Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
W sumie to dla Ciebie chyba jednak lepiej, że Ci nie dała nic mocniejszego. Jak Ty opisywałeś kiedyś że jadłeś paczkę Cloranxenu/Relanium w jeden dzień to ja się boję pomyśleć co byś mógł poodpierdalać gdybyś dostał alprę albo klona. %-D
[mention]Vratislav[/mention]
Dzięki dla obydwu za reakcję. Muszę uzupełnić że ja nie chodzę zeschizowany cały dzień, tylko mam ataki afektowe jak dostanę negatywny impuls do podkurwienia , i trudno mi się zatrzymać jak mi się ścina białko w mięśniach i nie ma ujścia agresji. A jeśli chodzi o BENZO to po RELANIUM i CLORANXENIE wyciszało mi nerwy i zdejmowało mi opętanie drutem kolczastym w zamian na uczucie ululania w mięciutki kocyk spokoju, i to nie jest jako takie ciśnienie na BENZO tylko nadzieja że po mocniejszym specyfiku ów spokój byłby wyrazniejszy i dłuższy. Taki spokój osiągałem po dotychczasowych spróbowanych benzodiazepinach, ale był on krótki i czułem ogromny niedosyt bo zobaczyłem promyk nadziei. :finger:
a) nic nie pamiętam z tego okresu - dosłownie nic mój mózg nie zarejestrował
b) po odstawieniu jak mnie nagle jakaś krótkotrwała depresja/lęki zaatakowały to jakaś bania. Nic dziwnego, że ludzie się tak w to wpierdalają. Bo niby pomaga ludziom, ale tylko będąc pod wpływem. Ade facto na trzeźwo wzmacnia lub generuje lęki.
Nie dziękuje.
To idź po prostu prywatnie i wyłóż kawę na ławę, a jeśli Cię nie stać to zmień przychodnię. Benzo wysępić to pestka, a jak ktoś ma do tego jeszcze podstawy w postaci nerwicy to już w ogóle. Byle tylko mieć dobrą bajerę i być miłym, lekarz też człowiek - rzucisz jakimś żartem, tekstem na rozluźnienie atmosfery i już inna gadka.
Ale z drugiej strony pakowanie się w benzo to głupota, myślę, że to lepiej że Ci tego nie chcą wypisywać. Mi wypisywali to gówno od ręki i przez to wylądowałem 4 razy w psychiatryku, a uzależnienie - choć nie tak silne jak dawniej, daje się ciągle we znaki. Bo niby biorę doraźnie (staram się przynajmniej), unikam cugów a i tak nie ma dnia żeby w głowie nie pojawiła się myśl WEŹ TABLETKĘ. Taka ciągła walka ze sobą, najlepiej byłoby po prostu odciąć się od tego i rzucić całkiem benzojeby, ale niestety są mi one potrzebne leczniczo (silna fobia społeczna).
Tak więc nie masz się co smucić, każdy medal ma dwie strony. Wjebanie się w benzo to najgorszy nałóg jaki może być, uwierz mi. A gadanie "mnie to nie dotyczy, umiem się kontrolować" to głupota, jak już raz Ci się benzo spodobały to ich tak łatwo nie odpuścisz. ;-)
Dzięki, łatwo i zwięzle to napisałeś. Wiem że jak będę potrzebował takich myśli to przypomni mi się Twój post. :old:
Może wśród benzo klinicyści ,powinni zaznaczać benzo o dużym potencjale uzależniającym, benzo o umiarkowanym potencjale uzależniającym.
Wielu dostaje na pierwszy strzał od internistów , alprox czy lorafen zamiast cloranxenu czy diazepamu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/masowiec.jpg)
Masowe ilości kokainy na masowcu. Kucharz w areszcie
Blisko pół tony kokainy o wysokiej czystości przejęły argentyńskie służby na masowcu Ceci w porcie rzecznym San Lorenzo. Do udziału w przemycie przyznał się okrętowy kucharz.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/fent400.jpg)
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej
Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jelitko.jpg)
Częste używanie konopi ma związek ze zwiększoną śmiertelnością pacjentów z rakiem jelita grubego
Osoby z rakiem jelita grubego i udokumentowaną historią częstego używania konopi były ponad 20 razy bardziej narażone na śmierć w ciągu pięciu lat od diagnozy w porównaniu z osobami bez takiej historii - informuje pismo „Annals of Epidemiology”.