Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
  • 0 / / 0
Witam. W sobotę miałam bardzo nie fajna sytuacje. Poszłam na imprezę z koleżanką i wypiłam dosłownie 3 szoty wódki i jeden drink i straciłam świadomość. Ostatniego drinka postawili nam kolesie. Nigdy nie tak nie zachowywałam. Trafiłam do szpitala. Zrobiono mi badanie na narkotyki ale nic się na tym nie znam i nie widzę tam nic dziwnego. Moja koleżanka była w podobnym stanie jak ja tylko zdarzyła trafić do domu. Nie wiem co mam o tym myślec. W szpitalu traktowali mnie jak śmiecia, więc nie mogłam tam szukac pomocy i odpowiedzi... Jak mogę się dowiedzieć czy coś mi dodano?
  • 1545 / 1586 / 0
19 marca 2018Kasia996000 pisze:
Zrobiono mi badanie na narkotyki ale nic się na tym nie znam i nie widzę tam nic dziwnego. W szpitalu traktowali mnie jak śmiecia, więc nie mogłam tam szukac pomocy i odpowiedzi... Jak mogę się dowiedzieć czy coś mi dodano?
zrobiono Ci testy na narkotyki i nie powiedzieli czy cos wykryli ?
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 174 / 17 / 0
19 marca 2018Kasia996000 pisze:
Zrobiono mi badanie na narkotyki ale nic się na tym nie znam i nie widzę tam nic dziwnego.
No to jak masz ten papierek, to zapodaj fotkę, usuwając dane osobiste.
Tu jest morze ekspertów, wszystkiego się dowiesz :)
Ceterum censeo Roseum delendam esse
  • 343 / 19 / 0
sorry kasia to dla koleżanki miało być
  • 619 / 45 / 0
Kasia,
"pigułka gwałtu", czyli GHB w organizmie metabolizuje się do czystej wody.
Na testach nic nie wyjdzie, ale jeżeli miałaś takie objawy jak opisujesz to tak - pewnie kolesie Ci tego dolali.

Co robić w przyszłości? Kupuj sobie sama drinki, a nie sępisz od facetów :D Do tego jak już coś kupisz to pilnuj, zakrywaj szkło dłonią, nigdzie nie zostawiaj drinka.
  • 1 / / 0
Cześć wszystkim,
Otóż w sobotę, wraz z grupką znajomych byliśmy na dość sporym festiwalu muzyki elektronicznej. Jak to na takich festiwalach, środków psychoaktywnych przewijała się cała masa, aczkolwiek były z nami również dziewczyny które oprócz kilku piw nie zażywały nic innego.

W pewnym momencie zostawiliśmy dziewczyny same(na ok. 30 minut). W tym czasie dosiadł się do nich jakiś facet, chwilę z nimi pogadał, ale poszedł sobie na niedługo przed naszym przyjściem. Zabawa trwała świetnie przez następną godzinę. Tańczyliśmy.
W pewnym momencie jedna z dziewczyn zaczęła się źle czuć, wiła się jakby z bólu, chociaż jak twierdziła nic jej nie było.
Cały czas gadała w pętli o tym że ktoś zaatakował jej przyjaciółkę(kiedy tańczyliśmy to jakaś laska popchnęła jedną z naszych koleżanek, co wywołało małą sprzeczkę słowną, którą w miarę szybko zażegnaliśmy). Dosłownie nie reagowała na żadne słowa skierowane do niej. Tylko w kółko nawijała w pętli to samo. Miała ogromny szczękościsk. Słowa wypowiadane przez nią były czasami niezrozumiałe, właśnie przez zaciśnięta szczękę. Była agresywna. Biła pięściami w ziemie. Stan ten utrzymywał się przez kilka godzin. Po odprowadzeniu do namiotu zasnęła, jednak koło godziny 6 obudziła się, wyszła z namiotu i chciała gdzieś iść. Na drugi dzień z opisu wnioskuję że miała ogromny zjazd.

Moje pytanie brzmi. Co to mogło być? Myślę że raczej nie pigułka gwałtu. Jakaś syntetyczna kanna? Tu z kolei czas działania mi nie odpowiada. Na szczęście udało się ogarnąć sytuacje bez wzywania karetki.

Przeniosłem do tematu gdzie poruszano te same problemy DexPL
  • 645 / 69 / 0
@PanJarzyna21
Ja bym wykluczał GHB potocznie zwane pigulka gwaltu, mi sie wydaje ze jakies syntetyczne kanna jak wspomnialas albo jakies stimy, moze a-php?
Co do glownego tematu to raczej GHB, GBL inne modulatory gaba typu BDO czy cos w tym stylu,
gdy urodzi mi się syn, nazwę go antek,
gdy urodzi mi się córeczka, nazwę ją majeczka

Marzenia to metylofenidat ✓, morfina ✓ ,  MXE X
  • 2115 / 625 / 0
Wicie się z bólu kojarzy mi się z bodyloadem (np. słynny "ciasny sweterek", uczucie gorąca, poty, podobne odczucia), zapętlenie myśli i czynów - z działaniem typowo psychodelicznym. Może nie był to bodyload, a "wykręcenie" przy ładowaniu jakiegoś stymulantu. Mógł być też to jakiś syntetyczny empatogen skierowany w bardziej psychodeliczną stronę. Coś jak, hm, stare 5-MAPB i jego następcy. MDMA odpada, po tym byłby wręcz afterglow, a nie zjazd, i raczej (raczej!) brak takich psychotycznych zachowań. Tak naprawdę teraz to już wróżenie z fusów, ale uważajcie.
widzę szalonych, którzy chodzili po morzu
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
  • 1 / / 0
No właśnie samym zachowaniem, stylem mówienia itp. bardzo przypominało mi to jakieś psychodeliki i wkręcenie sobie bad tripa właśnie przez tą agresywną sytuację. Niemożliwym było praktycznie wyrwanie jej z tej zapętlonej myśli. Dziewczyna na drugi dzień pamiętała niektóre zdania, które do niej mówiliśmy, więc tym bardziej pigułka gwałtu odpada.
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.

[img]
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"

UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.