Dział poświęcony zapytaniom użytkowników wobec ich spraw bieżących.
ODPOWIEDZ
Posty: 8 • Strona 1 z 1
  • 10 / / 0
Witam piszę w sprawie takiej. Psychiatra źle dobrała mi tabletki które spowodowaly u mnie uszczerbek na zdrowiu . Czy da się udownodnic psychiatrze w sądzie że zniszczyła nam życie źle dobranymi tabletkami ? Czy psychiatria podlega pod tego typu rzeczy skoro w psychiatrii nic nie jest jednoznaczne i wszystko może zadziałać tak lub inaczej ? Gdzie szukać pomocy prawnej ? Czy każdy prawnik może prowadzić taką sprawę ? Z góry dziękuję
Uwaga! Użytkownik Karyse nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 880 / 364 / 6
Jak dla mnie sprawa przegrana już na wstępie. Środowisko takie że jeden kryje drugiego, bo zeznawać jako biegły psychiatra może tylko inny psychiatra, a pewnie ten sam rok kończyli.

Odpuść sobie. Jak to "po prostu" ci zniszczyła życie? Kontynuowałeś terapię jak było źle? Spróbuj zobaczyć ile Ty jesteś winny w tym procesie, bo jak dla mnie proces leczenia to nie po prostu że lekarz Ci każe żreć tabletki i je żresz pokornie jak cielę, tylko wrzucasz coś od siebie do tego procesu diagnostycznego. Opisz to trochę szerzej, jak wyglądało to niszczenie Ci życia, bo nikt Ci z fusów nie wywróży.

Inna sprawa że dobieranie tych tabletek wymaga jakiegoś sprzężenia zwrotnego od pacjenta, bo co działa na jednego na drugiego nie działa i to jest pytanie z kategorii "wiedza powszechna".
Everything's better with acryl. It's like bacon, but acryl.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
  • 12669 / 2454 / 0
Zgadzam się z powyższym. Psychiatra mógł dobrać lek najlepiej, jak mógł - wg. wywiadu.
Udowodnienie błędu w sztuce jest w takim przypadku bliskie zeru. Dodatkowo na wstępie trzeba by udowodnić, że faktycznie doszło do uszczerbku na zdrowiu.
  • 995 / 104 / 0
Nic nie ugrasz. W psychiatrykach jest na peczki naiwniakow, planujach pozywac szpitale / lekarzy.
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12669 / 2454 / 0
W naszym kraju pozwanie szpitala nawet w przypadku zgonu spowodowanego ewidentnym błędem lekarza / personelu niczego nie gwarantuje. Musieliby zoperować nie to płuco, co trzeba i zaszyć pacjenta z niedopałkiem papierosa, żeby komisja dopatrzyła się uchybień : )
  • 415 / 54 / 0
Bardzo ciężko będzie wygrać, a właściwie jest to niemożliwe do zrobienia. Psychiatra dawał ci leki według tego co do niego mówiłeś.
Gdyby to był uszczerbek fizyczny z dokumentacją to coś zupełnie innego.
Osobiście dałbym sobie spokój, będziesz chodzić latami po sądach, aby i tak nie usłyszeć wyroku, który by cię satysfakcjonował.
  • 62 / 8 / 0
Jednogłośnie z przedmówcami - szanse są, ale naprawdę tak znikome, że lepiej będzie sobie odpuścić.
  • 132 / 22 / 0
a co podał i co miał podać? Wszystko zależy od tego co to znaczy "zniszczył życie", co to za leki, jaka sytuacja itp.
ODPOWIEDZ
Posty: 8 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach

Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.

[img]
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”

Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.

[img]
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku

Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.