Teraz kopcę codziennie i uważam, że palenie jest bardzo dobrej jakości, jeśli jest mi dobrze po dwóch wiadrach. Nie jestem z tego faktu zadowolony. Kiedyś jedna lufka na dwóch potrafiła dać euforię życia, a teraz potrzeba dwóch wiader, żeby się ledwie uśmiechnąć...
Dodam też, że potem po kilku msc. niepalenia jak się już zdażyło zapalić małą ilość okazyjnie to bylem wystrzelony w kosmos bardziej niż za pierwszymi razami z trawką. Konkretny high, momentami nawet za mocny hehe
inhaluje się z prowizorycznej domowej fajki wodnej, kilka dobrych głębokich oddechów,
i czekam.. 5-7min, za ten czas potrafiłem zejść do kuchni i zrobić sobie herbatkę i być ''normalny'' po upływie tego czasu, jeb - faza.
A teraz ile nie spale to ZAWSZE się upierdole
U mnie wyglądało to tak, że na początku wyrabiało się jakby receptory.
Potem niewielka ilośc przynosiła haj.
Teraz tolerancja wzrosła, po pewnym czasie.
To jak z alkoholem.
"Mocna głowa'. A po latach picia, menele upijają się dwoma piwami.
Na początku też nie każdy potrafił dobrze palić mj. Z czasem każdy lepiej się zaciągał.
Z czasem człowiek myśli ekonomicznie, i nabywa w jakiś sposób umiejętność doszczętnego ujarania się np. 1 lufką maksymalnie.
Ja tam mam, 1 szkło mnie robi normalnie.
Ale palę też dobrego skuna.
Zróbcie przerwę.
Kilka tygodni.
Czy po takiej przerwie zioło zadziałało dobrze?
Efekty były wystarczająco mocne, bez poczucia niedojarania?
Pozytywna faza przeważała nad zamułą?
Nie było zwały na drugi dzień?
Nie zadziałało dobrze? To zrób dłuższą przerwę.
Zadziałało dobrze? To następnym razem możesz spróbować krótszej przerwy.
W moim przypadku 2 tygodnie to przerwa optymalna, przy 1.5 tygodnia jeszcze jest dobrze, 1 tydzień to już za krótka. Dłuższe przerwy (miesiąc i dłużej) nie przynoszą jakichś wymiernych korzyści (zobacz też: wplyw-przerw-na-samopoczucie-t46112.html )
I teraz...
czy ktoś próbował robić naprawdę długie przerwy, rok albo dłużej? I tolerka się całkiem zresetowała?
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/san-antonio-men-sentenced-for-armed-robbery-in-oregon-while-posing-as-dea-agents.jpg)
Mężczyźni z Teksasu skazani na więzienie. Podszyli się pod DEA, żeby ukraść narkotyki
Kary po kilka lat więzienia otrzymali mężczyźni z Teksasu, którzy podszywali się pod agentów DEA, próbując ukraść marihuanę z domu w południowym Oregonie. Celem było kilkaset funtów narkotyku. Kradzież została udaremniona przez interweniujących na miejscu policjantów.