TALK - Rozmowy [H]

[ksionc]

codeine pewnie czytałeś tutaj opinie iż łatwiej rzucić hel niż benzodiazepiny, dlatego odtruwanie sie przy ich pomocy uważam za absurdalne. Może wielkim opiatowcem nie jestem jadłem tylko kode i tramal, (którwe swoją drogą grzały mnie satysfakcjonująco) ale te dwie używki rzuciłem bezproblemowo, natomiast benzodiazepiny ciągle wpierdalam raz częściej raz zadziej, ale naprawdę kiedy przychodzi piątkowy wieczór i masz zamiar wyjść na browara to chęć zarzucenia klona czy dwóch jest u mnie w pizdu duża.
pisząc tego posta jestem nacpany benzo. zaraz ide na miasto pogadać z nieznajomymi :) powodzenia

[userd]

Ciężko jest odstawić benzo, odstawisz i przez kilka dni będzie dobrze. Po kilku dniach zaczną się objawy odstawienne, jedne będą się pojawiały i ustępowały a w miejsce nich będą następne (jedne są bardziej uciążliwe, inne mniej to indywidualna sprawa). To potrwa przez około tydzień. W tym czasie będziesz miał wielkie ciśnienie na wjebanie benzo, rozumiesz objawy odstawienne są chujowe a ty masz świadomość że masz w szufladzie tabsy, które to zlikwidują. Więc gdy chcesz naprawdę odstawić to wyrzuć wszystkie klony itp. Swoją drogą to ciężko to wyjebać bo zawsze jest myśl, że mogą się jeszcze przydać :) Ja brałem przez 1,5 miesiąca codziennie alprazolam do 8 mg dziennie z browarami, udało mi się odstawić (bez redukcji dawki! ale ciśnienie jest. I gdy przyjdzie weekend to czasem sobie coś zapodam do piwka, ale strasznie uważam aby znowu się nie wjebać. Ale i tak zdarzają mi się wpadki np. po 2 zolpidemach z piwkami zjadłem cały listek abofamu 0,5 mg czego ni chuja nie zapamiętałem, obudziłem się i listek pusty. Całe szczęście że został tylko jeden liste, gdyby była cała paczka to pewnie by poszła.

[opiate warrior]

Ale ja byłem tylko przez jakieś 7-10 dni na klonach i zolpidemie.

Teraz zajadam tylko zopiklon (Imovane)... A czy on daje też objawy odstawienne jak benzo czy tylko bezsenność z odbicia?

[potylica]

Zig hajl, ćpuny. Chcialbym wygrzebac z waszch mozgow wiedze na ow temat, bo ni chuja nie potrafie znalezc info w czelusciach sieci. Wpierdalalem relanium rekreacyjnie przez jakis tydzien (z jednodniowa przerwa), pozniej zajadalem xanax przez kolejne 5 dni rowniez z jednodniowa przerwa. Pytanie jest oczywiste - groza mi jakies szatancze objawy odstawienia, gdy poprostu porzuce sciezke xanaxu ot tak, tu i teraz?
Podzienkowau uprzejmje za ewentualną pomoc.

/edit

Relki w dawkach od 10 do 25 mg, xanax 1 do 4, zaleznie od humoru i nastawienia do rzeczywistosci.

[paszcza420]

dzieci w afryce nie maja aspiryny, a Ty cpasz xanax bez opamietania. szatancze skutki tego wystepku zaznasz jak wracajac ze szkoły potrąci Cie fiat ducato, a dusza twa powedruje prosto do piekła.

[PanKalahan]

Hyhy, grożą ^_^

Jednodniowa przerwa to pikuś, u mnie najgorsze objawy zaczynały się 2-3 dnia abstynencji.

Tydz. relanium w dawkach w przeliczeniu na lorafen 1-2,5mg, i 5 dni xanax, który jest 2 razy mocniejszy niż lorafen.

Wg. mnie to już jesteś wjebany. :cheesy: Nie chodzi nawet o dawki, tylko o to, że jesz w zasadzie codziennie.

Moja rada - skończ z tym im szybciej tym lepiej. Im dłużej tym dużo baaaaaaaardziej boli.


Kurwa, jak jeszcze możesz to chociaż żryj to co 4-5 dni a nie kurwa codziennie!! Wjebiesz sie zanim zdazysz powiedziec placek z jagodami. I to fizycznie a nie zadne sraty taty psychicznie.

[WildMonkey]

a ja obstawiam, że nawet nie poczuje.
Potylica wróć za kilka dni i napisz jak było. Jeśli miałeś rację Kalahan to stawiam klona

[PanKalahan]

Iii tam, Adwokat Diabła się znalazł. ;-)

Potylica szybko nie wróci. Chłopak przyćpał 15mg alprazolamu bez tolerancji i jest już w drodze do Hamburga do męskiego burdelu. Jest bardzo podekscytowany spotkaniem z wnuczką adolfa hitlera, jak wyjaśniono mu cel podróży.

[Gargamel]

Temat z dupy, do dupy i do smietnika. Uzaleznisz sie po 108mg alprazolamu, 505mg relanium w czasie 5 tygodni, 2 dni i okolo 7 godzin.Debilne pytanie debilna odpowiedz. Potylica to chyba jakis walniety naziol z tego co stwierdzam poza tym. Mniejsza z tym, Potylica, to tak jakbym zadal tobie albo komus pytanie po ilu dniach/miesiacach/latach picia alkoholu uzaleznie sie? Umialbys mi odpowiedziec na to pytanie? Chyba nie. Pytanie wiec jak widzisz bez sensu jak caly ten temat.

@PanKalahan: dlugo brales ten lorafen? Przejebana benzo. Ja odstawiam klona. Juz 2 miesiace odstawiam i w huja tak naprawde lece, ale trzeba w koncu podjac jakies konkretne kroki w tym celu, bo nie zdzierze ;-) . Odezwij sie na priv jak cos.

[potylica]

LOL, z tym naziolem trafiliście w samo sedno, buehehehe.
Reszty twojego smętnego srania nie chciało mi sie czytać, ale i tak wypierdalaj.