Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
W moim przypadku mowa o leku doreta 75.
Pierwszego dnia wzięłam cztery tabletki. Drugiego również cztery. Trzeciego i czwartego dnia jedną. Od pierwszego dnia przez pięć dni wymiotowałam żółcią, na początku jeszcze jadłam, ale pod koniec to już nawet szklanki wody nie mogłam wypić. Skończyło się czopkami przeciwwymiotnymi i nutridrinkami przez kolejne kilka dni. Zastanawiam się, czy to nie połączenie tramadol + paracetamol tak u mnie zadziałało. Trzy lata temu brałam sam tramadol i takich sytuacji nie było. Z kolei polecenie kodeina + paracetamol też takich objawów nie wywołuje, co najwyżej lekko ból żołądka.
10 lipca 2020CATCHaFALL pisze: Dzisiaj jestem drugi dzień bez T, i wczoraj pierwszy raz od 6 dni zjadłam normalna kolacje, pierwszy raz od 7 byłam w kiblui pierwszy raz, że tak brzydko się wyrażę: spuściłam z krzyża
podczas zażywania te czynności są dla mnie egzotyczne.
Jak się wtopię w T, to nie chce mi się jeść w ogóle, czasami się zmuszam. W zeszłym tygodniu wjechał jakiś jogurt, pół jabłka i rzeczy tego typu w częstotliwości raz na dzień. To samo z. No nie dam rady, nawet zresztą mi się nie chce, to samo z sikaniem. Zanim zacznie coś lecieć, to muszę się konkretnie skupić na kilka minut.
Wiem, że niektóre opisywane przeze mnie rzeczy są ble, ale tak właśnie jest. Samo życie.
Pojebane jest to wszystko, ale czego się nie robi z miłości.
Już nie wspomnę o snach na odstawieniu![]()
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
Czasem po ciągu przez parę dni pobolewa mnie gdzieś tam w lędźwiach, ale nie jest to bardzo intensywne i mija. Niewielką mam wiedzę medyczną, a staż z tramadolem tylko roczny, dlatego może ktoś mądrzejszy mógłby mi przybliżyć, jak duże jest realne zagrożenie uszkodzeniem nerek.
24 października 2020endwao pisze: Niewielką mam wiedzę medyczną, a staż z tramadolem tylko roczny, dlatego może ktoś mądrzejszy mógłby mi przybliżyć, jak duże jest realne zagrożenie uszkodzeniem nerek.
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
białko w moczu często wychodzi nawet ludziom którzy nie mają żadnego kontaktu z dragami
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/passingjoint.jpg)
Do 3 gramów marihuany bez recepty? Poszło pismo z Sejmu do rządu
Legalizacja posiadania marihuany na własny użytek w ilości do 3 gramów - taka propozycja wpłynęła do sejmowej Komisji do spraw petycji. - Obowiązujące przepisy penalizują za posiadanie nawet niewielkiej ilości marihuany. Nie odpowiadają one współczesnym realiom społecznym i ustaleniom naukowym - argumentuje autor.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/k-a092ct.jpg)
Jak służby rozbiły kokainowy szlak z Kostaryki do Europy?
Międzynarodowa operacja o kryptonimie „Purga-Calipso Guanacaste”, koordynowana w Europie przez Europol i prowadzona równolegle przez kostarykańską Policía de Control de Drogas, hiszpańską Guardia Civil oraz portugalską Polícia Judiciária, zlikwidowała szlak przerzutowy, którym od 2019 roku trafiały do Europy setki kilogramów kokainy ukrytej w mrożonym proszku juki i kontenerach z owocami.