TALK - Rozmowy [H]

[KickInTheEye]

Genialne to jest pić tylko tyle żeby tego kaca nie było.

do tej genialnej prawdy sam już doszedłem i się stosuję, choć czasem sytuacja potrafi się wymknąć spod kontroli. a zabawy z Tramalem to już historia, do której nie zamierzam wracać. jak trzeba to stosuję strategie kontrolowanego klinowania i trawke

[synsonasin]

Na łagodzenie kaca sprawdziło się u mnie picie dużej ilości wody przed snem, chociaż po dużej dawce alkoholu nie zawsze się zdąży, ale pomaga.
A rano wiadomo-witaminy, minerały, elektrolity, ewentualnie elektryczne krzesło, jak kac zamieni się w kata
:-D

[umrzemywcierpieniu]

Krecha

[rafi333]

na zejscie z alko zadna woda czy witaminy nie pomogą -kropłowki nie próbowałem, w kode nie chce wchodzic za to tramal raz wzialem w tabletce i po 20 sekundach go zwrocilem ! U mnie najlepiej sprawdza sie benzo tylko chyba za bardzo przyzwyczailem sie do klona bo Bromazepam w dawce 24 mg zadzialal dosc słabo wczoraj- dzisiaj 5 mg klona z energetykiem i jest ok z tym ze jutro znowu jak zjade z klonem do 1-2 mg to poczuje to i bedzie chec na wiecej

[windu1]

Ludziom woda i witaminy pomagają, przynajmniej pomagają przejść przez "piekło". Nie zawsze był dostęp do takich wspomagaczy, żeby z chwili na chwilę od razu się wyleczyć

[UJebany]

dzisiaj 5 mg klona z energetykiem i jest ok z tym ze jutro znowu jak zjade z klonem do 1-2 mg to poczuje to i bedzie chec na wiecej

Troche za duzo tego klona, ogarnij sie i bierz max. 2 mg.

[OdwiertKorzenny]

albo jak się impreza zbliża ku końcowi,
i nie morda nie jest zalana masakrycznie,
to fajnie jointa skręcic, i zajarać,
gastro wejdzie, najesz się, napijesz.. i bd lepiej

[pampuk]

Fakt rafi333, UJebany ma rację z tym klonem...spróbuj też rolek działają dużo dłużej i mniej agresywnie. Kroplówki polecam oby nie za często bo podobno (info nie sprawdzone) częste stosowanie mocno obniża próg drgawkowy. Ale skuteczność potwierdzam z autopsji :-)

[koko48]

co wy macie z tymi kroplówkami. normalne jedzenie i ten sam efekt.

[pampuk]

@ koko48 - piszę o tym od początku ale powtórzę jeszcze raz. Trzeba odróżnić zwykłego kaca od objawów abstynencyjnych wjebanego w alco wytrawnego alcusa. Jeśli ktoś pił jeden wieczór a następnego dnia rano zdycha...to po prostu niech zdycha i zapoda elektrolicik, glukozę i ibupromik. A jak ktoś napierał from dusk till down przez 3 tygodnie alco bez jedzenia itp. to wtedy kroplówka bywa jedynym skutecznym ratunkiem. Pomijam już objawy ze strony psychiki po takim ciągu bo to oddzielna sprawa... Mnie po ostatnich przygodach poskładała do kupy kroplówka chyba z 7 worów wlali, trochę benzo i jakieś nasenniaki typowe ale całą robotę zrobiła pięknie Kwetiapina.