TALK - Rozmowy [H]

[visitorQ]

Odnośnie tego jak pozbyć sie nudności. W Polsce do leków z DXM dodawana jest substancja powodująca wymioty. Mieszkam za granicą i tutaj po DXM nie miałem nudności nigdy, w Polsce zawsze. Nie mogę jednak znaleźć informacji jaka to substancja jest(była?) dodawana. Tak, wiem, że DXM sam w sobie powoduje mdłości ale wg mnie są minimalne.

[LeszekSmieszek]

Mi osobiście pomaga Coca-Cola i to jak nic innego. Rzygam zawsze po deksie, a z Colą nie ma nic, zero nudności. Tylko oryginalna działa, nie wiem jak z Pepsi, ale te tanie Cole na pewno nie działają, a przynajmniej nie w takim stopniu, żebym poczuł różnicę.

No i ta odpowiedź mi przypomniała, że miałem nową wersję tematu z ponad 50 pytaniami, a teraz nie wiem gdzie to jest. Postaram się rozszerzyć treść na dniach.

[vzpe]

Radziłbym też uważać z redosingiem DXM, bo was może trzymać 4 dni tak jak mnie.
Więcej opisałem w temacie który założyłem.

[joachimm]

5. Interakcje z lekami i żywnością

Jakiekolwiek stymulanty, niezależnie czy to MDMA, beta-ketony, amfetamina czy kokaina, a nawet kawa (!) mogą doprowadzić nawet do zgonu. Generalnie unikamy jakichkolwiek połączeń, a na kawę lub energetyka powinniśmy sobie pozwolić minimum 12 godzin po dekszeniu, choć zalecam poczekać przynajmniej dobę.

Kiedyś nie widziałem takich ostrzeżeń. Domyślałem się jednak, że lepiej z powyższymi nie łączyć. Niemniej wielokrotnie na kawę sobie pozwalałem, a nawet bardzo często. Lubiłem wypić kubeczek kiedy trip jeszcze trwał, ale już zbliżał się do końca. Bardzo ładnie kawa rozjaśniała umysł, jednocześnie podbijając i przedłużając działanie DXM. Kilka razy w połączeniu z nikotyną wywołała flashbacki, bardzo krótkie, ale przenoszące w peakowe stadium dexowego tripa. Później, po latach, natrafiłem gdzieś na informacje, że kawa nie ma wpływu na użytkownika będącego pod wpływem DXM. Teraz na szybko szukając widzę, że na tablicy od SIN, "Nie jesteś dj? Nie miksuj!", widnieje, że kawa w połączeniu z DXM ma "niskie ryzyko i brak synergii". A to się kłóci z tym co ty napisałeś, jak i z moimi doświadczeniami. Ponadto nie jestem pewien, czy moje serce nie dostało po dupie właśnie przez ten mix.

Stąd moje pytanie, jak jest faktycznie z tą kawą w połączeniu z dexem?

[WalDeksa]

Napisał tak bo kawa podnosi cisnienie tak jak DXM widocznie nie na tyle groznie aby bylo to zagrozeniem zycia (ALE ZWIEKSZA RYZYKO JESLI AKURAT Z JAKIEGOS POWODU TO CISNIENIE BEDZIE ZBYT WYSOKIE). A brak synergi nie oznacza ze nie czuc dzialania, ale ze substancje sie nie podbijaja. Poczules stymylacje od kawy i od DXM dlatego myslales ze przedłuzyla tripa.

[SiedemTrzy]

@Aldrej

Znajomek jadł łyżkę sody oczyszczonej po dexie i po kodzie na początku żeby pozbyć się rzyga i faktycznie działało z tym że nie robił mikstury z wodą tylko łyżka do buzi i jadł jak oranżadę w proszku Także myślę że sposób może działać

[Aldrej]

@SiedemTrzy

Ten sposób w ogóle działa, nie tylko na DXM, ale tez po alkoholu. W sumie na tego typu problemy

[Vetulani44]

"- wyrównanie pH żołądka (wystarczy popić Colą, ale polecam wycisnąć trochę cytryny i wypić to z wodą, moim zdaniem jest to najlepsza popitka do terapii przeciwkaszlowej)"

Cytryna alkalizuje a Coca-Cola zakwasza, więc widzę tu sprzeczność.

[friendafterrehab]

W moim przypadku to na mdłości i biegunkę żaden sok pomidorowy ani cola nie pomagały. Zawsze trzeba było spodziewać się bełtów. Z tym, że jeśli wrzucałem tussidex to jedynie wymioty. Przy Acodinie (tej samej dawce) do wymiotów dochodziła biegunka - co najgorsze, jednocześnie.
Top najbardziej nieprzyjemnych doświadczeń w życiu pod względem fizycznych dolegliwości. To wszystko wpłynęło na tego tripa i nabawiłem się jakiegoś NDE podczas działania i nieprawdopodbnego zjazdu, który trwał jeszcze cały następny dzień (osłabienie ogólne tak do 3 dni).

[RinTohsaka]

U mnie również praktycznie zawsze było rzyganie. Przy większych dawkach przydaje się Aviomarin, ale stety lub niestety zmienia też trochę fazę. Do mniejszych dawek polecam imbir w dowolnej postaci. Raz doświadczyłem ciekawego zjawiska, przy pierwszej próbie z 900 mg. Zjadłem wcześniej 2 tabletki Aviomarinu Natural (czyli imbiru). Rzygania na wejściu ne było, co mnie mocno zaskoczyło. Kiedy pare godzin później obudziłem się w drugim pokoju, w pierwszym natknąłem się na kałużę rzygów. Musiałem się zrzygać już po załadowaniu, ale nie pamiętam absolutnie tego rzygania, wiem jedynie że stało się to po załadowaniu, zapewne kiedy chciałem na nieświadomce się przemieścić.