Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
Adderall to gowno bo nie jebie?
19 lutego 2025london5 pisze: Dobrze że tego topka już nie ma, wkurwiał mnie ten chujek.
Nie twierdzę, że dobra feta musi jebac tym smrodkiem, mówię tylko ze wtedy jebala i w porównaniu z tym gównem co teraz w większości wciagaja byla mysle z 10x lepsza.
Zażywałem przez około 4 miesiące amfetamine w dawkach ~100 mg dziennie (podzielone na 2-3 dawki). Gdy odstawiłem to pocierpiałem tydzień i po miesiącu już czułem się normalnie.
Pół roku później znowu poleciałem, mniej więcej tak samo.. 3-4 miesiące i 100 mg dziennie. Łącznie wyćpałem około 35 gramów przez te dwa okresy. Rzadko zarywałem nocki i nigdy nie doświadczyłem psychozy ani jakiegoś dużego zjazdu. Schudłem około 10 kg. Jestem już miesiąc po odstawce i czuje się w miarę ok, ale nie daja mi spokoju myśli o tym jak bardzo uszkodziłem sobie mózg... Czytam ciągle badania o neurotoksyczności amfetaminy, ale ciężko mi z nich określić te granice gdzie jest bezpiecznie, a gdzie zaczyna się neurotoksyczność.
Czy według was mogłem przy takiej ekspozycji jaką opisałem doprowadzić do jakichś permanentnych zmian czy jest to mało prawdopodobne?
Jak juz się wychamuje ze ścierwem to idzie z górki, najgorsze pare dni, wtedy człowiek dochodzi do siebie. Jeśli chodzi o zmiany to mogą zostać ci pewne obsesje, zachowania kompulsywme które miewales po fecie, wiadomo mozna sie tego pozbyc ale jak nic z tym nie będziesz robić to może Ci to zostać.
Poszedlem do ziomeczka na chate, no patola jak chuj no ale wiadomo jakie to sa klimaty w mniejszych miastach kmwtw. Wazy mi półke, dorzucil jakkiegos tam topa (pewnie chemol xD) dalem mu dwie dychy i nara. Wciagnalem kreske doslownie malutka jak kokainy, jakas taka 50tka cos takiego. Czuje ja, zrenice powiekszone, ale kurwa powie mi ktos dlaczego ja po tych wszystkich 'amfetaminach' czuje sie fizycznie zmeczony. Psychicznie mozg zapierdala a ja ledwo co zipie i na nogach utrzymuje. Jakbym prawie mial grype lol. Dopiero jak dorzuce klonika to jest ok i moge wciagac i wciagac. Kwestia tego ze mam taki organizm juz czy zwyczajnie feta przejebana z jakims gownem co to ppowoduje. Oprocz kokainy neistety nie mialem nigdy dostepu na dobra fufu, a raczej myslalem ze mam, ale sie mylilem. Co do wygladu to zapewne chemik cos zjebal przy syntezie bo jest lekko zoltawa, zapach standardowy fish, latwo sie kruszy, przy wciaganiu piecze jak cholera. No i idac po ulicy tak jak mowilem - fizycznie zero sily. Ocb? Pytanie stad moje wynika bo sie po prostu do chuja dziwie dlaczego w mojej miescinie 40kola tyle wykretow to żre i lata po ulicach napierdolonych tym gownem bez braku snu. Przeciez ta 'feta' to jest taka chujnia ze szkoda gadac, a z tego co sie orientuje na nasze miasto nie przypada za duzo tych takich 'wiekszych' rzucaczy fuki, wiec wszyscy ostatecznie maja praktycznie to samo.
Dodam, ze raz jedyny w zyciu mialem taki sen, ze udalo mi sie prosto z US od znajomego ogarnac Aderral XR, nie pamietam tylko dawki ale te mniejsze chyba 15tki,czulem sie przeswietnie. Motywacja do dzialania, energia ze moge przebiec swoj blok tysiac razy i sie nie zmeczyc. Czemu nasza polska feta jest taka hujowa? To kwestia przewagi l-fety nad dex?
PS. Gdyby ktos kwestionowal moje zdrowie fizyczne. Mam 19 lat jestem zdrowy. Mialem robione EKG, holter, serducho mocne zdrowe oprocz tego, ze na przeswietleniu jakims takim od urodznia podobno mam blizne na sercu czy jakas taka 'ryske' jak to kazdy fartuch mowil i tlumaczyl to tym, ze to tylko moja taka uroda serca. Nigdy mnie nic nie boli, czuje sie dobrze. Gdyby było inaczej to po dziesiatkach przewąchanych toreb koko i litrow brandy bym juz nie zyl xD
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/1460x616.jpg)
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.