Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
Co do dostępności p.r., to jest na poziomie p.o. Więc poza formą podania niewiele się różni od tego jakbyś połknął te tabletki.
26 sierpnia 2021PakerPompa pisze: Po jakim czasie zaczyna działać przy podaniu p. r.? Miałem tabse 200mst, obrałem z otoczki, rozciąłem na około 3 części, jedną rozkruszyłem i połknąłem, nie pomogło nawet na ból głowy (cel przyjęcia to zniwelowanie potężnego bólu głowy), po dłuższym czasie nie wytrzymałem i rozkruszyłem resztę, wymieszałem z około 5ml wody i podałem drogą doodbytniczą, minęło jakieś 10 min i ból nie ustepuje, czego się spodziewać?
jeszcze pomysł żeby sobie zaaplikować w dupę.
jeśli masz migrenowe bóle głowy, albo tak zwane klasterowe bóle, stosuje się np. tryptany, albo tak jak Kolega wyżej wspomniał atakujesz paracetamolem ibuprofenem ketonalem etcetera.
Potwierdzam że biodostępność per rectum i per os jest taka sama albo bardzo podobna i nie warta eksperymentowania. Chyba że komuś z jakiegoś powodu zależy na pominięciu efektu pierwszego przejścia przez wątrobę.
Miałeś strasznie głupi sen :)
"Rutyna to rzecz zgubna "
Nie będę dyskutować o różnicy, ale nie Jest najgorzej.
Że tak powiem z lekka z franuskiego - papu dupą.
Aha i protip. Po zrobieniu łaźni zostaje wrzątek w szklance dlatego warto zrobić sobie herbatę.
22 czerwca 2022Zgienty pisze: Ja tam jestem fanem wejścia od zakrystii. Właśnie jestem po zrobieniu paki maji tym sposobem. Z moimi umiejętnościami pielęgniarskimi zapewne skończyłbym jak durszlak. A pr jest spox. Idzie przeboleć te ~30% strat. Wjazd jest jak się nie ma tolerki IV wyjebanej. Udoskonaliłem także cały rytuał przygotowania i podania. Najlepiej jest zmyć otoczkę i nie kruszyć bo mst się źle kruszy. Stawiam na wrzątek i wlewam do szklanki takiej by cooker (Joe Cooker), w moim przypadku chochelka, wieszał się na ściance. Wlewam do szklanki ten wrzątek tak aby zawieszony cooker się zanurzał. Odmierzam 4 ml wrzątku do chochli. Wrzucam całego, lub część tabsa i robi się mu gorącą łaźnie, nie na ogniu! Ogień doprowadzi do wrzenia i parowania (ważne przy iv). Masa tabletkowa rozpuszcza się wtedy idealnie szturchana zatyczką od igły. Uniwersalne narzędzie - patyczek. Miszu, miszu i mam prawie idealnie rozpuszczony sort. Od gluta nie uciekniesz. Nabieram do pompy te 4 ml i jeszcze 1ml przepłuku ze spodu chochli. Podanie! Kładę się na brzuchu, bo na stojaka lubi potem polecieć parę kropel po udach. Czy to czas na emeryturę? Nie, zwykła grawitacja. A niech Cię Newton. Dlatego na leżaka. Wlew i ciągniemy dupą. Tak jakby chciało się srać na mieście a nie było gdzie. Trzymam po podaniu całości jeszcze ze 3-4 sekundy pompkę w dupie. Po wyjęciu zacisk pośladów tak jakby do zniesienia bicia w młodości przez około 5 min. I voila. Wjazd.
Że tak powiem z lekka z franuskiego - papu dupą.
Aha i protip. Po zrobieniu łaźni zostaje wrzątek w szklance dlatego warto zrobić sobie herbatę.
Nie powinno być sygmatyzacji. Normalnie takie party, że każdy wali pr za parawanem, albo i nie i jest pełen luz.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-04-14_20-26-59.png)
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"
UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mandarynki.jpg)
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował
"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."