Jako ze paru moich znajomych lubi czytac ksiazki, ale Marię traktują jak... jak wszyscy ^^
Jaką książkę komuś polecić? Są jakieś naprawdę dobre książki (najlepiej tylko jedna z wszystkimi informacjami, najlepiej troche humorystycznie napisane) celujące w popularyzację Marie ?
Pozdrawiam.
pozdrawiam
btw:
(m.in. skun, czyli konopie maczane w różnych preparatach, np. w LSD, opium, eterze - to najczęściej spotykana odmiana skrętów na naszym rynku).
W tym stanie Gautier Nota biograficzna, członek Club des Haschishchiens [_10_], pisał o wazonie z kwiatami: "Mój słuch stał się cudownie czuły. Naprawdę słyszałem dźwięki kolorów. Z ich błękitów, zieleni i żółci docierały do mnie dźwięki o doskonałej wyrazistości"
SharkyPL pisze: Jako ze paru moich znajomych lubi czytac ksiazki, ale Marię traktują jak... jak wszyscy ^^
Jaką książkę komuś polecić? Są jakieś naprawdę dobre książki (najlepiej tylko jedna z wszystkimi informacjami, najlepiej troche humorystycznie napisane) celujące w popularyzację Marie ?
OK, to idę na dworzec. Życzcie mi miłego tripowania ;))
Byłem na tripie. Ale wypas! Stoję sobie i nagle... Cos zaczęło się zbliżać. Coraz bliżej, nie wiedziałem co to jest, zacząłem się bać... Strach ogarnął każdą komórkę mojego ciała. Nie wiedziałem co zrobić. Płakałem, błagałem o koniec. Miejskie "TGV" ( :D ) przejechało, po czym wróciłem do domu.
SharkyPL pisze:Czy od razu musze byc taboretem?
Co do tematu... Zacznijmy od tego, że pomyliłeś działy, dude. Trzeba było najpierw obadać "Narkotyki", gdzie masz temat "Książki o dragach". Na drugiej stronie masz poleconą pozycję "Wszelka wiedza o Mary Jane" Bernarda Wyjadłowskiego, do ściągnięcia z http]
Uznajmy tego taboreta za komplement :P
EDIT:
Ta książka traktuje tylko o hodowli Marii niestety :(
EDIT2:
No, właśnie :D
to ja ide poszukać coś ciekawego... kiedyś czytałem o książce, której nawet strony zrobiono z konopii :D traktujaca wlasnie o legalizacji, mowiaca calkiem prosto prawde. Musze ja znalezc! Tylko gdzie ja ja widzialem?...
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/2/248b6fed-38fb-4449-b281-f60c685b9433/kola%C5%BC.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250805%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250805T110702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=90efb8b3042f485c480bb0cb9e87631ae1d7e9e2da9fc597f6ba1f5ede4c8071)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.