TALK - Rozmowy [H]

[muertogatito]

Czy po Tramadolu da się normalnie z kimś rozmawiać? Jeśli chodzi o taką średnią dawkę to czy ta osoba pozna mnie, że coś bralem?

Ja zawsze przez telefon poznawałam jak mac nawalił sie tramcem. Nie dość, że zmienia się to, co mówisz, zmienia się ton głosu i sam głos. Mogłam powiedziec nawet w którym "stadium" jest. Czy na początku, czy na zejściu (najgorzej) i dzien po tez nie jest ciekawy, na tzw głodzie i mysleniu tylko o tym.


malinowa, a ty skończ juz te farmazony, wiesz kto się tłumaczy? Podpowiem: winny.
Wal sobie co tam chcesz i uważaj co tam chcesz. Potem tram przestanie ci wystarczać i takie tam. Opiaty to nie zabawka, są tak kurewsko nieprzewidywalne, że nie możesz składać (i to nam tutaj publicznie) deklaracji.
Ja nigdy bym nie wpadła na to, gdy pierwszy raz brałam kode czy tramca, że będe walic odpał.
Proste.
Opiaty są genialne w swej prostocie.

[czempion]

Walenie odpału = plus siedemdziesiąt do forumowej zajebistości.

[idn]

walenie jenkem = plus PONAD DZIEWIĘĆ TYSIĘCY do forumowej zajebistości.

ontopicznie: zawsze widać po opiatowcach, że ćpali. zostaje kwestia spostrzegawczości, często osoby, które mają kontakt z opiatowcem nie przepuszczają przez swoje filtry informacji o tym, że gadają ze ćpunem. z różnych względów.

[zielona]

Wydaje mi się, że tylko najbliżsi są w stanie stwierdzic, że jestem naćpana. Osoby które dobrze mnie nie znają zazwyczaj nie są w stanie wyczuć tej subtelnej różnicy. No chyba że odpał skosił mi źrenice i mam wielkości szpilki. Wtedy nie trzeba być bystrzakiem.

[ksionc]

ja jak jestem naćpany tramalem to zachowuje się tak naturalnie, że nawet sam nie potrafię stwierdzić czy coś brałem

(często by rozwiać moje wątpliwości, pytam sie mojego niewidzialnego kolegi Drugiego Ja czy coś bralem czy nie

[muertogatito]

ja jak jestem naćpany tramalem to zachowuje się tak naturalnie, że nawet sam nie potrafię stwierdzić czy coś brałem

(często by rozwiać moje wątpliwości, pytam sie mojego niewidzialnego kolegi Drugiego Ja czy coś bralem czy nie

i co Ci odpowiada Drugi?
Jak po tramcu zachowujesz się natulanie to znaczy, że nie jestes nim naćpany, a tylko zobie zaćpałeś.
Po mnie widać. Parę dni z rzędu o 5 rano mój ojciec (tak wstaje oddać mocz) i zaglądał do mnie do pokoju czemu nie śpię już?jeszcze?światło?czemu piję piwo o 5 rano?A ja zwyczajnie zasypipałam jakos tak dziwnie, na siedząco, przy filmie, nad zeszytem pisząc przez sen. A najgorsze to złapać senniaka z fajką. Parzy! A ile dziur w prześcieradle!
Chyba widać po każdym opiacie...

Ktoś bliski na bank pozna, ale swój swojego też.

[ksionc]

i co Ci odpowiada Drugi?

wal! wal! aż pojawi się to czerwone. Weź spierdalaj to czarno-biała bajka

<poszedł wymyślać nick do fotka.pl>

[HYPE]

kurwa miałem nie ćpać, a tu się okazało, że sylwek będzie chujowy i poszło 500mg retardów :O

[yuppy]

Czy styknie 300mg tramalu na pierwszy raz ? Ważę 70 kg ,zero kontaktu z opiatami.
Jak będę funkcjonował następnego dnia w pracy (moim narzędziem pracy jest szlifierka , i nadal chciałbym mieć wszystkie palce) ?

[CannaBeat]

Za dużo.

I zapamiętaj, że zwykły tramadol NIE RETARD trzyma niektórych ludzi nawet kilkanaście godzin.

Na pierwszy raz spróbuj 150mg, na pusty żołądek od rana, oswój się, zobacz czy to ci się w ogóle podoba (są naprawdę różni ludzie).