Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 1957 • Strona 81 z 196
  • 2897 / 617 / 10
25 października 2019Siwyelo pisze:
Widziałem w jakiś zamkniętych tematach że chcieli zrobić post z spisem zmarłych użytkowników wraz z przyczyną przedawkowania? Doszło to do skutku? Administrację z góry przepraszam za offtop, jestem tu nowy
narkopolia-cmentarz-uzytkownikow-hyperreal-t66825.html
25 października 2019jezus_chytrus pisze:
Jaki nick miał ten Zioło? Bo jedyne Zioło na tym forum ma 1 post o gałce.
Przecież napisałem w informacji o jego zgonie, zioloziolo.
25 października 2019Sawant pisze:
jest też coś o "bezetach" (?)
Bezet to skrót od bezwodnika octowego, stosuje się go do acetylacji morfiny.
Hiperrealna propaganda w polskiej sieci
  • 72 / 4 / 0
25 października 2019Sawant pisze:

Ale co jest dla mnie szokujące to że w teledyskach wygląda jak młody przystojny i elokwentny raper, na FB ma nawet fotę z mamą z 2017r gdzie wygląda normalnie, a na glamrapie piszą o nieprzytomnym całe dnie zarzygamym zombie pokrytym strupami. Masakra.
Teledyski które ogladales są głównie kręcone w roku 2012/13, przyznasz trochę czasu miał na porządne wjebanie
Uwaga! Użytkownik Siwyelo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12545 / 2433 / 0
Przejrzałem pobieżnie część jego postów i włos się na głowie jeży...
Gość nawet 5 Zolpidemów dożylnie walił... Przypomniał mi się fragment z Fear and Loathing in Las Vesgas: a victim of the Drug Explosion. A natural street freak, just eating whatever came by...
  • 604 / 115 / 0
26 października 2019Siwyelo pisze:
25 października 2019Sawant pisze:

Ale co jest dla mnie szokujące to że w teledyskach wygląda jak młody przystojny i elokwentny raper, na FB ma nawet fotę z mamą z 2017r gdzie wygląda normalnie, a na glamrapie piszą o nieprzytomnym całe dnie zarzygamym zombie pokrytym strupami. Masakra.
Teledyski które ogladales są głównie kręcone w roku 2012/13, przyznasz trochę czasu miał na porządne wjebanie
Ogólnie zaciekawił mnie ten przypadek. Nie znałem go (poza kojarzeniem paru postów z forum) ale ta śmierć mnie jakoś szczególnie dotknęła/zaciekawiła. Myślałem, że to jakiś z dupy raper który nic nie umie, ale jednak jego metafory, dystans do siebie, rymy i przekminy były naprawdę na niezłym poziomie.

Nawijał np. że w jego domu nie było problemów z hajsem, czyli pochodził z dobrego domu, nie wyglądał jak patus (imo był przystojny - no homo, mógł wiele w życiu osiągnąć) i nawet na zdj. z 2017r. z FB nie wygląda jak ćpun. Słuchając jego rapu też odnosiło się wrażenie, że ma to wszystko pod kontrolą.

Dlatego jak czytałem te posty na glamrapie od ludzi którzy go widzieli pod galerią czy na dworcu półprzytomnego, zarzyganego, bredzącego i całego w strupach i ranach to ja pierdole. Albo ten post o zbiórce na wakacje, dodatkowo oferując spotkanie ze sobą lub z jakąś kurwą (ktoś wrzucił filmik jak komuś obciąga, jakaś znana lampucera podobno). Włos się jeży i do teraz jestem w szoku :O
Dlaczego niektórzy ćpają twarde opio 15-20 lat i JAKOŚ potrafią funkcjonować, a tutaj z młodego elokwentnego człowieka w kilka lat się stał taki wrak i skończyło się to samobójem? Ciekawe jaki był główny powód, obstawiam, że długi. Czy jedyny powód który odróżnia "high functioning" ćpuna, od opiowraka to posiadanie hajsu na swój nałóg? Jeśli bredzę to sorry, ale jestem wstrząśnięty.

Dziwi mnie jeszcze jedno: gość walił też porządne psychodeliki jak DMT, 5-MeO-DMT, które potrafią odmienić, uleczyć człowieka, ludzie po takim oczyszczającym tripie potrafią rzucać heroinę czy fajki, zmieniają swoje życie o 180 stopni. A gość walił wszystko i wiedział że to jest złe. Ciekawe czy próbował z tego wyjść. Sorry za spam, ale ogólnie ciekawy temat i "lubię" robić takie studium przypadku...

@STR88 - Myślałem że dużo wiem o dragach, ale nawet na googlu wpisując bezet slang, bezet urban czy bezet narkotyki ciężko się dowiedzieć, co to jest :) Dzięki że zwróciłeś uwagę na mój znak zapytania, plus dla Ciebie za spostrzegawczość :)
  • 5799 / 1190 / 43
Co Ty bredzisz.
Psychodeliki nikomu nie pomogą, na pewno nie ćpunowi.
Oczyszczenie, trip, o czym ty pieprzysz.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 604 / 115 / 0
No nie wiem, z dragów ja się właśnie zainteresowałem psychodelikami najpierw, właśnie ze względu że potrafią odmienić życie na lepsze (kliniki w Szwajcarii, usuwanie lęku przed śmiercią u pacjentów terminalnie chorych) podniesienie kreatywności, zaczynanie dbać o siebie i ziemię itp. Oglądałem i czytałem o nich dużo, nawet teraz w Kanadzie są "lekarze" którzy skutecznie leczą ibogainą ciężkie uzależnienie od opio.

Wiadomo, mogą też mocno pogorszyć sprawę, ale ja gdybym nie widział wyjścia żadnego i był ostro wjebany, to chyba spróbowałbym dużą dawkę sajko jako ostatnią deskę ratunku
  • 68 / 14 / 0
Up . Przecież większość z nas zaczynała od trawy i kartonow. Niestety sajko to tylko koleiny rodzaj haju , potem masz bt więc łykasz bezno itd. , poza tym skutecznie odklejają od życia i przejście na inne dragi to dość naturalny proces. Jednak ta propaganda sajko jest drażniąca.Sorry za oftop ale faktycznie historia zioła jest mega ciekawa. ..
  • 604 / 115 / 0
Ja trawę to może z 3x waliłem kiedyś, potem właśnie pojawił się dostęp do kwasa/grzybów/RC trypt. I przez rok waliłem to raz na 1-3 miechy i wszystko było elegancko, pod kontrolą i czułem się zajebiście.

Miałem 5 szt. benzo na bad tripy (których nawet nie miałem!) ale w końcu wziąłem te benzo tak o, z ciekawości i nawet nie odczułem ich działania (czułem się trzeźwy). Pomyślałem co za syf. Nie miałem tych lęków, od których uwalniają benzo, nie miałem po nich euforii. Ale zobaczyłem jak fajnie się po nich śpi.

Teraz, kolejny rok później jestem wjebany w benzo (ale tylko na sen, chociaż w dzień też ciągnie do mniejszych dawek), a próbowałem też wszystko co mi w ręce wpadło.

Więc może i masz rację, ale nie zaprzeczysz też, że jest wiele osób, którym psychodeliki pomogły.
  • 139 / 21 / 0
Historia Zioła nie wydaje się w sumie w żaden sposób wyjątkowa czy oryginalna. Po prostu tak kończą ćpuny. Najmądrzejsi i najzdolniejsi ludzie świata z oskarami na koncie są małymi robaczkami przy opiatach i giną ze szprycą w łapie. Co dopiero jakiś chłopak z blokowisk, który zrobił kilka kawałków. Każdy jest przy tym mały. Historia jak każda inna.
Uwaga! Użytkownik pijanytraktorzysta jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1074 / 124 / 3
A ja nawet nie widziałem że to jest raper i kojarzyłem go bo miał tego różowego pieska w awku i raz jak się zbuchałem to mu nawet napisałem że ma zajebisty nick bo jakbym się zbuchał to też bym se taki dał.
ODPOWIEDZ
Posty: 1957 • Strona 81 z 196
Newsy
[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"

Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.