jestem tu gdzie jestem!
Smutna prawda, ze jak sie bierze czyste mdma bez fety to niestety faktycznie 3-4godzinki i czlowiek zaczyna sie gorzej czuc niz przed zazyciem ;/ To chyba przez ten kontrast: Jestes Bogiem>czujesz sie normalnie czyli chujowo ;/
Niestety wszystko ma swoje plusy i minusy ehhh
Odcinam się od was, odcinam, od szarej rzeczywistości, zapominam...
NIECH ŻYJE!!!
Be the plague in their society
Be the one, they'll call tragedy
Hegemon_Krwawy@safe-mail.net
źródło
cytat
Kolejną substancją wytwarzaną w naszych organizmach, mającą olbrzymie znaczenie dla naszego samopoczucia jest serotonina. Serotonina jest między innymi neurotransmiterem tzn. jest substancją chemiczną pozwalającą na przekazywanie informacji między komórkami nerwowymi. To właśnie serotonina bezpośrednio zapewnia nam dobre samopoczucie, spokój i pewność siebie. Obniżenie wydzielania serotoniny wpływa na depresję, niepokój, agresję jak również sprzyja nadmiernemu spożywaniu pokarmów. Osoby rozdrażnione (w tym też kobiety z syndromem przedmenstruacyjnym) lub w depresji często sięgają po pokarmy wysokowęglowodanowe – czekoladę, słodycze, pieczywo. Spożywanie tych produktów zawsze kojarzone jest z przyjemnością. Dlaczego? Te miłe doznania częściowo wynikają ze stymulowanego cukrami prostymi wydzielania serotoniny (chociaż serotonina nie powstaje bezpośrednio z cukrów!). Zatem organizm w stresie domaga się cukrów, więcej jemy i co za tym idzie, podnosi się ilość wydzielanej serotoniny, bezpośrednio wpływającej na nasze samopoczucie. Stąd też znany wszystkim dobry nastrój po zjedzeniu np. czekolady. Jest to adaptacyjny mechanizm, przy pomocy którego organizm człowieka zapewnia sobie określony (optymalny) poziom serotoniny. Niestety jedzenie wysokowęglowodanowych posiłków w celu polepszenia własnego samopoczucia jest ślepym zaułkiem. Pokarmy takie jak np. czekolada i chipsy zwykle zawierają również wysoką zawartość tłuszczy, te zaś sprzyjają otyłości, a co za tym idzie, powodują ospałość, obniżenie aktywności psychoruchowej i ostatecznie niekorzystnie wpływają na samopoczucie. Jako lekarstwo na smutek czy stres polecałbym więc raczej świeże owoce cytrusowe lub po prostu 100% soki owocowe, co oznacza mniej kalorii, więcej witamin i po prostu lepsze samopoczucie wynikające ze świadomości dbania o siebie i swoje ciało.
a ja sie zastanawiam jakby to zrobić żeby było milo całą noc i nie wiem, więc zaczęłam sie zastanawiać co wrzucić jak już pixowa faza zejdzie, np na sylwka jak tam po 5h juz bedzie zamuł to co wrzucić... polecicie coś? żeby do rana było git!
generalnie owoce cytrusowe pomagają' - chuje muje
Zieleń pisze:generalnie owoce cytrusowe pomagają' - chuje muje
Bzdura. Wiesz ile musiałbyś zjeść tych cytrusów, żeby to zadziałało?
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/b/bcbf3421-8070-46d5-91ca-7f1208a02183/xan-shooter.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250819%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250819T115002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=4d5b7071fc2a1e47cef60524cdf2ba7d5234709e7eab78a7083b3185ec3caab5)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dhh.jpg)
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund
Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/san-antonio-men-sentenced-for-armed-robbery-in-oregon-while-posing-as-dea-agents.jpg)
Mężczyźni z Teksasu skazani na więzienie. Podszyli się pod DEA, żeby ukraść narkotyki
Kary po kilka lat więzienia otrzymali mężczyźni z Teksasu, którzy podszywali się pod agentów DEA, próbując ukraść marihuanę z domu w południowym Oregonie. Celem było kilkaset funtów narkotyku. Kradzież została udaremniona przez interweniujących na miejscu policjantów.