TALK - Rozmowy [H]

[eliottNBA]

zapijam terapię, nie polecam stylu życia
piję, jaram i żrę antydepy
ale esci odpuściłem, mając na uwadze
że i tak co wieczór szamie mirtazepinę 30mg
a oprócz tego spijam 4 paka dębowego
i to przepalam

powiem tak: esci pewnie nawet nie zaczelo działać w moim przypadku
mirta - działa jak cudo, nawet czytałem że nie wchodzi w interakcje z alkoholem
polecam serdecznie to lekarstwo

[Mipro]

Ja w sumie lekko wchodziłem i na sertraline i na paroksetynę. Na koniec kuracji stwierdziłem, że już mi to zwisa i piłem normalnie (znaczy mniej, bo tolerancja spadła, ale piłem). Nie poczułem różnicy w działaniu leku, jednak tego nie polecam.

[cbsz]

na ssri przy dłuższej kuracji dostawałem czerwonych plam na ciele. nie można nadużywać alko ale piwo bądź dwa można.

[Mipro]

Ja potrafiłem wypić z 4-5 i żadnych efektów ubocznych nie miałem. Z początku nadużywanie niszczyło terapię, ale potem mogłem pić bez obaw :)

[cbsz]

branie ssri czy jakichkolwiek antydepresantów li y się z leczeniem!
wszystko zależy od osobnika, ja np. wyczuje w kuracji negatywne skutki alko; nawet piwka bo nie walę vodki.

[wkurwionygnoj]

Jesień się zaczęła, to i temat zaczął tętnić życiem!

Dla wszystkich zalecenia:
Escitalopram, jedna tabletka dziennie, z rana.

[misspill]

Dopiero po paru dobrych miesiącach całkowitej abstynencji schlałam się na antydepach i to porządnie. Pamiętam to flow, tę euforię jakby to było dziś, nagie tańce nad ranem. Równie dobrze pamiętam apatię, anhedonię po całej imprezie i modlitwy, by odzyskać efekt antydepresyjny. Dzień po tym byłam już jak nowa. Na kolejnych alkoholowych wypadach efekty upojenia nie różniły się od normalnych, typowych dla czasów jeszcze sprzed leczenia. Następny dzień również nie obfitował w niemiłe sensacje. Mogłam w weekendy chlać do woli nie zwracając uwagi na leczenie.

[HIV]

Ja tam nie zauważylem negatywnego działania alkoholu przy zażywaniu setraliny. Jedynie powyzej dawki 50 mg to mi za bardzo kogucik nie chciał piać:(

[Codi]

A ja się tak zastanawiam - skąd wiecie że antydepresanty zaczynają działać?

Miałam krótki epizod z Escitalopramem, ale jedyne co czułam to zmulenie, brak motywacji w stylu 'nic mi się nie chce' i otumanienie. Więc, odstawiłam to po 2 miesiącach i już niczego więcej nie brałam.
Teraz zastanawiam się czy wybrać się znów do jakiegoś magika coby znowu coś przypisał.

[misspill]

Lek nie zadziałał. Wybierz się do lekarza, zaproponuje inną opcję.