Oszamalem juz 15 wleciaky 2 pagony i syntetyczny buch stopniowo of 15 i jest kolorowo juz pwoli sorh za interpunkcje ale literki spoerdalaka hehe
Zrzuta na wieniec! Albo autokar, wynajmiemy, zbierzemy hajpową gromadkę i przyjedziemy do psychiatryka w odwiedziny. Każdy w kieszeni po szyszce bielunia, jeśli byłby london to on miałby gratisową dla ciebie. Krzesełka w kółko, ty jako jedyny w centrum, jako jedyny już w białym kaftanie, przytwierdzony na stałe do swojego siedziska. I wszyscy w tym samym momencie do mordy..
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
/sory za kolejny post pod postem
Jest właśnie 6 rano, 8 nasionek zjadłem od momentu kiedy pisałem ostatni post, zauważyłem ze mała ilość bielunia plus stimy działa na prawde dobrze, stan po nasionkach opisalbym jako jakiś maniak, dorzucajac stimy to jak włożyć dynamitu do butów. A i swirze, który wysyłał mnie od oszołomów, żadne zrzutki nie są potrzebne, nie bez powodu swoje doświadczenie opisalem jako kamikadze ;))))
Na klatce schodowej zrobiłem totalny rozpierdol, pozrzucałem chyba wszystkie moiżliwe kwiatki z parapetów, odwiedziłem po drodze pełno sąsiadów, bo zapomniałem gdzie mieszkam. Chciało mi sie płakać jak nie chcieli mnie wpuścić. Dotarłem do swoich drzwi, nie otwierały sie, więc je skopałem. O znalazłem klucz. Po półgodzinnym wysiłku otworzyłem drzwi. Wyciągnąłem giwerę i sie odlałem. Po prostu - na dywan. Matka wróciła niedługo później, w domu wszystko rozjebane, z firanek zrobiony... namiot? Wszystkie sztućce w wannie, wszystko co z kuchni, łącznie z jedzeniem dałem do łazienki, do wanny albo umywalki. W salonie pełno ziemi i jakieś zieleniny... prawdopodobnie przyniosłem to z dworu. Cała chata rozjebana. Matka panikowała co mi jest, a ja nie wiedziałem o co jej chodzi, wkrecałem jej, że musze zrobić kanapke z pastą do butów, bo jest zdrowsze od masła. Chciała dzwonić chyba na pogotowie ale, że byłem już dość spokojny i tylko sobie siedziałem patrząc co się dzieje na podłodze, to dala se spokój myśląc, że rano wytrzeźwieje.
A co myślicie o czymś takim, aby zebrać nasiona bielunia z jednej rośliny i testować je powolutku, coś w stylu 5-10-15-20 itd. nasion, dawka co jakieś 2 tygodnie, aby się nie skumulowało, gdzie celem tego całego doświadczenia miałyby być głównie ciekawsze sny, ewentualnie jakieś pomniejsze hal00ny? Byłoby to chyba w miarę do ogarnięcia i praktycznie bez ryzyka, może kiedyś tak zrobię. Bardzo ładna i intrygująca jest ta roślina, nawet jeżeli śmiertelnie trująca.
Ale przecież to dawka czyni truciznę.
A nowy sezon bieluniowy już wkrótce... W tamtym roku jakaś dziewczyna od znajomego się tym tak zatruła, że ją pogotowie zabrało. Z tego co wiem, to przeżyła, ale czy z głową wszystko w porządku - to już gorzej. A zjadła dawkę śmiertelną i miała później płukanie żołądka. Nie ma to jak się rzucić na cokolwiek, co mówią, że klepie, bez żadnego researchu, strachu, czy szacunku.
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
Myślę,że jedna z lepszych rzeczy jaka można zrobić z tą roślina to przyjąć taka właśnie mini dawkę która poskutkuje delirycznymi oevami itd ale jeszcze bez jakichs halunow itd i do tego zapalić marihuany.
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sad_okregowy_w_legnicy.jpg)
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kambo.jpg)
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana
Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mefedron-zastepuje-ziolo-.jpg)
Mefedron z internetu w 20 minut z dostawą do domu. Uzależniają się już dzieci w wieku 12 lat
Kiedy dziennikarze TVN24 sprawdzili, jak wygląda dziś handel narkotykami w Polsce, zszokowały ich dwie rzeczy: jak łatwo są dostępne - dostawa może dotrzeć w ciągu nawet 20 minut - i kto je kupuje. Nawet 12-latkowie.