Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 191 • Strona 18 z 20
  • 981 / 122 / 0
Po benzo będzie gówno a nie trip. Można w ostateczności lyknac jak się nie ogarnia bad tripu, a nie ot tak, za każdym razem.

Ponadto złe podróże najbardziej rozwijają i najlepiej się je wspomina, więc doradzałbym nie brać żadnych benzosów nawet w najgorszych sytuacjach.

Tym się psychodeliki różnią od dragów, że nie zawsze po nich jest fajnie, trzeba minimum wysilku w to włożyć. Nie psujcie tego, serio.
Pomijam już całkiem, że imo na benzo nie ma szans na odczucie psajko euforii, która po grzybach, LSD czy homecie np jest nieporownywalnie mocniejsza niż po molly, czy coco.
  • 39 / 1 / 0
Zamiast benzosow połowę dawki.
Będziesz miał świadomość czy jesteś w stanie przejeść całego tripa. Benzo powinno być, jak kolega wyżej napisał - jako ostateczność gdy dojdzie do BT
  • 3649 / 995 / 2
21 listopada 2018Krzykacz A dam pisze:
lorazepam wyciszy ewentualny lek czy ujednolici calosc peaku?
lorazepam wyciszy ewentualny lęk. Jak weźmiesz dużą dawkę psychodelika, to zasadniczo tak czy inaczej odlecisz. Mniejsza jest szansa na odczucie bad tripa. lorazepam nie ma wpływu na ujednolicenie tripa. ETH-LAD z natury jest nieprzewidywalny.
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 757 / 114 / 0
No właśnie tylko czego tu się bać? branie jakiegokolwiek benzo "osłonowo" czy też "profilaktycznie" przed tripem to jakaś herezja i jak ktoś ma lęk przed samą substancją i jej działaniem to może w ogóle jej nie brać i wybrać co innego? Samo benzo oczywiście lepiej mieć pod ręką, żeby choćby sama świadomość dostępu do niego i możliwości przerwania zabawy dawała poczucie bezpieczeństwa i zmniejszała ryzyko BT. Ewentualnie na sen jak ktoś tripuje wieczorem a następnego dnia ma obowiązki i musi się wyspać.

A co do eth-lada to dawka 100ug na pierwsze zapoznanie powinna zrobić fajną robotę, pokazać fajne wizuale i polepszyć humorek, a jednocześnie nie wystrzelić na pokład star treka ;) z kolei zamiast benzo proponuję po prostu odpowiedzialne zadbanie o S&S (muzyka, film do oglądania, trip setter, oświetlenie, pora dnia itd)

edit: zwłaszcza oświetlenie jest kluczowe bo ETH-LAD nocną porą potrafi być wizualnie nieziemski ale też cholernie mroczny i niepokojący
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 3649 / 995 / 2
Oj tam herezja. Nie wszyscy to psychonauci. Ktoś kto się boi spróbować psychodelika na czysto sam siebie dyskwalifikuje przed spróbowaniem zwiększając szansę na bad trip. Ale jeśli bardzo chce, a benzo ma to ułatwić, to czemu ma nie wziąć :-). Nie wszyscy oczekują zakrzywienia czasoprzestrzeni, a każdy inaczej reaguje na psychodeliki. Dlatego decyzja powinna pozostać indywidualna, co do warunków samego tripa (tu: wzięcie benzo).
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 472 / 288 / 0
Jestem zawiedziony eth-ladem, za pierwszym razem wziąłem tylko jeden karton i było dość słabo wizualnie, szczególnie w porównaniu z 1p w tej samej dawce. Po dłuższym czasie podwoiłem próbę, wizualnie nadal znacznie słabiej od 1p, który był o wiele wyraźniejszy, a do tego ETH dał mi tonę pustej stymulacji. Za nic nie mogłem jej przełamać, miałem wrażenie, że na nic nie mam ochoty, choć jednocześnie nie mogę usiedzieć w miejscu. Na plus zaliczyć mogę chyba tylko brak gonitwy myśli.
Pokażę Wam to, czego nie ma.
  • 757 / 114 / 0
dziwne, że po 200ug było słabo wizualnie, nawet osoba z dużą tolerką waląca co tydzień powinna przy tej dawce oberwać w główkę ethladowym wirującym w rytm disko laserowym młotem thora

Ja własnie dzisiaj zapodalem 2 papierki i musiałem się ewakuować z lasu przed zapadnięciem zmroku, bo w pewnym momencie każdy jasno oświetlony obiekt (np. samochód) otwierał mi kolejny tunel czasoprzestrzenny i zaraz dziwne natrętne niebezpieczne dla zdrowia pomysły ;)

a tak w ogóle nie wyobrażam sobie po tym specyfiku jeździć rowerem, o ile np. po 1-p jeszcze miałem jako takie ogarnianie kolorow swiatel i zasad działania grawitacji, tak w przypadku eth-lada to by był chyba symulator parkowania gwiezdnym niszczycielem
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 472 / 288 / 0
Jak czytam tego typu opisy, to mnie szczery smutek ogarnia, że akurat na mnie dany specyfik tak nie działa :( .

A tolerka była zbita do zera, ze dwa miesiące od ostatniego lotu, jak nie lepiej.

Wiem, co jeszcze mnie męczyło - omamy słuchowe. A raczej niewyobrażalnie mocno wyostrzony słuch. Siedząc na chacie słyszałem dźwięki dobiegające z zewnątrz, których nigdy wcześniej nie było mi dane usłyszeć. Np. szeleszcząca czarna folia budowlana, poruszana przez wiatr. Aż wstałem do drzwi i sprawdziłem, czy to prawda. Wychodzę, wiatr się rzeczywiście wzmógł i jakiś strzęp foli rzeczywiście toczył się (z mojej perspektywy to było bardziej pełzanie, no ale byłem skwaszony i wiedziałem, że folie nie pełzają w rzeczywistości :D ). Inna sprawa, że po 1p też o wiele lepiej słyszę.
Pokażę Wam to, czego nie ma.
  • 757 / 114 / 0
heh, to prawda słuch jest nadzwyczajnie wyostrzony - do tego stopnia, że z różnych szmerów i odgłosów można sobie ułożyć i odtwarzać w głowie jakiś chory techno kawałek ;) w ogóle takie wyostrzenie perepcji w połączeniu z małym uderzeniem mentalnym i "śmieszkowatością" eth-lada trochę mi przypomina fazę po gandzi, jak by coś tam lekko smyrało receptory kanna (?)

a i jeszcze wczoraj doszedłem do wniosku, że między 150, a 200ug jest bardzo duża różnica w geometrii, przy niższych dawkach wszystko jest takie trochę płaskie i liniowe, z kolei wczoraj po 2 papierach było full 3d i znowu miałem wizualizację pola widzenia z idealnie równych wielkich sześciokątów zmieniających kolor i położenie w rytm muzyki, bajka po prostu ;)
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 5 / / 0
Każdy karton ma 100 zawartości? Kupilem to z jednego sklepu ale nie ma o tym informacji. Może być tam więcej czy raczej nie?
ODPOWIEDZ
Posty: 191 • Strona 18 z 20
Artykuły
Newsy
[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.

[img]
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume

Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.

[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.