ODPOWIEDZ
Posty: 14 • Strona 2 z 2
  • 73 / 4 / 0
Dzięki bardzo za odpowiedzi!
Próbowałem kiedyś panować nad snami ale nie nad ich przebiegiem ale nad ich przerywaniem. Wychodziło to całkiem nieźle tzn. mam sen, który zamienia się w koszmar i próbuje się budzić. Jak mam paraliż senny to próbuje szybko mrugać oczami lub kręcić gałkami i czasami udaje mi się wybudzić z tego stanu.

Co do regularności spania to nie jest za dobra. Zajęcia mam rozłożone na studiach tak, że jednego dnia mam na 11, drugiego na 16, a jeszcze kolejnego na 8. Zajęcia z rana mam właśnie w piątki, a przy założeniach, że chodzę spać o północy lub chwilę później to w ten dzień zawsze mam deficyt snu. Zazwyczaj chodzę spać źle nastawiony bo wiem, że się nie wyśpie. Pale też więcej papierosów w czwartki bo mam wtedy więcej zajęć, a chce je wypalić przed powrotem do domu w piątek. Nie zwróciłem na to wcześniej uwagi, ale daliście mi tropy i przemyślałem co robię w te dni. Stres, mniej snu, więcej papierosów w ciągu dnia i może mała ekscytacja przed weekendem mogą robić swoje.

W niedzielę miałem sen, który z opisu mógłby być koszmarem, jednak nie czułem żadnego lęku jak w poprzednich i jak się obudziłem miałem dobry humor więc jakiś postęp jest.
Będę się jeszcze obserwował przez jakiś czas i po sesji jak zacznę pracę wróci regularność i mam nadzięję, że to pomoże.
  • 11 / 3 / 0
Ja też mam częste koszmary zwłaszcza jak kończą mi się tabletki A nie mam jak załatwić. Ten wątek mam w umyśle i w nocy mam koszmary zawsze są bardzo realistyczne. Budzę się mokra i z lękiem. Jak siedzę i czytam forum wątki całe tematy też mam koszmary po nich nie zawsze Ale często i wszystko jest związane z cpaniem i piciem. Moja rada wyciszyć się jak potrafisz przed snem mi pomaga albo jakaś herbatka ziołowa też pomaga
Uwaga! Użytkownik motylek0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 38 / 6 / 1
Wygląda na to, że u Ciebie przyczyną tych koszmarów są właśnie z jednej strony lęki, a z drugiej ekscytacja. Do tego dochodzi nieregularny sen, używki, Twoje nastawienie przed tymi konkretnymi dniami no i taki jest skutek. Jak chcesz ćwiczyć przerywanie to dobre jest spojrzenie oczami jak najbardziej do góry(tyłu). Ponadto, jeżeli wyćwiczysz odróżnianie snów od jawy (mi się udało, gdy męczyłem się z koszmarami), to zaczniesz przestać się bać, a traktować to jako przygodę.
  • 7 / 2 / 0
Ja po jakiś keto maratonach, bardzo często mam paraliże senne przy zasypianiu i to nawet 2-3 pod rząd oraz kiedyś od feksofenadyny miałem bardzo realistyczne koszmary z 2 miesiące to trwało do czasu zmiany leków.
ODPOWIEDZ
Posty: 14 • Strona 2 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany

Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.

[img]
Jak wygląda Luksemburg 2 lata po dekryminalizacji marihuany? Bilans zysków i strat

Kiedy myślimy o luźnym podejściu do marihuany w Europie, przed oczami stają nam holenderskie Coffee Shopy lub portugalska dekryminalizacja. Jednak to Malta i Luksemburg dokonały prawdziwego przełomu legislacyjnego. Latem 2023 roku Luksemburg stał się drugim krajem UE, który oficjalnie wpisał prawo do uprawy konopi w ustawy.

[img]
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej

Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.