalotu, ktory w jedna noc spokojnie zbrazowieje. mozna pobawic sie w detektywa; znajdz "zrodlo" zmian, tam gdzie sa one najmocniejsze, z czego moglo to wyjsc. jesli beda to topy (zapewne preflower) to grzyb, a jak liscie to spalenie nawozami.

czy krzaki byly traktowane rowno? jesli tak to ponownie sklanialbym sie ku plesni. 1 z 4 traktowanych rowno predzej ma niedostatki immunologiczne nizeli tak ostra reakcje na przenawozenie.

wrzuc zooma tego szczytu, bedzie moze cos wiecej widac. na wszelki wypadek separacja. jak Ci nie szkoda miejsca i nawozow to utnij wszystko zajete z zapasasem. warto uzyc topsina, a na reszte miedzian badz cos w ten desen. masz jakiegos fungicyda to sprawdz reakcje na niego. bedziesz madrzejszy na przyszlosc.

[jezus_chytrus]

Topsin to zdaje się miedzian (chyba, że jest więcej Topsinów).
Bez wyraźnej fotki można sobie zgadywać : ) Pleśń i zgniliznę można łatwo rozpoznać, ale te kwiatki są jeszcze za luźne na pleśń moim zdaniem.
Generalnie sypanie tak stężonych nawozów to proszenie się o kłopoty. Może faktycznie część poszła na szczyt i popaliła.
Takie "zwykłe" popalenie ("od wewnątrz") zaczyna się raczej na starszych partiach (tak przynajmniej zaobserwowałem na swoich).

[3ldritch]

topsin to tiofanat metylowy , z ciekawości sprawdziłem, bo na działce miałem i to i to, więc mnie zdziwiłeś tym miedzianem
ja to w ratowanie tego taką chemią zupełnie bym sie nie bawił

[jezus_chytrus]

Masz rację - nie wiem, dlaczego byłem przekonany, że to miedzian.

[falsyfikot]

Nie moge znaleźć odpowiedniego tematu, a nie chce zakładać nowego.
Czy moge już przeprowadzać trening FIM?

[anoano]

juz mozna, ale poczekalbym jeszcze jedno pietro.

pytania:
- jaki masz box i jaka ma byc duza
- ile po FIMie przelaczasz na 12/12
- jaka dlugosc wega (ktory dzien obecnie i ile planowanego wega)

po FIMie zrob LST, bo Ci dolne shooty moga przegonic i zacienic te glowne, powstale po FIMie

ustaliles co bylo z tamta sativa?

[falsyfikot]

ad1 - box 60x60x120 wysokości
ad2 - nie wiem, aż się ładnie rozrośnie i zajmie całe miejsce (obok jest jeszcze jedna roślinka)
ad3 - teraz trzeci tydzień, ile planowanego - nie wiem. Nie śpieszy mi się, chce żeby była porządna.

LST też oczywiście bede robić, już je położyłem.

Z sativą nie wiem, siedzi w szklarni i dochodzi do siebie, zobaczymy co będzie. Grzyba tam nie widziałem.

[anoano]

3. tydzien od wrzucenia do wody? to osobiscie bym fimowal za 2-3 dni i zostawil na tydzien na wegu. trzeba dac min. 7 dni po FIM na odreagowanie. na flo Ci sie jeszcze wyciagnie. tak na oko to w pierwsze 2 tyg. flo podwoi sie wzgledem 30 dniowego wega. 30 dni wega to juz dosc duzo. polecam wszystko planowac i ewentualnie adaptowac do zmian. sa rzeczy, ktore zaleza od innych i trzeba niejako przewidywac i wykonywac przyszlosciowo, np. dlugosc wega i trening w stosunku do wymiarow boxa i ilosci sztuk, ale takze kiedy odstawic nawozy na flo, gdy zaczynaja dochodzic itp.