Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 22 • Strona 2 z 3
  • 3237 / 551 / 0
Nie zaprzeczę, że libido jest zwierzęce po stimach, ale nigdy mi się to nie podobało.
Obrzydlistwo.
Jeszcze to skurwienie po całym procesie. Raz się zdarzyło wypalić cała dopaminę wojażując, tak że samo dojście było w żaden sposób zaskakujące.
Za to po ziole, całkiem inna bajka jeśli chodzi o te sprawy.
marihuana > stimy.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 24 / 4 / 0
ojejku no jasne, że po 3cmc to mogę wszędzie na schodach na podłodze na stole, w wannie, na umywalce itpitd ;) Lubię też po LSD, ale tak jak kolega wyżej wspomniał nie zawsze się chce ;) po fecie jak stanął mojemu to też dało radę ;) najlepiej wspominam jednak po 3cmc *,* :*
:kreska: kiciorz.
  • 1121 / 153 / 0
Ja wiele lat wrzucałem stymulanty i najlepszy, najdzikszy seks miałem po 3MMC, później alfa-PVP, 4MMC i 6-APB. Te 4 substancje szczególnie dobrze wspominam.
"Nieśmiertelny jak Ciro Di Marzio"

Chcesz coś ważnego ode mnie? Jestem mniej na forum, zajmuje się raczej tylko "moderacją", masz coś ważnego? to zapraszam PW, czad
  • 995 / 104 / 0
amfetamina. Libido jak rocket fuel. A na przyklad po nocce, jak caly dzien latalem nazarty i cala noc, na koniec jak zapalilem ziolo, to dodatkowe 50% libido wiecej. Chore - wyr*chalbym dziure w plocie. Ale jak na zjazd zarzuce benzodiazepiny, ochota mija.
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1121 / 153 / 0
No po amphie i odpowiednim "nakręceniu" się też jest dobrze, bardzo dobrze nawet bywało. Ja po dragach i seksie na nich mam teraz problem z normalnym seksem na trzeźwo, no ale co zrobić, tak to już jest jak kiedyś każdy seks był po kreskach. Teraz mam mocno "spaczony" seks na trzeźwo..
"Nieśmiertelny jak Ciro Di Marzio"

Chcesz coś ważnego ode mnie? Jestem mniej na forum, zajmuje się raczej tylko "moderacją", masz coś ważnego? to zapraszam PW, czad
  • 24 / 4 / 0
hmm ja napiszę, że owszem po seksie jaki był po narkotykach trudno czerpać przyjemność z tego na trzeźwo, ale dalej lubię ten na trzeźwo, że tak powiem teraz on jest dla mnie "inny", a ten po narkotykach stał się normą. Przez długi czas przestałam uprawiać seks na trzeźwo, ale jak robiłam dłuzsze detoksy, przekonałam się i do seksu na trzeżwo ;)
:kreska: kiciorz.
  • 1066 / 158 / 0
24 kwietnia 2019WRB pisze:
No po amphie i odpowiednim "nakręceniu" się też jest dobrze, bardzo dobrze nawet bywało. Ja po dragach i seksie na nich mam teraz problem z normalnym seksem na trzeźwo, no ale co zrobić, tak to już jest jak kiedyś każdy seks był po kreskach. Teraz mam mocno "spaczony" seks na trzeźwo..
miałem podobnie, że seks bez stymulantów, szczególnie ketony, amf nie był już taki sam

przez chwilę myślałem, że sobie coś popsułem z libido, i ogólnie nie miałem ochoty

w moim przypadku, CUDOWNE wręcz działanie i odczucia po seksie mam po dwóch kuracjach 3 miesięcznych.

brałem Różeniec Górski, Kłącze Leuzei, plus zmiana diety, 3x w tygodniu trening fizyczny

i teraz jak wypiję taki Różeniec z Kłączem Leuzei dopalę mj to fujara stoi jak maszt, i dyma się tak dobrze jak nigdy wcześniej " na trzeźwo"

d
PRAWDA :heart: :old: MIŁOŚĆ :old: :heart: MUZYKA :heart: :old:
  • 27 / 9 / 0
U mnie również potwierdzone info, o tym, że libido generalnie bardzo niskie po seksie i masturbacji od czasu do czasu na stymulantach. Żałuje lekko, ale rzuciłem te gówno i powoli odbuduje sobie to podniecenie się na samą myśl o mojej kobiecie.
  • 10 / 5 / 0
Ostatnio sobie zacząłem podliczać ile pieniędzy mi poszło na panie do towarzystwa przez te białe noce. Jednej nocy potrafiłem oblecieć 5-6 dziewczyn, co skutkowało na drugi dzień moralniakiem i poważnymi brakami w portfelu. Prócz tego podczas takich akcji dużo kasy idzie na taksówki, alkohol i same dragi. Koszmar dnia następnego, oby nigdy więcej.
  • 0 / / 0
Ile razy każdy w tym środowisku słyszał,od wszechwiedzących wieszczy , o tym jak to po pyrrtanium*** nie ma opcji na jakikolwiek seks.
Ale za to po mefce libido strzela w górę jak magiczna fasola.

Pyrtanium,pod warunkiem że jest dobre, potrafi zdziałać naprawdę wielkie rzeczy,twarde na to dowody i eksplozje Wezuwiusza zalewającego Pompeje mamy na żywo,a nie w BBC a jedynce.

Też myślałem że po pyrtum,na zawale nic już się nie da. Myślałem. Dopóki nie znalazłem się a sytuacji gdzie po dwóch nieprzespanych nocach ,teoretycznie zjebany i bezsilny , nie miałem problemu z ochota i wzwodem ale za to wielki problem żeby go opanować.
Tak jak już koledzy, koleżanki wyżej wspominali, jedni mogliby ruchać ścianę,inny dziur w sztachetach płotu sąsiada odpuścić nie mogli... żelbeton byłby chwilowa przeszkodą,żeby wtedy przeszkodzić i zniechęcić mój organizm do sexu.

Niemożliwy do ogarnięcia dziki popęd do doprowadzenia partnerki i siebie na szczyt,a efekt końcowy można porównać było do długości zapałki a odległości z wyra do satelity.

Każdy co innego lubi , wszystko jest dla ludzi.
Próbowałem tego,tamtego,jak każdy. Czegoś.

Pyrtanium,nigdy z przypadkowa osobą. We dwoje pod wpływem, wystarczyło musnąć kobietę delikatnie ,wiedzieć gdzie oczywiście i nie mam na myśli cipki zboczeńcy.
Najtrudniej zawsze było się hamować ,ale najlepiej było tak dochodzić. Nieważne ile czasu oczy nie były zamknięte ,ile nie było towaru wyjebane. mj ,baton na dwoje,nie za duży, żeby się nie skurwic jak autobus .

Najgorsze i najlepsze zarazem. Najlepsze w parze,solo już nie tak fajnie ,no cóż xdd

Odprężenie,relaks , oddanie, dzikie wręcz pożądanie namiętności przegryzanej ostrym ,bez barier rznieciem . Finalnie bez cipki,którą możemy uszczęśliwić w takiej chwili, jedyne co ,wiadro za wiadrem i spac. Przepalić popęd na tyle żeby zasnąć ,nie ryzykując naderwania,nadwyrężenia i innych kontuzji dłoni , a tym bardziej malucha którego mało nie rozerwie.

Nie masz żadnej ochoty na stosunek po fet? Partnertka najchętniej by cię zjeździła a ty nadal nic ? Albo w drugą stronę ? To nie zwalaj tego na stymulanty , :).
Czytam wasze wypowiedzi w których większość to płeć męska opowiada,swoje osobiste albo usłyszane przez przypadek historię.

A ja zastanawiam się jak to jest naprawdę u płci przeciwnej ? ;D. Drogie Panie ? Może trochę więcej w temacie od Was ? Z tego co widzę udziela się dużo więcej męskie grono.

Seks ze stymulantami ? Owszem ale pod warunkiem, że jesteśmy pod ich wpływem oboje.
Bo samemu to nic ciekawego bawić się godzinami skórka ,
ODPOWIEDZ
Posty: 22 • Strona 2 z 3
Newsy
[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych

Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.