Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
Dobra, to ile można jechać na opiatach? Co się dzieje jak sobie przerabiam 10 lat tabsy i walę po kablach?
Nie pukam aż tyle, tylko czysto hipotetycznie.
mozesz jechac cale zycie, a mozesz miec pecha. zalezy co bierzesz, jak czysty towar [tez jak go przygotowujesz] i jak silny masz organizm. mimo wszystko organim dostaje po dupie. wątroba, nerki, arytmia, problemy z żyłami, zęby, hipoglikemia, neuropatie. to chyba takie najczęstsze. deprecha tez wydaje sie nieunikniona....
kiedys ogladalem jakis program o facecie, ktory mial obsesje na punkcie marchewki. wsuwal jakos po 13 dziennie. tyle jej jadł, ze doprowadziła go do grobu
No tak, bo z tego co pamiętam z matur hiperwitaminoza związana z wchłanianiem się witamin z marchwi powoduje wytwarzanie się związków toksycznych w organizmie, a to prowadzi do osłabienia.
Zabawne jest też to, że ludzie jarają szlugi całe życie i zero raka, a są tacy, którzy nigdy nie palili i mają nowotwór.
Kiedyś pójdę do lekarza i zapytam, jak to jest z tą majką. Bo paracetamol też rozwala wątrobę i każdy o tym wie. A nikt nie potrafi udzielić rzetelnej informacji na temat opiatów.
Jednakże dopiero Thomas Sydenham wprowadził laudanum szeroko do lecznictwa. Opublikował on w 1676 r. pracę Medical Observations Concerning the History and Cure of Acute Diseases, w której polecał laudanum w terapii licznych chorób (np. kaszel, biegunka, bezsenność) zapoczątkowując około 250-letni okres popularności laudanum. Na przestrzeni XVIII i XIX w. laudanum było środkiem stosowanym w leczeniu wielu - nawet banalnych - chorób, np. podawane było dzieciom żeby je uciszyć. Popularność wynikała zarówno z faktu, że specyfik ten silnie uzależnia, jaki i tym, że laudanum było tańsze od wina czy ginu, gdyż jako lek nie było objęte podatkiem akcyzowym[1]. Dopiero w pierwszych latach XX wieku (Harrison Narcotics Tax Act, 1914) ograniczono stosowanie laudanum w związku z uznaniem go za narkotyk. Jego ofiarą była między innymi żona Abrahama Lincolna, Mary Todd Lincoln[2].
Uzależnionymi od Laudanum byli min. Samuel Coleridge i Lewis Carroll[1].
14 maja 2019IvoPartisan pisze: Dlaczego wszyscy mieszkańcy krajów, w których uprawia się i uprawiało od wieków w dużych ilościach mak, nie są opiowrakami ?
13 maja 2019kanda pisze: Kiedyś pójdę do lekarza i zapytam, jak to jest z tą majką. Bo paracetamol też rozwala wątrobę i każdy o tym wie. A nikt nie potrafi udzielić rzetelnej informacji na temat opiatów.
Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
15 czerwca 2019lol pisze:wszedzie gdzie uprawia się mak i jest łatwo dostępny mają problem z uzaleznionymi.14 maja 2019IvoPartisan pisze: Dlaczego wszyscy mieszkańcy krajów, w których uprawia się i uprawiało od wieków w dużych ilościach mak, nie są opiowrakami ?
15 czerwca 2019siostrorelanium pisze: Jestem pewien, ze czytalem w jakims artykule, ze leki opiodowe bardzo daja po watrobie.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/a/ac2441df-a89d-46a3-8720-a0c4a29cf3e3/g.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250710%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250710T061202Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=7ecec6bc78f114f9d9e4d493c985b52718765024026b38ea6f018f853a3e6286)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/amnesia_ibiza.jpg)
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów
Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób
Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/new_york_weed.jpg)
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie
Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.