Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 3596 • Strona 239 z 360
  • 3362 / 349 / 0
Nie pierdol, wrzucaj te zdjecia.
  • 924 / 138 / 0
Daj na PW Londuś, Bandiego w Tv juz nie ma, moze Ty go zastapisz.
Słuchaj, malutki, nie będę ci tłumaczyć życia.
  • 177 / 45 / 0
Za każdym razem jak wchodziłem do gimbazy na zjeździe z fety miałem zawsze to jebane uczucie „każdy widzi, każdy wie” ale po czasie wmowilem sobie w końcu ze to tylko schiza i wbijałem na luzie bez spiny, poniedziałek po nieprzespanym weekendzie zwala wita, ogień do gimby ale na luzie, a tu ziomek „Mordo ale ty jesteś naćpany” xD
  • 8103 / 907 / 0
Poszedłem do baru na kawę, wcześniej wrzuciłem 2 mg klona.Klonik zaczął działać i z kawa pięknie się wkręcał.Dosiadłem się do jednego francuza ( gadał po hiszpańsku ) no i tak gadaliśmy sobie o pilce noznej, pozniej pytam się go czy coś wrzuca.On na to ze jara zioło, czasem koko.Ja mowie, ze lubię tabletki (benzodiazepiny) i zaczęliśmy wymieniać najlepsze benzo jakie lubimy...Ja mowie klonazepam...lorazepam a on na to ``aa o Valium jeszcze dobre , do kawy wchodzi idealnie, lubię tez alpre``.Spaliliśmy po fajce i się pożegnaliśmy.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 5774 / 1182 / 43
U Zgientego.
Ten melanż trwał już trzeci dzień.
Z zrobił maczankę, ale schła i nie nadawała się do palenia,
Wypiliśmy flaszkę i zjedliśmy pizzę, bo tylko pizze jedliśmy.
NIe mogłem wytrzymać, postanowiłem poczuć KARĘ, taka najmocniejsza w moim marnym życiu.
Nabiłem fifkę podkładem i nasypałem czystego kanna, nie pamiętam co to było, bo prochów mieliśmy w chuuj i jeszcze trochę.
Zapaliłem, zaciągnąłem,
się mocno. Ale wjechało.
Pamiętam, że zacząłem rzygać krwią, oczami, uszami, nosem, z mojego gardła wychodziły jelita niczym wąż boa., Sławek leży
Krew była wszędzie, upadłem na mordę.
Prosto ryjcem na podłogę, wybełkotałem - "umieram, dzwońcie po pogotooowieee!".
I tak nikt nie usłyszałby, każdy leżał naćpany...
Upadłem i leżałem. Nie wiem jak długo.
Ocknąłem się.
Patrzę - Sławek leży na podłodze, hihra się. Żyje. Z nawalił go grzybami.
Z leży na łóżku, nieprzytomny.
Na czworakach szukam rzygów, szukam - nie ma.
Co się stało >? Co się dzieje >? Gdzie ja kurwa jestem, kim i z czym >?!
Nie wiem.
Nie ma krwi, nie ma rzygów.
Wstałem do biurka, nalałem wódki do szklanki...
W tle leciała zciszona muzyka, na tyle głośno aby każdy ćpun mógł ją usłyszeć...
Wypiłem setkę i nabiłem fifkę.
Zacząłem wygłaszać monolog, wiedziałem ,ze tylko Sławek mnie słyszy...
Nie pamiętam co mówiłem, czułem jakby ktoś nas nagrywał.
Monolog na temat życia i polityki...
Z dalej leżał, ale Sławek kontaktował...
Piszcząc to upadłem jk Jezus pod krzyżem i prawie złamałem nogę...
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 2195 / 365 / 0
waliłem ketony i.v w miejscu świętym w mojej okolicy
potem ksiądz mówił o tym na mszy
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
  • 113 / 50 / 10
-słyszy mnie Pan ? spytał policjant.- co do kurwy nędzy- słyszysz co do Ciebie mówie ?!- spytał ten drugi. Rzuciłem po nich szybko okiem. Co się kurwa dzieje?! Siedziałem, a nawet pół-leżałem w karetce pogotowia, a na demną wisiało kilka osób.
- ma pan cukrzycę? inne choroby układu krążenia?- zapytał ratownik medyczny.
- cukrzyca nie jest chorobą układu krążenia- odparłem.
- usnął Pan na przystanku autobusowym, od 10 minut nie było z Panem kontaktu, przyjmował Pan jakieś narkotyki ?
Ja jebie, kurwa zasnąć sobie nie wolno w kwietniowym słoneczku bo jakieś babki zadzwonią, poskarżą.
- a o co dokładnie wam Panowie chodzi? - poirytywany już delikatnie spytałem- wstanę, pójdę i nie było sprawy. Na co funkcjonariusz policji - ĆPAŁEŚ COŚ MŁODY ?!
- a chuj Ci do tego, zdrzemnąć się nie można?
- nie można bo interwencja darmowa nie jest, a Pan trzeźwy nie jest- w tej chwili wyjebałem strzykawe z żyły (ratowniczą, bo mi jakieś soki dawali)
- a jak ćpałem to co ?!
- dowód osobisty!
- a co to kurwa stan wojenny ?!
- dawaj go wieziemy.
Jedziem sobie tym busem, lodówą. Odpalam sobie fajkę, zatrzymujemy się. Wchodzi wkurwiony Mirosław od boku otwierając przesuwne drzwi i pyta:
- ZGASISZ TO KURWA ?!!
- a gdzie tu masz zakaz palenia ?
- chuj mu w dupe, weź go wypierdol bo mnie już wkurwia.

xD
Czy ciemno, czy jasno- w dupie zawsze ciasno :gun:
  • 4603 / 2207 / 1
I przez takich "debeściaków" ja TY, osoby które serio potrzebują pomocy, będą potraktowane przez pryzmat Twoich odpałów.

Ponadto wylegitymowanie się jest Twoim obowiązkiem każdorazowo na żądanie umundurowanego funkcjonariusza... łaski nie robisz. Stanu wojennego nie potrzeba. Ba, nawet wyjątkowego!
  • 530 / 141 / 0
Potępiam. Ale odpowiedź przed chwilą nieprzytomnego pacjenta „cukrzyca nie jest chorobą układu krążenia” mnie zachwyciła. No i teraz nie wiem czy dać karmę, czy nie. #firstworldproblem
  • 2195 / 365 / 0
28 kwietnia 2019OdwiertKorzenny pisze:
waliłem ketony i.v w miejscu świętym w mojej okolicy
potem ksiądz mówił o tym na mszy
aha, dodam jeszcze, że zostawiłem straszny syf, wszędzie rozjebany sprzęt, bo i najebany cały czas wszystkim i debiut kanałowy,
wzięła mnie też faza na upuszczanie krwi, więc ściągałem juchę pompką i pryskałem po kapliczce

dziwnie się czułem jak o tym mówił na kazaniu :trucizna:
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
ODPOWIEDZ
Posty: 3596 • Strona 239 z 360
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?

Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.

[img]
Wysokie Mazowieckie: Matka znalazła narkotyki u 39-letniego syna i powiadomiła policję

67-letnia mieszkanka powiatu wysokomazowieckiego zawiadomiła policję o znalezieniu podejrzanych substancji w pokoju i ubraniach swojego 39-letniego syna. Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego zabezpieczyli narkotyki i przedstawili mężczyźnie zarzuty.

[img]
Żeby nie dostać mandatu za piwo, próbował przekupić policjantów 70 euro i kokainą

Przyłapany na piciu piwa na peronie sopockiego dworca 33-latek, by nie dostać mandatu, zaoferował policjantom łapówkę: 70 euro i... kokainę.