Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
No ale lepiej nie zmarnować changi, wiadomo. SSRI odstawiałam raz cold turkey, brr… Teraz zawsze przy zmianach antydepów schodzę stopniowo i jest zwykle okej.
Ile changi na 1 raz? (Normalnie biorę 1 kartonik i jest ok)
Czy chanha ma efekty uboczne jak.bol brzucha?
Mogę mieć badtripa czy po prostu będę leżał na łóżku z zamkniętymi oczyma?
Mogę coś odjebać typu wyskoczyć z okna?
Sorry za dziwne pytania, proszę o odpowiedź.
08 grudnia 2018jogurt pisze: Jeśli changa jest changą to palisz ile wlezie z dużego cybucha. Nie ma bad tripa, nie wyskoczysz z okna, nie będzie cię bolał brzuch. Pozdro.
Bad trip na change zdarza się , ja sam doświadczyłem fakt że wzmocniłem działanie 2 tabletkami maklobemidu i przez to trip trwał długo, ale że tak powiem uzyskałem info od jakis istot , że życie to kurwa sen i jedyny sposób żeby sie obudzić to się zabić.Wiadomo jak jest, tam wszystko jest realniejsze niż rzeczywistość no i jak ten idiota zapominałem że tylko coś wziołem.
Paliłem też z jednym gościem i też miał gównianą jazdę .Znam jedynego typa która zmiksował amanite z changa skończyło się tym że wystrzelił z domu wywalił okno w swoim samochodzie i tak go policja nakryła , oczywiście psychiatryki masa zamieszania.
Nie wiem dla mnie nie ma z tym żartów i fakt przyjemniejsze niż DMT ale też potrafi pokarać.
no właśnie jak odróżnić change od syntetycznego kanna albo majeranku?
Czy 50 za 0.25 / 180 za 1 to wiarygodna oferta?
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.
