25 grudnia 2020RafalKoral pisze: Jak ustawisz niższą temperaturę to nie będzie gryzło w gardło. Choć to też zależy od materiału, jeden jest delikatny, inny to siekiera i drapie jak cholera.
Zastawiam się czemu ten Arizer Solo 2 jest kiepski według ciebie? Ma chyba większą ceramiczną komorę i to wyższa liga niż Fanix. Szklany długi ustnik też jest raczej na plus.
W Fanixie przy 220 to chyba już potrafi przydusić mocno gryząca para.
26 grudnia 2020Aigor pisze: Jest beznadziejny ponieważ nie produkował pary i trzeba było kilkanaście minut inhalacji aby uzyskać efekt jaki w feniksie uzyskasz w kilka minut. Sprzedałem go zaraz ze stratą i od tamtej pory ze sceptycyzmem czytam opinie wapomaniaka który tak go zachwala. Waporyzację zaczynam od 180 st a kończę na 221 żeby wykorzystać co się da. Vapcap nie gryzie tak w gardło i zostawia ciemniejszy abv.
Kwestia wprawy. W końcu to produkt z wyższej półki z samymi wysokimi ocenami.
25 grudnia 2020Aigor pisze: Chcę kupić taki waporyzator żeby był wydajny i szybki w użyciu. Czytałem że część dobrych drogich wapków wymaga mieszania w komorze co kilka wdechów co moim zdaniem może być jeszcze bardziej niewygodne i czasochłonne niż korzystanie z vapcapa. Używam vapcapa (konkretnie hydravonga) oraz Fenixa Mini. Za Vapcapem przemawia wydajność oraz mniej drażniąca para, za Fenixem zaś wygoda, dyskrecja oraz czas na zjaranie się zajmuje 2x mniej czasu bo staram się nie robić długich przerw między wdechami a w Hydravongu trzeba czekać na drugi klik. Miałem też do czynienia z Arizerem Solo 2 ale jest dla mnie beznadziejny, zbyt długo czasu trzeba było żeby się tym zjarać. Proszę Was abyście polecili mi model który jest wygodny w użyciu, nie drapie w gardle jak Fenix i żeby nie marnował zioła.
Ten drugi lepiej odpowiada moim potrzebom, czyli osoby, która lubi ściągnąć chmurę , szybko, sprawnie i oszczędnie.
26 grudnia 2020mietowy3 pisze:Ja posiadam dwa: flowermate V5 nano i magic flight.25 grudnia 2020Aigor pisze: Chcę kupić taki waporyzator żeby był wydajny i szybki w użyciu. Czytałem że część dobrych drogich wapków wymaga mieszania w komorze co kilka wdechów co moim zdaniem może być jeszcze bardziej niewygodne i czasochłonne niż korzystanie z vapcapa. Używam vapcapa (konkretnie hydravonga) oraz Fenixa Mini. Za Vapcapem przemawia wydajność oraz mniej drażniąca para, za Fenixem zaś wygoda, dyskrecja oraz czas na zjaranie się zajmuje 2x mniej czasu bo staram się nie robić długich przerw między wdechami a w Hydravongu trzeba czekać na drugi klik. Miałem też do czynienia z Arizerem Solo 2 ale jest dla mnie beznadziejny, zbyt długo czasu trzeba było żeby się tym zjarać. Proszę Was abyście polecili mi model który jest wygodny w użyciu, nie drapie w gardle jak Fenix i żeby nie marnował zioła.
Ten drugi lepiej odpowiada moim potrzebom, czyli osoby, która lubi ściągnąć chmurę , szybko, sprawnie i oszczędnie.![]()
jak masz jeszcze jakieś pytania, to śmiało odpowiem.
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina
Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.
Ponad 20% młodych dorosłych sięga po marihuanę lub alkohol, by zasnąć – badania z USA
Problemy ze snem to coraz powszechniejsze wyzwanie wśród młodych dorosłych. Jak pokazują najnowsze dane z badania opublikowanego w „JAMA Pediatrics”, ponad 20% osób w wieku 19–30 lat w USA sięga po marihuanę lub alkohol, aby ułatwić sobie zasypianie. Naukowcy z Instytutu Badań Społecznych Uniwersytetu Michigan podkreślają, że choć takie substancje mogą przynosić krótkoterminową ulgę, w dłuższej perspektywie mogą nasilać problemy ze snem i zwiększać ryzyko uzależnień.
Ks. Krystian na celowniku służb. Była już pigułka gwałtu, koka dla ubogich i śmierć znajomego
Nowe informacje w sprawie księdza Krystiana K. z Sosnowca oskarżonego o posiadanie narkotyków i nieumyślne spowodowanie śmierci 21-latka. W minioną niedzielę (12 października) duchowny został wylegitymowany przez patrol policji w Katowicach. Miał przy sobie podejrzaną substancję. Śledczy badają, czy nie jest ona zakazana. Jakub Jagoda, zastępca prokuratura rejonowego Katowice Północ, poinformował "Fakt" o okolicznościach sprawy księdza Krystiana.