TALK - Rozmowy [H]

[Vratislav]

@subtelnydotykpiekna wielka znawczyni się odezwała. Już widzę te masowe wyroki za posiadanie 3 klonów. :D

Pomorscy policjanci w 2014 r. wykryli 49 przestępstw wprowadzania do obrotu lub przechowywania w celu wprowadzenia do obrotu produktu leczniczego bez posiadanego zezwolenia. W związku z tymi sprawami zatrzymano siedmiu podejrzanych - mówi asp. szt. Renata Legawiec z KWP w Gdańsku. - Należy podkreślić, że tego typu sprawy nie są sprawami łatwymi, posiadanie leków psychotropowych nie jest zabronione, przestępstwo stanowi dopiero handel tymi środkami czy przechowywanie w celu wprowadzenia do obrotu bez posiadanego pozwolenia. Zgodnie z ustawą Prawo farmaceutyczne ten, kto wprowadza do obrotu lub przechowuje w celu wprowadzenia do obrotu produkt leczniczy, nie posiadając pozwolenia na dopuszczenie do obrotu, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.

Czyli co, za każdym razem gdy noszę przy sobie benzo mam mieć zaświadczenie od lekarza? A co jeśli receptę wypisze mi rodzinny? Mam nosić ksero recepty? Ile osób leczących się psychiatrycznie nosi takie zaświadczenia przy sobie i ilu zostało skazanych za "3 klony", znasz jakieś przypadki?

A jeśli recepty na psychotropy wykupi mi ktoś znajomy, a w drodze z apteki będzie miał trzepanie to co, też dostanie zawiasy? Nie ośmieszaj się.

Żeby zobrazować ci dokładniej jak to wygląda to opiszę swój przypadek. Fałszowanie recept, wpadka. Trzepanie chaty, zabrali tylko jedno puste już (!) opakowanie po alprze jako dowód rzeczowy w sprawie, pozostałych dwóch nienapoczętych (które też kupiłem na lewe recki) nawet nie ruszyli. A przecież w myśl ustawy posiadałem je nielegalnie, bez odpowiedniego zezwolenia. Wyrok to oczywiście fałszowanie dokumentów, w aktach sprawy (które przejrzałem całe) nawet nie było wzmianki o żadnym nielegalnym posiadaniu. Tak więc zluzuj poślady, a tak swoją drogą - używanie argumentum ad personam stanowi wyraźny dowód na twoją dojrzałość, gratuluję.

[siostrorelanium]

Vratislav oni mieli gdzies te posiadanie w Twojej sytuacji, bo wiedzieli, ze maja o wiele "lepszy" zarzut na Ciebie tj sfalszowanie dokumentu / oszustwo. Teoretycznie, jakby chcieli - mogliby sie do kogos przyczepic i zrobic sprawe. Generalnie ja zawsze staram sie chodzic po miescie "pusty" i polecam taki tryb "na oriencie". Znajda psychotrop pod ktorego pretekstem wejda do domu, zeby znalezc cos nielegalnego - nie ulatwiajmy pracy policji ;-)

[Vratislav]

Masz rację, ale według mnie nie ma co popadać w paranoję, IMO jeśli nikt nie posiada znacznej ilości psychotropów (podejrzenie rozprowadzania) to nie ma się co bać, jeszcze nie słyszałem żeby kogokolwiek skazano za blister alpry.

Ktoś kiedyś nawet opisywał na hyperrealu, że podczas rewizji osobistej pies kazał wyciągnąć tej osobie wszystko z kieszeni, a on akurat miał przy sobie klony. Pies tylko popatrzył i powiedział, że nie interesuje go jakie leki bierze tylko czy nie ma przy sobie jakichś narkotyków.

[UJebany]

Ja nawet kiedyś spotkałem schizofrenika co siedział na ławce, jarał szluga i miał przy sobie paczkę diazepamu ( Relanium ) i jakoś zbytnio się z tym nie kryl.
A teraz mila anegdotka : Poczęstował mnie piąteczka

[subtelnydotykpiekna]

Z innej beczki. Czy chodzenie z benzo przy sobie to przypal? Mam na mysli niebieskich i potencjalna kontrole osobista.

Nie powinno być problemu w razie czego zadzwoń do lekarza i on potwierdzi, że wypisał.

Nie powinno być problemu w razie czego zadzwoń do lekarza i on potwierdzi, że wypisał.

Aż zacytuję, aby to podkreślić.
Nie wprowadzaj dezinformacji.
To jest skomplikowane, jeśli sam nie posiadasz dowodu wypisania recepty.

Art. 266kk. I
Art. 180§2 k.p.k.
Tajemnica lekarska istnieje.

Ostrożnie z takimi tematami jak nie posiadasz w/w pisma.
Psy w PL są ograniczeni. Tabsy to dla nich narko albo dopy.
48 na sto pro.
Pzdr.

dyskusja toczy się na ten temat.
próbowałam dokładnie uświadomić dzieciakom, jakie jest prawo w PL.
jeszcze dobrze łyknięty sarkazm z zawiasami za 3tabsy clona.

piszemy o faktycznym, prawnym stanie posiadania substancji psychotropowych.

p.s. to, że na 100 przypadków kundle a potem sąd czegoś nie wykonały nie znaczy, że tego nie mogą zrobić.

chyba teraz wszystko wyjaśnione.
zamiast podziękować za podanie na tacy argumentacji podpartej odpowiednią literą prawa to cytowanie jakiegoś artykułu kto kogo zatrzymał plus dalej wprowadzanie dezinformacji.
ręce opadają.

ten temat uważam za zamknięty.[może komuś się przydadzą moje 2 merytoryczne posty, może.].

[UJebany]

Po południu śpię 2 -3 godziny, trochę mnie to wkurwia bo przesypiam w chuj czasu, ale jak się je benzo to już tak chyba jest ? Nieprawdaż ?

[04pain]

@UJebany nieprawdaż. ja swego czasu jak byłem na wysokich dawkach neuroleptyków to zdarzało mi się i to nawet często przysypiać po południu od pół do paru godzin. odkąd biorę benzo w ciągu bez neuroleptyków nigdy nie zdarzyło mi się przysnąć w dzień

[siostrorelanium]

@UJebany tak, to normalne, ze benzodiazepiny (nawet niekoniecznie te o dzialaniu stricte nasennym typu estazolam) powoduja sennosc. Jak ktos pisze inaczej, to w dupie byl i sie nie zna, bo nawet wedle ulotek jest to najpowszechniejszy efekt uboczny tej grupy lekow. Wiadomo, jak wezmiesz 0,25 mg alprazolamu czy nawet wrzucisz z jakas tolerancja 1 mg klonazepamu to nie padniesz jak zabity. Ale jak nie masz tolerancji to przy dawkach typu 2 mg klonazepamu albo 2 mg alpry najczesciej padasz jak zabity, najwyzej po 2-3 godzinach i dla mnie to jest normalne. Pisalem, jak ostatnio przespalem 15 godzin po 2 mg alprazolamu. Budzik ustawilem na 15 minut. Mi nawet silna kawa czy 2 redbulle nie pomagaja na to. Skoro latasz na kilku mg klonazepamu i lorazepamu / doba, to spanie w dzien jest po prostu normalne.
Analogicznie jak spanie jest typowe da benzo, tak samo ciezka bezsennosc jest typowy objawem odstawiennym (praktycznie zawsze u osob uzaleznionych na sporych dawkach i tych, ktorzy brali to glownie nasennie).

[hydroo]

Chciałbym załatwić jak najszybciej relanium i mam pytanie. Jak pójdę na pogotowie to co mówić żeby mi wypisali recepte? Wiem że szanse są znikome ale może ktoś wpadnie na jakiś pomysl lub ma z tym doświadczenie

[cromogen]

idź do psychiatry i powiedz, że jestes wjebany i chcesz zejść z dawki np klona.