Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 387 • Strona 34 z 39
  • 143 / 21 / 0
Nie mam żadnych problemów, poza lenistwem.
Uwaga! Użytkownik wzwood nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3234 / 549 / 0
20 sierpnia 2020wzwood pisze:
Nie mam żadnych problemów, poza lenistwem.
Jak spojrzałem na Twoj profil to jednoznacznie można zauważyć że masz ostry problem z pornografia mieszany z narkotykami i stad to lenistwo :mniam:
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 143 / 21 / 0
I to wszystko po 11 postach? Muszę się lepiej ukrywać ;). A tak serio, to nie mam problemu z narkotykami. Od 3 dni tylko zioło i tak już zostanie, tak mi dopomóż Perunie szarczysty, ognisty
Uwaga! Użytkownik wzwood nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 258 / 106 / 0
Nie udały mi się rzodkiewki i marchewki na działce. Szczególnie marchewki, maciupkie korzenie, a tak to sama nać (dobrze, że jest jadalna, więc się nie zmarnuje).

Mam problem z systematycznym trenowaniem nóg. Niby uwielbiam pistolety, zakroki z obciążeniem, forsowną jazdę na rowerze etc, ale jakoś nie mogę się zmusić do regularnego katowania kulasów. Do tego trenuję splitem, więc tym bardziej jestem zły na siebie. Ale od przyszłego tygodnia nie ma to, tamto - zapierdalam i nadrabiam zaległości.

Nabawiłem się pojebanie wysokiej tolerki na dysocjanty. Jak wyżej, nie jest to problem nie do rozwiązania, ale coś czuję że bez co najmniej miesiąca absty się nie obędzie.

To chyba tyle na ten moment. Aż mi głupio wyspowiadać się z takich "problemów" (chciałbym mieć tylko takie do końca życia), gdy kilka postów jakiś kolo zwierza się z ciężkiej choroby, no ale jest jak jest, każdy orze jak może.
Anarchizm, nihilizm, prymitywizm: 3 słowa najlepiej oddające mój światopogląd i moje jestestwo.
O narkomanii nie wspominam, bo na tym forum to jak afiszowanie się że ma się w dupie otwór do srania.
---
I want more life, fucker!
  • 1067 / 204 / 0
Za mało zarabiam.
I don't do drugs. I am drugs.
  • 1 / 1 / 0
Update. Brak pracy. Mam nadzieję, że tym razem znajdę coś lepszego od pierdolonej fabryki. :D
  • 106 / 21 / 0
Za mocno przeżywam błędy i krytykę
Jestem czasem zbyt grzeczny i mało stanowczy
niektórzy to niestety wykorzystują

Mam trudności z pogodzeniem się, że niektóre wydarzenia są jednorazowe
i trzeba cieszyć się chwilą a nie mieć w głowie, że będzie kolejny raz..
  • 3446 / 716 / 9
Robię 10 rzeczy na raz albo więcej. Przez to mam przykładowo na wuchcie zakładek filmik, który zacząłem oglądać rano i do tej pory nie skończyłem. Zauważam silną korelację tego z przećpaniem.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 1229 / 180 / 0
Zjebana gonitwa bezsensownych myśli. Zioło mi na to pomaga ale przedluza sie powrot do domu i powoli sie wkurwiam
  • 184 / 25 / 0
Moimi problemami są depresja, uzależnienia,nerwica, samotność,rozjebany żołądek, krzywy kręgosłup który kurwa boli, chujowy kontakt z rodziną, na dodatek 2 dni temu skończyłem ciąg, byłem u psychiatry i zacząłem się leczyć z depresji. W nocy kurwa spać nie mogę z bólu, rzygać mi się kurwa chce, mam taką chcice żeby wsiąść żeby wsiąść i się odciąć ale jednak walczę po mimo rzeczy które wypisałem powyżej. Mam ochotę strzelić sobie w łeb.
ODPOWIEDZ
Posty: 387 • Strona 34 z 39
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Jak służby rozbiły kokainowy szlak z Kostaryki do Europy?

Międzynarodowa operacja o kryptonimie „Purga-Calipso Guanacaste”, koordynowana w Europie przez Europol i prowadzona równolegle przez kostarykańską Policía de Control de Drogas, hiszpańską Guardia Civil oraz portugalską Polícia Judiciária, zlikwidowała szlak przerzutowy, którym od 2019 roku trafiały do Europy setki kilogramów kokainy ukrytej w mrożonym proszku juki i kontenerach z owocami.

[img]
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki

Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.

[img]
EUDA 2025: Depenalizacja marihuany jako rekomendacja dla krajów UE

Analiza raportu „European Drug Report 2025 – Cannabis”.