Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 1957 • Strona 26 z 196
  • 0 / / 0
Jadłem z nim kilka dni przed śmiercią hexen i apihp. Miał troche krzywe jazdy, u niego szło głównie vapo.
  • 702 / 58 / 0
ja sie nie spi np 2-3 noce to wcale nie trzeba zakurwic duzo zeby sie przekrecic.
  • 1893 / 181 / 0
O kurwa... kto jak kto, ale nie myśałem że jego to spotka.
  • 1008 / 204 / 2
Padają jak muchy.

Szkoda Bigosa, często gdzieś widziałem jego posty. Ile miał lat?
Uwaga! Użytkownik eth0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 0 / / 0
25 lat
  • 1509 / 223 / 0
Dobrze, że otwarto, bo mam do dodania coś, co napisałam jednej knajpie.

Btw, w zgonach użytkowników zamknięto temat, bo jakaś psiteczka zaczęła się rzucać o szczyty hipokryzji, więc wypowiem się tutaj. Jeśli ktoś jest zainteresowany to zapozna się z tym, co mam jeszcze do powiedzenia. A jak nie jest to i tak się zapozna. %-D
Otóż nie widzę nadal hipokryzji w żadnych ćpuńskich dokonaniach, ponieważ nikt (przynajmniej nie jest to potwierdzone) z tutejszych ćpunów nie ma dzieciora, którego olał dla ćpania i chlania. Sama mam koleżankę, która mieszkała na squacie i ćpała dłuższy czas. O tym, że jest w ciąży dowiedziała się w szpitalu psychiatrycznym, do którego zawinęli ją po jakiejś krzywej akcji, ale wtedy było za późno na aborcję, którą oczywiście rozważała, gdy tylko się dowiedziała o ciąży, więc zwiała do matki od typa, który ją tłukł i dzisiaj ma dzieciaka, który ma chyba ze 2 lata, narzeczonego i żyje sobie w miarę spoko. Mówi, że tęskni za niektórymi osobami, za czasami, gdy nie miała w sumie problemów, ewentualnie jakieś zgrzyty w ekipie squatersów, ale trzyma fason. A ta Sandra go nie trzymała. Wcale. Nie chodzi mi nawet o tego dzieciaka, chociaż to żenujące zachowanie, ale po prostu była szmatława w swoim postępowaniu, rozumowaniu i wypierdalaniu ludzi. :)

Ktoś tam się jeszcze pluł, że tutaj pierdolę o dobru dzieciaka, a doradzałabym jej aborcję. No pewnie, kurwa, że doradzałabym! Ja jestem zaciętą zwolenniczką aborcji do 12 tygodnia ciąży, tej farmakologicznej i tej chirurgicznej. Wszystkie chwyty dozwolone jak się wpadło. A jak się ćpa to tym bardziej się powinno. Dla takich jak ona i dla dresiarzy i innej patoli powinien w ogóle zostać wprowadzony zakaz rozmnażania się, a zgodę otrzymywałoby się po dogłębnym zbadaniu zarówno sytuacji rodzinnej, materialnej (żeby później wszędzie nie było tych jebanych żebraków "Wspomóż biednego Piotrusia") oraz zdrowotnej (kolejni - "Agusia ma raka wszystkiego, jej mamusia też miała, więc jest genetycznie obciążona, ale i tak wyprodukowała Agusię, dajta jej złotówkę, nawet to pomoże!") oraz po badaniach psychologicznych. Ale no niestety tak człek skonstruowany, że z najprostszej czynności, jaką jest jebanie, można wyprodukować zarodek następnego.

Dzisiaj wpadł mi w łapy taki oto filmik, o kobiecie, która jeździ sobie po USA i sterylizuje baby za 3 stówki. W sensie, że ona im płaci, nie odwrotnie. Uświadamia im, że prędzej sprowadzą na świat chore dziecko, nierzadko już w życiu płodowym uzależnione od różnych substancji, niż wychowają zdrowego, szczęśliwego człowieka. Moim zdaniem zajebista działalność, szczytny cel, itp., jednak w Polsze raczej nigdy nie do odtworzenia, dlatego Sandrze doradzałabym abortowanie, ale to i tak za późno, bo już dzieciaka urodziła. Mam nadzieję, że nie jest on/ona chory/-a z powodu tego, że matka ćpała będąc w ciąży (nie wiem czy to robiła czy nie) i będzie wiódł/wiodła jakieś godne życie.

KLIK!
Ostatnio zmieniony 19 czerwca 2018 przez Hexe, łącznie zmieniany 1 raz.
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 1893 / 181 / 0
To był cyborg, jeden z największych ketoniarzy na forum, wpierdalał kosmiczne dawki i różne ketonowe miksy które zajebałyby niejednego. Jest w tym jakaś gorzka ironia że przekręcił się od gówien które pewnie sam uważał za słabsze substytuty już zbanowanych ketonów.
R. I. P. BKL
R. I. P. Dawid.
  • 4905 / 855 / 0
Szkoda że się Bigos zawinął ale cóż jak on nakurwiał oporowo te stimy, ile to serce może wytrzymać, sam się prawie przekręciłem nie tak dawno po tym ścierwie hexenie. R.I.P bigos.
  • 0 / / 0
19 czerwca 2018Dersu Uzala pisze:
To był cyborg, jeden z największych ketoniarzy na forum, wpierdalał kosmiczne dawki i różne ketonowe miksy które zajebałyby niejednego. Jest w tym jakaś gorzka ironia że przekręcił się od gówien które pewnie sam uważał za słabsze substytuty już zbanowanych ketonów.
R. I. P. BKL
R. I. P. Dawid.
Nie mam pojęcia, ostatnie dni wyglądał jak żywy trup - nic dodać, nic ująć.
Narzekał na nogi i rozne skurcze, nie mogl chodzic prawie i tak zarowa szla jedna po drugiej.
  • 1893 / 181 / 0
Pewnie od hexa pikawa mu siadła. Przegiął, każdy niestety ma swój limit :-(
ODPOWIEDZ
Posty: 1957 • Strona 26 z 196
Artykuły
Newsy
[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"

Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.

[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.