ODPOWIEDZ
Posty: 7525 • Strona 438 z 753
  • 2199 / 366 / 0
Ja po MDA miałem takie skurcze, że obiema rękami targałem łyde z całej siły, żeby ja rozprostować.. xd
mega wykręcenie, sztywny kark..
Kolega poratował magnezikiem i większosc skurczy zniwelowało i troche sie uspokoiło

Więc od siebie polecam magnez, izotoniki (można wode posłodzić jakimś syropkiem, dodać cytrynki i soli himalajskiej i mamy taki domowy) witaminki różnego rodzaju.
Zawsze po zabawach z kryształami ładuje takie coś, do tego delikatne rozciąganie i lodowata kąpiel, jedzenie( :retarded: ) --> spanie.

To była moja wina - ciągłe dorzuty. Jak zajebiesz 1 dawke, powinno być spoko, pomimo tańców.
I najważniejsze: odpowiednie przerwy :D






Czy miesiąc po wysiuraniu receptorów to dobry pomysł, żeby wrzucać M ?
Tak też wydaje mi się, że nie.. xd
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
  • 610 / 29 / 0
To u mnie to samo, walczyłem z tą nogą i targałem ale nie pomagało, musiałem co chwile odpoczynek robić od tupania :-(
Izotoniki były ale jak widać nie pomogły, ale masz rację co do tego dorzucania. Ja przy braku dorzutki albo tylko przy jednej nie spotkałem się z tym, natomiast 2+ to już się pojawia i to niezbyt komforotowe..
Haha a co do tego wrzucania M po miesiącu też mam ten problem, chciałoby się wrzucić i pobawić a tu strach że nie zadziała jak należy i się tylko zmarnuje :'( Jak mocno ostatnio przecholowałeś to ten miesiąc to minimum minimów, natomiast myślę że jak poniżej przeciętnej były twoje ostatnie przygody z emką to powinno być OK. Moje właśnie były znacznie powyżej xd
  • 2199 / 366 / 0
Nieeeee, wysiurałem całą serotonine z mózgu :D
Dopierdalałem dopóki klepało xD

Chyba se dam troche czasu jeszcze, nie ma co przesadzać
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
  • 610 / 29 / 0
No to miesiąc będzie za mało :-/
Będę jakoś za dwa tygodnie wrzucać to Ci powiem czy się opłacało (zawsze to lepiej uczyć się na błędach,a najlepiej cudzych %-D ) bo też w sobotę wrzucałem i tak jak wspominałem dawki małe nie były..
  • 1443 / 75 / 0
Czytałem trochę o dawkowaniu na pierwszy raz, ale w moim wypadku sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, bo ostatnio wrzucałem klefa parę razy w tygodniu przez miesiąc prawie, co sprawiło, że działa on na mnie już tylko lekko euforycznie.
Postaram się odbudować serkę ćwicząc i jedząc tryptofan, ale czy nie potrzebuję nieco więcej, skoro na klefa mam tolerkę?

Ja 60 kg, ona 50parę (?), cośtam wrzucała, ale traktowałbym ją jak prawie-laika (amatorkę :-D ).
140 i 120 mg? (Mowa o wadze kryształu, nie czystej subst., ale sort jest bardzo dobry)
Nie chcę, żeby była duża różnica porobieniowa pomiędzy nami.
LSD - Piękna i Bestia
  • 2199 / 366 / 0
ja na pierwszy raz bym zajebał wincyj ( chociażby dlatego, że żarłeś klefa).. ale oczywisnie nie sugeruj się mną

ja zajebałem około 250 na pierwszy raz i było wykurwiście, waga 77
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
  • 131 / 15 / 0
http://mollymeasure.com/

Pamiętaj o tym, że dawki powyżej 120 mg mają potencjał neurotoksyczności. 140 jeszcze mieści się w granicach optymalności, ale 250 to już bardzo niebezpieczny przykład i zdecydowanie aż tyle nie jest potrzebne, żeby się dobrze bawić.
Jeśli masz jakaś tolerancję to warto po prostu poczekać dłużej.
My mind craves nectar day and night
Like a blue lotus floating on the sea of love
  • 1443 / 75 / 0
Czekam od zawsze :D.

Nie jadłem nigdy M, mam ją od paru lat.
W ten weekend wpada do mnie laska, w której się kochałem w liceum i byliśmy przyjaciółmi.
To jest dobra okazja :). Kumpel na medycynie hobbysta narko mi mówi, że nie zrobi aż takiej tolerki.
Czy po 140 będziemy w stanie rozmawiać i się normalnie ruszać :)?
Taniec chyba nie, ale jakieś wspólne gimnastyki :D...
LSD - Piękna i Bestia
  • 2877 / 266 / 0
jak masz na myśli ruchanko to dla mnie akurat to jest używka bardzije do przytulania, leżenia i chwilo trwaj wiecznie bo tak mi dobrze, ew. w klubie do tańca, na ruchanko zdecydowanie bardziej jakieś stimy, no już nawet alkohol lepszy chociaż wtedy mogą być problemy czasem

btw. jadłem ostatnio doczyszczany kryształ MDMA (a jest jeszcze druga wersja jeszcze bardziej doczyszczona, kmwtw) i to było najlepsze co jadłem w życiu, a zjadłem tego trochę, może nie mega dużo, ale porównanie mam i doczyszczanie zdecydowanie jest warte zachodu :old:
  • 377 / 10 / 0
jak kryształ jest prawilny to na pierwszy raz nie polecam więcej niż 140mg.
:old:
ODPOWIEDZ
Posty: 7525 • Strona 438 z 753
Newsy
[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.