Jak robię za długie przerwy w paleniu to mam obniżony nastrój, wiele rzeczy mnie wkurza.
Takie efekty zaczynają się 2-3 tygodnie od ostatniego palenia.
Zwykle wygląda to tak:
- palenie raz na kilka dni przez tydzień-dwa
- poczucie słabego działania, zamuły i braku pozytywnej fazy -> decyzja o odstawieniu
- po ok. pół tygodnia czuję powrót klarowności myślenia, czuję się naprawdę dobrze i nie potrzebuję żadnych używek
- taki stan utrzymuje się tydzień-dwa, potem zaczynam mieć ochotę na używki które oddalają od rzeczywistości (mj i dysocjanty)
- trzeźwość staje się nieznośna, 5-HTP słabo pomaga, wtedy palę zioło (nawet mała ilość wystarcza) i cykl zaczyna się od nowa...
Czy to jest normalny wpływ znudzenia trzeźwym życiem na samopoczucie?
Bo wydaje mi się dziwne żeby objawy odstawieniowe pojawiały się po kilku tygodniach. Jak wypalę dużo to miewam obniżenie nastroju na drugi dzień ale szybko przechodzi.
Warto przeczekać ten negatywny stan i zrobić dłuższą przerwę (kilka miesięcy)?
Nie chcę być uzależniony, więc palenie, nawet tak rzadkie, ale regularne, mnie martwi.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
Warto przeczekać ten negatywny stan i zrobić dłuższą przerwę (kilka miesięcy)?
Jedynym minusem jest, że po okresie dziwnych snów mam teraz bardzo realistyczne sny, nie tylko, że bardzo wyraziste, ale zwyczajnie nijakie, np ostatniej nocy śniło mi się, że poszedłem na zakupy do sklepu, kupiłem potrzebną mi żywność i wróciłem do domu i koniec, zero akcji, zero suspensu, bardziej to przypomina wspomnienie niż marzenie senne. Chyba już wolałem nie pamiętać snów po mj niż rano zastanawiać się nad znaczeniem tak trywialnych urojeń. Możliwe, że to nie ma żadnego związku z paleniem, być może zwyczajnie jestem popierdolony w głowie
Czuję, że będą to jedne z nielicznych świąt bez marihuany w moim dorosłym życiu, ale abstynencja skończy się na sylwestra, raczej nie jestem aż tak asertywny, żeby nie ulec presji.
xaviivax pisze:U mnie trwa przerwa od koło 2,5 miesiąca i o dziwo absolutnie mnie nie ciągnie, chyba to rezultat tego, że zdecydowanie za dużo paliłem wcześniej i teraz po prostu trzeźwość jest dla mnie nowym narkotykiem. Po początkowym okresie odstawienia: kłopoty z zaśnięciem, pojebane sny, zmniejszone łaknienie czuję się naprawdę dobrze, dużo pozytywnej energii.
Jedynym minusem jest, że po okresie dziwnych snów mam teraz bardzo realistyczne sny, nie tylko, że bardzo wyraziste, ale zwyczajnie nijakie, np ostatniej nocy śniło mi się, że poszedłem na zakupy do sklepu, kupiłem potrzebną mi żywność i wróciłem do domu i koniec, zero akcji, zero suspensu, bardziej to przypomina wspomnienie niż marzenie senne. Chyba już wolałem nie pamiętać snów po MJ niż rano zastanawiać się nad znaczeniem tak trywialnych urojeń. Możliwe, że to nie ma żadnego związku z paleniem, być może zwyczajnie jestem popierdolony w głowie![]()
Hadisy pisze:"Ktokolwiek twierdzi, że miał sen, w któym widział coś, czego nie widział, powinien trafić do piekła, gdzie będzie musiał związać dwa ziarnka jęczmienia i nie będzie w stanie tego dokonać."
Zgienty pisze:Jaranie ma to do siebie, że jak się pali przez dłuższy czas to jak zabraknie zioła to człowiek potrafi podkurwiony chodzić i nawet maczana na to nie pomaga.
Jak kiedyś powiedziałem ojcu że zioło można palić jak szlugi, to mnie wyśmiał i powiedział że tak się nie da. :D
Ale ostatnio palił we wczesnych latach 90' więc w sumie mógł nie wiedzieć że teraz mamy trochę inne zioło.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/30fa3b71-3c7e-411b-9252-d7ab5a7be64c/1713502904406.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250824%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250824T212002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=8fccfeb362b650a2963826c089d10054551520d25d6371cca488ced15b6abb39)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.