- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Innym 2 mg alpry + 2 piwa (chryste, co tak mało) poklocilem się z równie ujebanym ziomkiem, z którym nigdy bym się na trzeźwo nie pokłócił. Nie gadalismy ponad miesiąc, co bylo mocno pojebane, bo az mi sie smiac w myslach chcialo, jak do tego w ogole doszlo xD.
Były również przyjemne fazy. Ogromny chill i uśmieszek.
Zależy od dnia. Dawno to było.
Wyszedlem z domu a obudzilem sie na izbie. W dodatku dostalem sprawe ze z nozem i pistoletem gazowym wykrzykiwalem przed policjantem niezrozumiale zdania i dostalem sprawe i niezle pieniadze do splaty. P.s. pamietam tylko tyle ze kroilem jablka w domu i urwal mi sie film..
Benzo plus alko? Moze byc ale gora kilka piw. Mam znajomego ktory wypil sporo wsunal sporo benzo i sie ocknal w innym miescie bez spodni na przystanku autobusowym..
mix benzo plus alko często odcina film a nie wyłącza światła: można sobie narobić solidnego przypału.
"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
Ogólnie alko i bzd to ok miks, natomiast mocno ryjący po zdrowiu, więc im rzadziej, tym lepiej.
20 listopada 2019pijanytraktorzysta pisze: A ja z kolei właśnie zmixowałem 2 mg alprazolamu z alko (2 tyskie) i przepaliłem to blantem. Dość mocno, jak na środę :D Czuje się jak z waty.
Ogólnie alko i bzd to ok miks, natomiast mocno ryjący po zdrowiu, więc im rzadziej, tym lepiej.
---------------------
15 listopada 2019NicNieBralem2000 pisze: Ja mialem akcje kilka dobrych sztuk benzo plus 2 setki spirytusu rozcienczanego z kola. To na oko jakies 1,2l wodki samemu.
Wyszedlem z domu a obudzilem sie na izbie. W dodatku dostalem sprawe ze z nozem i pistoletem gazowym wykrzykiwalem przed policjantem niezrozumiale zdania i dostalem sprawe i niezle pieniadze do splaty. P.s. pamietam tylko tyle ze kroilem jablka w domu i urwal mi sie film..
Benzo plus alko? Moze byc ale gora kilka piw. Mam znajomego ktory wypil sporo wsunal sporo benzo i sie ocknal w innym miescie bez spodni na przystanku autobusowym..
Scalono. taurinnn
Piłam szampana na imprezie u brata, jakiś czas później zaczęłam wpadać w lęk (bez związku z substancjami, mam silną nerwicę lękową) i wzięłam 0,5 mg alpry.
Później piłam sporo kawy (kawa z alko daje mi przyjemny stan, ale uwaga: nie na każdego takie połączenie dobrze działa i z rozsądku odradzam takie eksperymenty), no ale jak weszła w końcu zapojka, to nie odmówiłam
Obyło się bez urwania filmu, tylko zawroty głowy (lekkie, dość przyjemne) i uczucie mocnego odprężenia. Tolerkę na benzo mam, ale małą do średniej.
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
