Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 22 • Strona 1 z 3
  • 10 / 5 / 0
Witajcie, w tym wątku chciałbym poruszyć temat seksualności po przyjęciu danego środka. Po piko, 4mmc czy 3mmc moje libido wzrasta ponad wszelką skalę, już bez dopingu mam niemałą potrzebę seksu, a po zastosowaniu wspomagacza zamieniam się w seksualnego terminatora który najchętniej bzyknąłby cośkolwiek tu i teraz. Jak sobie z tym radzicie? A może nie macie takich problemów? Jeszcze wyuzdane fantazję które przekładam na rzeczywistość pod wpływem, również spełniacie swoje seksualne zachcianki w pełni po wcześniejszej aplikacji?

Zachęcam do dyskusji!
  • 370 / 21 / 0
Zapewne pojawił się już kiedyś podobny temat, jednak uważam że warto odnowić dyskusję.
Ja po stimach mam różnie - np po metkacie ni chuja nie da się "w seks". Natomiast po mefedronie, to rzucaliśmy się na siebie zaraz po dociśnięci tłoczka, razem z wjazdem "konar płonął" i u płci przeciwnej również chcica niemożebna miała miejsce...a że byliśmy kochającą się parą - to hulaj dusza, piekła nie ma!
Niektórzy zachwalają sobie stosunki po tramadolu - ja nie zauważyłem w tym niczego fajnego. W ogóle trampki to chyba jedyne opio, które (przynajmniej na mnie i na moją partnerkę) działały deseksualizująco.
Najciekawszym (i najpiękniejszym) doznaniem seksualnym mogę pochwalić się po DOC (nie będę opisywał szczegółów, nie wypada), niemniej wietrzę w tym docu spisek działania lekko enteogenicznego z nutką empatogenu podszytą nienachalną stymulacją.
Tak czy siak dla mnie królową "maratonów" seksualnych jest i będzie amfetamina - można godzinami, i ani jednej ani drugiej stronie nigdy nie jest za wiele. Podobnie sprawa ma się z GBL, tylko trzeba mozno uważać z dawkami.

Tyle ode mnie, piszta swoje spostrzeżenia.
  • 10 / 5 / 0
Jeśli chodzi o tramal, to mieć mam ochotę, ale dojść za nic w świecie nie mogę, za to postymulantach trochę się człowiek napoci, ale sam stosunek jak i orgazm jest wyjątkowy.
  • 370 / 21 / 0
Dlatego buty do seksu to dupa. Jak wspominałem powyżej - ani ja, ani żadna z moich partnerek nie miała ochoty na seks po tym środku. Mój kolega natomiast wspominał, że bardzo lubił, bo nie dochodził za szybko (albo w ogóle) - nie wiem o co mu chodziło, może po prostu za szybko kończy? Niemniej nie wnikałem w to - trochę przyzwoitości nie zaszkodzi.
Natomiast po np fecie taki kilkugodzinny seks przy wielokrotnej zmianie pozycji, taki totalny i nikczemny, z jęczeniem aż sądziedzi słyszą i starciem spoconych ciał, jest czymś przepięknym :D
  • 880 / 363 / 6
Potwierdzam. Cytując klasyka, wyruchałabym ścianę po tym, jak chłopak mnie poczęstował 200 mg 4CMC p.o. :amfa:

Aż awaryjna, skombinowana zawczasu tabletka po poszła :tabletki: :D

Zjazd zupełnie inna sprawa :zombie:
Everything's better with acryl. It's like bacon, but acryl.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
  • 4 / / 0
Po amfetaminie jak już stanie to jak najbardziej xd Ogólnie najbardziej lubię seks po LSD ale nie zawsze jest ochota...
  • 1830 / 494 / 0
dla mnie największą chujnią napalania się stimami (w podkładach z baklo, GBL, GHB, a czasem tylko na nich) stało się później uniewrażliwienie na normalne, trzeźwe bodźce. patrzysz później na gołą dupę jak w ścianę.

takie potoki dopaminy wypalają psychikę. :trucizna:
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 1916 / 335 / 2
A dla mnie metkat jest świetny, laskom majteczki same zlatują (o ile znajdzie się taką która łyknie tego szczocha), ale jest jeden problem, ciężko postawić... jak już stanie, to jeden stosunek (o ile uda się skończyć) a potem flak i dupa. Kamagra nie pomaga. Ale ten pierwszy stosunek jest nieziemski, sprośny, wyuzdany czyli tak, jak przeryte ćpuny lubią najbardziej.
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 10 / 5 / 0
Po paleniu seks jest również bardzo fajny ze względu na abstrakcyjne myśli podczas współżycia, a i orgazm jest bardziej intensywny, ale zauważyłem, że lepiej od marihuany sprawdza się maczana jeśli chodzi o seks.
  • 698 / 171 / 0
16 kwietnia 2019NegatywneWibracje pisze:
dla mnie największą chujnią napalania się stimami (w podkładach z baklo, GBL, GHB, a czasem tylko na nich) stało się później uniewrażliwienie na normalne, trzeźwe bodźce. patrzysz później na gołą dupę jak w ścianę.

takie potoki dopaminy wypalają psychikę. :trucizna:
To jest niestety prawda i chyba największa wada tego typu zabaw. Zachodzi trwałe wyszczerbienie trzeźwego podejścia do seksualności. Tym niemniej, akcje na 3-MMC albo na GBL z lekką dosypką 4F-MPH (skutecznie zapobiegało przysypianiu po dorzutkach giebla) wspominam miło w tym kontekście ;)
ODPOWIEDZ
Posty: 22 • Strona 1 z 3
Newsy
[img]
CBD znacznie obniża głód alkoholu – pierwsze badanie kliniczne ICONIC

Alkoholowy zespół uzależnienia (AUD) jest powszechny, a skutecznych leków wciąż brakuje. Kannabidiol (CBD) zapowiadał się na obiecującego kandydata w modelach zwierzęcych – niniejsze randomizowane badanie ICONIC dostarcza pierwszych dowodów klinicznych u ludzi z AUD.

[img]
Medyczna marihuana. Przerwa tolerancyjna – prosty sposób, by konopie znów działały lepiej

Choć powszechnie uważa się, że jeśli dawka przestaje działać, należy ją zwiększyć – nie zawsze jest to właściwe podejście. U niektórych osób większa dawka działa wręcz odwrotnie, ponieważ ich organizm rozwinął zbyt wysoką tolerancję. Zwiększanie dawki może osłabić działanie terapeutyczne i zwiększyć koszty leczenia. Przerwa tolerancyjna (tzw. tolerance break) oraz zmniejszenie dawek po jej zakończeniu może zwiększyć korzyści terapeutyczne i obniżyć potrzebne ilości konopi nawet o 60%.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...