Tytoń ma osobny dział → >LINK<
Kakao zawiera anandamid - związek o podobnym działaniu do THC, więc IMO jest psychedelikiem, a nie stymulantem, zwłaszcza, że w większych ilościach (0.5 - 3l) ma działanie psychedeliczne, które jest lepiej wyczuwalne w połączeniu z DXM.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Anandamid
nawet w budowie bardzo się różnią, mimo że należą razem do kannabinoidów. poza tym zawarty jest w kakowcu w jedynych słusznych ilościach, w kakałku ze sklepu chuja tam go pewnie będzie, zwykle tak jest.
w kakao ciekawsza jest teofilina i ew. to właśnie tym związkiem można się zainteresować. działa poprzez serotoninę, słabo, ale działa.
Mam pewien sentyment do kakao . To taki jeden z moich ulubionych napojów , ale nie mógłbym go pic codziennie bo wtedy jego smak by zezwyczajniał . To tyle , ode mnie w temacie .
W żyły wtłoczę dekstrometorfan
Następnie pożrę Cię
I SIGMA ciałem się stanie
CosmoDo pisze: Mam pewien sentyment do kakao . To taki jeden z moich ulubionych napojów , ale nie mógłbym go pic codziennie bo wtedy jego smak by zezwyczajniał . To tyle , ode mnie w temacie .
Co do kakao i czekolady - nie wiem czy to coś daje, ale chyba dobrze jest zarzucić sobie je przed zjedzeniem np. xtc. Ja tak czasem robię - w sumie to nie wiem czy jakoś specjalnie poprawiają fazę, czy to może placebo, ale na pewno mi nie zaszkodzą. Aha - i oczywiście lepsza jest czekolada gorzka, ta z większą ilością kakao, chociaż nie każdy ją lubi.
Po dzisiejszym robię przerwę
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/8/84eb3aa8-2f27-49c0-b044-dca4689084a7/IMG_7847.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251012%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251012T113201Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=bbb5cf5dfe568270e57f528789791ef9b295f3e7de75f74f227278ef2404951b)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sejm9.jpg)
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu
Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sad_okregowy_w_legnicy.jpg)
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portadas-marian39-768x440.png)
Medyczna marihuana w Bundeslidze: Union Berlin przełamuje tabu
Piłka nożna to nie tylko bramki, transfery i wielkie emocje. To również przestrzeń, w której odzwierciedlają się społeczne zmiany, nastroje i debaty. Decyzja Unionu Berlin pokazuje, że stadion może stać się miejscem znacznie szerszej dyskusji – o zdrowiu i przełamywaniu tabu. Berliński klub jako pierwszy w historii Bundesligi związał się z marką medycznej marihuany.