Około 2g fety przerobione w 24 godziny. Idiotyzm :wall: na szczęście dawno, nie kumaty byłem wtedy bo myślałem, że jak nie kopie mocno to znaczy, że mogę dorzucać. Przez to to z więcej przygód zrezygnowałem. Nie ma się co tłumaczyć, dobrze, że te czasy wąchania minęły..
Efekt mocna zwała, drętwienie i czerwienienie całego ciała, nie przespane 72h, włączała się psychoza, serce łupało jak czerwony olbrzym, po wstaniu z łóżka przepływ krwi wywoływał mocny dyskomfort, jednym słowem grubo.. Do dzisiaj myślę, że mogłem zejść. Ciekawe jak było blisko ... :retarded:
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Efekt - Odklejanie się, zaniki pamięci itd.
Na drugi dzień zwały jako takiej nie było fizycznej ale przez 3 kolejne dni myśli samobójcze,I typowy moralniak.
Albo albo albo benzydamina oczywiście.Nie zdałem sobie sprawy że omamy jeszcze nie zeszły i klasycznie widziałem jak rośnie mi brzuch od puchnącej wątroby ,po przetrzymaniu bąka czułem jak idzie w górę przez wszystkie organy i po kolei wszystko zaczynało boleć ,nie polecam.
Najgorszej jest czytać w Internecie "co to może być" i rycie sobie beretu.
Mega kac połączony z mega zwałą.
Powinienem wtedy podłączyć sobie kroplówkę.
Miesnie oczu tak napiete ze gdy je zamykalem to same sie otwieraly.
Słuch tak wyczulony że slyszalem jak wrony zawracają.
Wzrok tak wyostrzony ze mialem w pokoju moja prywatna malolate tanczaca na rurze.
Błagałem aby to sie skonczylo. Wtedy pierwszy raz musialem odwiedzic magika .
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Beta-keton a później wódka z piwem i jestem trzeźwy jak chuj. Od rana do nocy późnej (dorzuciłem jeszcze parę zolpi). Problemem było, gdy zeszły mi beta-ketony a wódka z piwem weszła w całości.
Później problem, jak się rano obudziłem. Zjazd z beta-ketonów plus kac jak chuj. Ale nie taki Januszowy pourodzinowy, tylko trzęsiawka, serce nie wie czy bić szybko czy wolno, wykręca mnie i do tego totalna załamka emocjonalna, światłowstręt i uczucie, że zaraz rozpadnę się na kawałki (jak w Terminatorze 2)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marihuana-i-psychodeliki-leczenie-zaburzen-odzywiania-860x484.jpg)
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania
Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mississauga.png)
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych
Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.