Póki socjale były płacone co do grosza i w terminie, to nikt się nie czepiał - a przynajmniej ja nic o tym nie wiem.
Jeśli chodzi o socjal, to oczywiście punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Są interpretacje, że wypłaty z ZFŚS podlegają potrąceniu w całości. Inspekcja pracy ma na ten temat zupełnie inne stanowisko (przy czym podejrzewam, że każdy oddział czy nawet inspektor ma swoje zdanie). Komornicy różnie formułują pisma, niektórzy wyraźnie wzywają do potrąceń z funduszu, choć zazwyczaj nie wspominają o tym. Myślę więc, że praktyka działów płac w tej kwestii jest także różna. Takie mamy w Polsce prawo, że wiele przepisów można interpretować, zamiast czytać wprost.
Inna sprawa, że nie zawsze osoba odpowiedzialna za płace postępuje prawidłowo. Znajomy mi opowiadał, że on oficjalnie jest zatrudniony na 1/4 etatu (reszta wypłaty pod stołem), bo wg jego kadrowej wypłata poniżej minimalnej chroni go przed potrąceniem komorniczym. A to nieprawda, tamta pani była niedouczona.
EDIT heh ok, rozpisałam się na temat socjalek, a ty pisząc "socjal" miałeś na myśli składki. Sorki, my bad - schematy myślowe, skrzywienie zawodowe ;) no ale to co napisałam też się może komuś przyda :)
Przy 1/4 etatu kwota ta jest zmniejszana proporcjonalnie. Umowa zlecenie (o ile jest to jedyny dochod i wyplata jest powtarzalna) jest tak samo chroniona jak umowa o prace.
Komornicy maja dostęp do programu OGNIVO ktory sprawdza rachunki bankowe (czy dluznik ma gdzies konto czy nie). Jesli wierzyciel nie zaplaci za poszukiwanie majatku, to komornik sam z siebie malo robi
Dlatego np. dzial plac dostaje pismo dotyczace osoby, ktora nie pracuje w danym zakładzie od 100 lat, bo komornik nie sprawdzi w ZUS aktualnego miejsca pracy, bo mu nie zaplacono za to.
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
Zaskakujący trend wśród Polaków. Chodzi o spożycie alkoholu
Spożycie alkoholu aktywnie ogranicza 55 proc. Polaków, a 21 proc. deklaruje całkowitą abstynencję.
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.
