Pochodna kwasu gamma-aminomasłowego, o działaniu podobnym do modulatorów GABA (lecz nie działająca w ten sposób).
Więcej informacji: Pregabalina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 10384 • Strona 435 z 1039
  • 1345 / 147 / 8
@szakalcpak jak długo bierzesz i jak dochodziłeś do takiej dawki?
Używaj @cbsz jeżeli chcesz bym odpisał

"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
  • 904 / 184 / 0
Ty to jeszcze w benzo siedzisz chyba - wiec nie kontruj zwaly żadnym benzo czy baklofenem bo moze zrobić sie źle.

A jak? Odstawiamy stopniowo, cięcie --> stabilizacja--> cięcie. Polecam od razu wyrzucić z menu 300mg, chyba że ciąg to 6 miesiecy w takiej dawce.
  • 449 / 101 / 0
Pregabalina wróciła do mnie w kontekście skręta. Z uwagi na to, że mam jeszcze inną chorobę lekarz ustawił 2 mg klonazepamu dziennie do tego, a dawka pregi to 75, 75, 75, a klonazepam dopiero pod wieczór, włącznie z dawkami betahistyny 24, 24, 24, do tego metoklopramid 2x dziennie, i cynnaryzyna 2x dziennie. Zauważyłam istotną poprawę w głośności mojego szumu. W Internecie można znaleźć dużo informacji na temat samego klonazepamu, który dobrze radzi sobie z atakami md i ścisza szum w moim przypadku prawie do zera. Czy pregaba też się do tego przyczynia? Mógłby mi ktoś to łopatologicznie wytłumaczyć? Będę bardzo wdzięczna <3
Co złego, to nie ja - oczywiście...
  • 959 / 137 / 0
21 czerwca 2020NegatywneWibracje pisze:
no ludzie kochani, gram/doba i stoję pod ścianą, chroniczne niedojebanie. %-D Mam jeszcze tydzień wolnego to może uda mi się ze trzy dni przerwy zrobić. ale na tym etapie zależności psychicznej i bądź co bądź, fizycznej, to już będzie hardkor. a kołowanie stale pregi by mieć te 30g/miesięcznie jest już męczące logistycznie i finansowo.

ale tak z boku patrząc i porównując to do uciążliwości wjebki w benzo, GBL, opio, baklo nawet- nie ma co jęczeć jak pizdeczka, nie jest źle. %-D

martwi perspektywa całkowitej odstawki, trzy tygodnie psu w dupę. i to poczucie obrzydliwości wszystkiego, brrr, na bodźce percepcyjne mój mózg reaguje jak na zgniłe mięso. %-D
Nie jest źle? Chłopie gram pregaby codziennie przez bardzo długi czas? i nie jest źle? %-D Jest źle, prawie że najgorzej jak może być

Ja osobiście odstawiałem pregabe po ciągu gram/doba branym przez ledwie 3 tygodnie - przeżyłem największy koszmar życia. Żadne skręty kodeinowej (a miałem ciąg na kodzie również gram dziennie przez 3 miesiące) nie mogły się z tym równać

Więc myślę, że pocieszasz się w głupi sposób. Do zejścia z pregaby porownalbym tylko zejścia z mocnych benzo - to samo piekło. U mnie zejście z opio nie jest nawet w połowie tak uciążliwe

Ta kurwa obrzydliwość świata - świetnie to ująles. Wszystko wydaje się być takie ochydne, zgniłe, ja pamiętam że zamykałem oczy i widziałem ropiejące rany na skręcie po pregabie . Do tego turbodepresja, a absolutnie nic nie cieszy

Po baklo było również chujowo na skretach, ale tam 200 czystej i chodzisz jak młody bog. Przy pregabalinowy skręcie możesz się napierdolic jak świnia a i tak niewiele Ci to da, a raczej tylko pogorszy sprawę
Uwaga! Użytkownik Marcins96 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1223 / 487 / 0
@Marcins96

a baklofen też nic nie pomaga ?
  • 196 / 16 / 0
@Marcins96 No dobra, a odstawka była gwałtowna czy stopniowa, i czy długo trwał ten przejebany stan ?
  • 959 / 137 / 0
Gwałtowna. Z dnia na dzień odstawiłem bo pregaba zaczynała działać już chujowo, już na samej fazie pojawiają się depresja więc musiałem to odstawić bo nie było inaczej sensu

Po 3 tygodniowym ciągu męczyłem się tydzień. Po tygodniu wróciła radość z życia, ale mega nerwica utrzymywała się jeszcze z ponad miesiąc - czyli wahania nastroju, gadanie sam do siebie i ogólnie stany lękowe jak sobie przypominałem niektóre sytuacje ze swojego życia

Ale ja potrafiłem wszamac nawet po 1.5 grama dziennie więc nie ma co się dziwić

Teraz max 300 mg na skręty używam i jest bardzo okej, odstawki nie czuje. Więc to dawka czyni truciznę

Baklofen może by pomógł, ale wtedy byłem też po niedawnym ciągu baklofenowym i nie mogłem sobie ja niego pozwolić bo tylko zwiększyłbym swoje męki. Nawet po 4 mg alpry + parę piw nie dawalo nic, turbodepresja i obrzydzenie utrzymywało się dalej
Uwaga! Użytkownik Marcins96 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 217 / 117 / 0
Mały protip dla biorących rekreacyjnie w dawkach 600mg i wzwyż jest taki, by nie siedzieli na kompie, zostawili minimum światła w ponieszczeniu, włączyli muzyczkę do lekkiego podrygiwania, i gdy już się załaduje- gimnastykowali się. Nie ważne jak pulchnym pimpusiem jesteś, pregabalina rozluźni mięśnie, wysiłek fizyczny zrobi się przyjemny, i być może, sprowokuje bardzo fajne CEVki. U mnie były one mega subtelne, takie jakby malowane akwarelami, ale też super interaktywne i łatwe do kontroli. Mogłem latać sobie w powietrzu, nagle gwałtownie nurkować w jakiś tunel w ziemi i znów wzbijać się, tym razem nad latające podemną smoki itd. Miałem zupełnie inne wizualizacje robiąc pompki, a inne robiąc brzuszki. Wszystkie były piękne. Potem warto się położyć w ciemnym pomieszczeniu i zamnkąć oczy. Dla mnie wtedy wizualizacje stały się tak proste do kontrolowania, że pierwsze co zrobiłem, to wyobraziłem sobie swoją taką ulubioną koleżankę i ją wyruchałem. Ogólnie jak nie ma się tolerki to polecam właśnie 600mg, ciemne spokojne pomieszczenie z lekkim ciepłym światłem bocznym, islandzkie ambienty, i gimnastykę. Siedzenie na kompie i wypalanie sobie wzroku monitorem jest zbeszczeszczeniem potencjału rekreacyjnego pregabaliny.
Uwaga! Użytkownik bulku nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 196 / 16 / 0
@Marcins96 A długo brałeś tak ogólnie Pregabe ? Ja właśnie zaczynam mieć to samo, mam takie uczucie jakby męczyła mnie powoli ta cała " terapia ", na początku wręcz dawała kopa do życia. Tyle, że jak ja zarzucę dropsa to jakby czas przyśpieszał i mam
troche większą ochotę coś robić, ale jak wstaję rano to mija półtorej godziny zanim się ocknę i mam wrażenie, że poprzedniego dnia zrobiłem z 2 piwka pod wieczór.
  • 2814 / 365 / 0
Mam pytanko jeśli chodzi o pregabe .. wiem ze jest sporo " firm " produkujacych ją.. sandoz , pfizer , itp całą lista powie mi ktoś z ktorej moga byc tabletki wyglądu bialo-czerwonego kapsulki z napisana dawką np 75 albo 150 ? Miałem je w szpitalu i byłem mega z nich zadowolony i to nie było placebo była wyraźna różnica w działaniu.. wygląd oczu był nawet inny bardzo podobne jak na bombie .. pomoże ktoś?
ODPOWIEDZ
Posty: 10384 • Strona 435 z 1039
Artykuły
Newsy
[img]
Zaskakujący trend wśród Polaków. Chodzi o spożycie alkoholu

Spożycie alkoholu aktywnie ogranicza 55 proc. Polaków, a 21 proc. deklaruje całkowitą abstynencję.

[img]
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani

Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.

[img]
"Niemyte dusze / Narkotyki" - teatralna podróż w głąb ludzkiej psychiki

Spektakl odbędzie się 17 października 2025 roku (pt) w Miejskim Ośrodku Kultury w Pelplinie. To propozycja dla każdego, kto poszukuje w teatrze głębi, refleksji i intelektualnego wyzwania. Nie przegapcie tego wyjątkowego wydarzenia!