Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
  • 151 / 7 / 0
Moi drodzy , wiecm że od tego jest lekarz itd itp, ale sama chcę się doszkolić tu i ówdzie, a wiem że tu dużo doświadczonych :mniam:
Mam problemy z aktywizacją w ciągu dnia. Na sen biorę zolpidem (już od kilku lat) i ZAWSZE było tak, że rano wstawałam po 7-8 godzinach i byłam jak skowronek.
Ale mój lekarz twierdzi że mam depresję maskowaną (czy tak jakoś). Mam bóle łepetyny , jakby migrenowe, a jednak migrena to nie jest . I odkąd mam te bóle czuję że się psychicznie załamałam, bo mam nadmiar obowiązków i już mnie to przerosło, nawet jak widzę tel od kogoś z rodziny to już mam wkurw, że coś znowu ktoś chce, a znajomi jak mnie chcą wyciągnąc gdzieś to mówię, że jestem chora albo coś tam coś tam.
I te bóle głowy doszły. Lekarz mówi że mam depresję i przepisal mi na tego własnie oczekiwanego przeze mnie "kopa" Depretal. Twierdził, że on zadziała na mnie mobilizująco, skoro nic mi się nie chce.
A tu dupa blada.. biorę lek i po godzinie śpię!
To ma być ten kop?
Móglby mi zastąpić zolpidem ten depretal a miał działać pobudzająco. Nie mogę takich leków brac, bo do pracy jeżdżę autem i pracę mam dość odpowiedzialną , muszę się skupić, nie spać albo drzemać .
Mam po tym leku taki dziwny błogostan, że mógłby mnie ktoś zwyzywać a pewnie spłynęłoby to po mnie jak po kaczce, co wcześniej skończyłoby się poczęstowaniem w ryj:D
Może byłam nadaktywna a teraz jestem normalna....ale nie, to nie jest normalne.
Że zwyczajnie nic się nie chce, nie że ryczeć mi się chce i wyć nad losem, ale wszystko robię jak robot, bez uczuć i emocji, bo wiem że muszę.
taki dziwny stan, niefajny,..
Potrzebuję leku który da mi motywację, chęc do działania, kopa :D
Dawać mi tu gotowe recepty :D:D:D
  • 8103 / 907 / 0
Zadne leki nie dadzą Tobie ``kopa``.To nie są stymulanty.Jedynie co to możesz być trochę bardziej aktywna, ale nie licz na nie wiadomo co.Oczywiście trzeba odczekać 2 - 3 tygodnie, aż lek się rozkręci.Bierz się za siebie:zdrowe odzywanie, spacery, jakiś sport jaki lubisz - nie ma nic lepszego niż naturalne endorfiny.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 1864 / 698 / 0
Nie wiem czemu niektórzy lekarze, karzą brać duloksetynę z rana. Mnie zdziwiło gdy mój psych kazał brać na wieczór, ale skumałem czemu. Dobrze się wysypiam, a rano wstaje ze spoko humorem. Poczekaj z 1 msc, aż działanie leku się ustabilizuje i bierz go wieczorem. I jak wyżej SNRI to nie amfa, że Cię wystrzeli i będziesz tryskać energią i najlepiej bez zwała.
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 151 / 7 / 0
SNRI na wieczór?
I normalnie sobie śpisz?
Może zmodyfikować całkiem swoje leczenie wg siebie i przy schodzeniu (z 5 tabl na 2 obecnie) zolpidemu , psych dołożył mi kwetiapinę. A gdyby tak podmienić...?
Zamiast kwetiapiny, wziąc tą duloksetynę +zolpidem?
Mogłam taki eksperyment zrobić dziś, ale już za poźno.

Nie mam doświadczenia z narkotykami i nie brałam zadnych więc nie wiem jak one działają, ale leków róznych pełno , na pewno mogę nazwać siebie lekomanem .

Strasznie mnie zdołowało psychicznie musowe siedzenie , bo w zeszłym roku doznałam kontuzji kolana i najpierw miało obyć się bez operacji , ale było raz lepiej raz gorzej, potem tylko gorzej. Więc operacja- kolano zmasakrowane po zajrzeniu. I dlatego zasiadła jak babina przez kompem i książkami, bo chodzić za dużo nie mogę jeszcze, jeździć rowerem też nie, bo jakbym stanęła na tej nodze za mocno to pozamiatane. Więc siedzę w domu, na dupie, jeżdże na rehabilitacje z sobą, jest lepiej to prawda, ale strasznie mnie to wkurwia już.
Od lat mam na głowie cały DOM , bo mąż po wypadku samochodowym jeździ na wózku i jest częściowo sparaliżowany , więc zajmuję się nim, domem i pracuję, ale kiedy moja noga trzasnęła zaczął się koszmar, a teraz jeszcze ten mój totalny brak chęci do życia.
Automat;/
  • 1864 / 698 / 0
Pierdol ten zolpidem, weź wieczorem duloksetynę i kwete, powinnaś normalnie zasnąć. Ja po odstawce mj dołożyłem do dulo chlorprotixen(choć kweta lepsza)bo go miałem i śpie normalnie. Jak nie jarałem to spałem normalnie po duloksetynie na wieczór, zresztą sama mówisz że cię muli jak bierzesz rano, to nie mój wymysł z braniem wieczorem, tylko mojego psychiatry, a ufam jego kompetencjom bo to chyba najlepszy specjalista w moim mieście.
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 151 / 7 / 0
ale ja zolpidem bralam 5 lat jestem fest uwalona z uzaleznieniem wiec tak calkiem bez niego to chyba nie usne
  • 1864 / 698 / 0
Zawsze można spróbować, weź kwete jak drugi dzień będziesz miała wolne i zobaczysz co będzie. I mówię Ci bierz Depratal wieczorem, a nie rano :extasy:
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 3 / / 0
Spróbuj wenlafaksyny , dobrze aktywizuje i to skuteczny antydepresant. Nie bierz jej jednak gdy masz problemy z nadciśnieniem. Innym dobrym lekiem na brak energii może być moklobemid.
  • 157 / 20 / 1
@LOBO87 jak oceniasz branie duloksetyny na noc z perspektywy? Ja biorę rano i oczywiście mam mocną zamłukę przy wstawaniu. Musiałem nawet trazodon odstawić na noc, bo tylko pogarsza sprawę.
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

[img]
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną

W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.

[img]
Mocny początek 2025 roku dla europejskiego rynku konopnego. Niemcy, Polska i UK na fali wzrostu

Początek 2025 roku przyniósł solidne otwarcie dla europejskiego rynku konopnego. Mimo trudności z poprzednich lat i sporych wyzwań regulacyjnych, wiodące firmy w sektorze notują rekordowe wyniki sprzedaży, a zainteresowanie rynkiem rośnie z każdym miesiącem.