Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
mipt-t27622-2600.html
Tu masz krótką dyskusję o miprocynie, grzybach i metocynie. Poczytaj sobie psychonaut wiki ewentualnie jak chcesz się więcej dowiedzieć o obu substancjach oraz wątki na [H].
Dla mnie miprocyna jest jednak unikatowa pod pewnymi względami, jakbym miał do wyboru ją albo grzyby to częściej wybrałbym jednak miprocynę. Grzyby są świetne, ale zamiast nich wolę LSD. Ze wszystkich tryptamin jakie próbowałem właśnie do LSD albo ALD - 52 najbliżej grzybom, choć z nimi nie mam nawet w połowie takiego doświadczenia jak z miprocyną. Grzyby są zdecydowanie bardziej enteogenne i mniej euforyczne.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
Lepszy clearhead będziesz miał po grzybach, miprocyna jest jednak dosyć mindfuckowa. Wizualnie jest trochę inaczej, miprocyna bardziej mi zakrzywiała obraz a fraktale były bardziej 'industrialne'. Co do muzyki ciężko stwierdzić, dla mnie na każdym psychodeliku brzmi pięknie i niepowtarzalnie. Przy grzybach nie miałem bodyloadu, przy miprocynie tylko za pierwszym razem, potem zawsze jadłem imbir przed. Raz zapomniałem o imbirze i wejście też było dosyć gładkie, choć nie tak jak wejście metocyny.
Na początku też myślałem że są identyczne a mipro to prodrug do psilo. Ale teraz po ponad 20 razach widzę że miprocynce brakuje trochę do grzybów, szczególnie tej psychodelicznej głębi, poczucia jedności, efektu wow.
Nawet duże róznice zauważyłem ostatnio w czasie działania-grzyby robią mnie na dobre 5-6h z bardzo zauważalnym także kilkugodzinnym afterglow a miprocyna w kilku ostatnich tripach wyglądała tak: peak od 45min do 2h i po 2h pomimo że wszystko się jeszcze ruszało i oddychało to headspace był zerowy i normalnie po 2.5h powróciłem do codziennych zajęć. Po grzybach to jest dla mnie absolutnie niemożliwe.
Z braku lepszego określenia nazwałbym mipro wersją "demo" grzybów.
A co do wychwalanej metocyny to ona działa na mnie jeszcze krócej i jeszcze bardziej płytko niż mipro. Zero psychodelicznego myślenia i fajnych grubych rozkmin. Tutaj zgodzę się z IceN1N3. Zwiększałem także dawki i meta i mipta do ok 60mg żeby dorównały grzybom ale nie dało rady.
Dlatego dla mnie LSD i grzyby (ciężko wybrać zwycięzce tutaj) są mocno ponad miprocyną, a ta z kolei miażdży metocynę. Innych psychodelików nie testowałem.
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków
Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
