Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
(nie cytujemy posta tuż pod nim, tylko wstawiamy ^ i wszystko jasne - Jezus)
Dokładnie, czekamy na wypowiedz się kogoś bardziej doświadczonego w temacie grassu
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
01 sierpnia 2020heks1en pisze: @solventsmellover pokazałbyś jakieś prace? ;p
https://pasteboard.co/JkoLCAf.jpg
Pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy, że to Jezus Chrystus
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
01 sierpnia 2020heks1en pisze: @solventsmellover pokazałbyś jakieś prace? ;p
Oczywiście, mój pierwszy olej
https://pasteboard.co/JkoLCAf.jpg
Zajebiście zrobiony efekt 3 wymiarów i w ogóle zajebiście : D Z czystym sumieniem walnąłbym sobie to na ścianie.
Co do kreatywnych odmian, to do głowy przychodzi mi Durban Poison. Nie ma za bardzo psychodeli - jest taka stymulacja umysłu przypominająca trochę mocną kawę (tudzież szybkie espresso).
Miałem go w zeszłym sezonie na outdoorze skrzyżowanego z Amnesia Haze auto i nadawało się świetnie do zwykłych, codziennych zajęć. Mi szczególnie dobrze szło po tym temacie sprzątanie i granie w kosza. Przy tej drugiej czynności większość odmian słabo się sprawdza, bo zaburzają w jakimś stopniu koordynację ruchową (ale frajda jest). Po tej krzyżówce jednak (która działała niemal jak czysty DP) motoryka działała bez zarzutu - nawet lepiej, niż na trzeźwo. Znosiła też zmęczenie i mogłem grać 5 meczów 1 vs 1 (do 11) pod rząd bez przerwy (normalnie wymiękam po 4).
Generalnie DP to wyjątkowa (wyjątkowo nietypowa) odmiana.
Ktoś polecał Sour Diesla - nie jestem pewny, czy to był właśnie on (czy może NY), ale to też jest dobra odmiana. Powoduje duże skupienie i komfort psychiczny. Stres znika od razu, nie ma natłoku myśli - dobra odmiana.
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Czescy lekarze będą mogli przepisywać pacjentom grzyby halucynogenne
Mieszkańcy Czech cierpiący na depresję i inne choroby, na które nie pomagają tradycyjne metody leczenia, będą mogli korzystać z leczniczych grzybów halucynogennych już od przyszłego roku, informuje polski portal informacyjny TVP World.
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką
Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.
