TALK - Rozmowy [H]

[hyper85]

Witajcie.Tak samo jak kolega Ems przeglądam to forum i z przypadku i z zaciekawieniem do pisanych bardzo ciekawych postów przez użytkowników w tv tego nie powiedzą na temat opioidów tak jak to Wy opisujecie.Heroiniści zawsze kojarzyli mi się faktycznie z wrakami ludzkimi,a tu proszę praca hobby talenty.Również was pozdrawiam i szczęścia życzę.ps sprawdzone info co z implantem bo kojarzę że go miałeś pare ms temu myślałem że dałeś radę dzìeki niemu pzdr

[popjerdol222]

Podbijam temat
Gdzie sie podziali ? Bandziorek , Oxan , Porucznik , Czarny , Blu , BlueBerry ? Gazyfikaja plazmy , sprawdzone info , Co u Vester ? Czy Stary Dziad jest starszym dziadem czy już nie jest dziadem ?
Na forum zarejestrowałem się niedawno , ale od lat czytam , ostatnio odświeżyłem sobie moje ulubione wątki , tzn heroina , morfina , fent , czyta się to jak przejebanie dobra książkę , co prawda trochę tragiczna i obfitująca w dramaty , ale tez właśnie z tego powodu ( jak po zakończeniu the sopranos ) , kurwa max ciekawi mnie , gdzie i co teraz robią moi ulubieni bohaterowie , bo przyznaje , mentalnie przywykłem do Waszych ksyw , Waszych dyskusji i ciężko kurwa się zastanawiam jak się macie , każdemu z osobna życzę tylko zdrowia i szczęścia i mam szczera nadzieje , ze ogarneli życia pięknie i maja się cudownie zdrowo / cudownie zajebani :)

Oj tak, posty Bandziora pamietam. Jak ja sie wpierdalalem w kodeine, on zaczynal brac heroine, pamietam jak z nim pisalem zeby uwazal... z tego co pamietam, jak ostatnio poprzegladalem jego posty to ponoc czysty od opio, zyje bo sie logowal jakis czas temu. Pozniej jak nie logowalem sie tutaj dlugi czas, poprzegladalem ostatnio temat o fentanylu, widac jak pozniej pochlnal Bandziora. Najmocniej mi zapadlo w pamiec jak pisal: "(...) Pan Doktor mi powiedzial, ze jesli juz jestem wjebany, to zebym bral acetylowana majke a nie fenta, bede dluzej i zdrowiej zyl, fent brany dlugotrwale uszkadza nieodwracalnie serce(...)".

Oxan sie logowal niedawno, z miesiac temu nawet posta napisal wiec zyje. Ktos cos wspominal, ze ma jakies implanty w sobie? i to byl jedyny sposob dla niego aby uwolnic sie od fenta. Nie chce siac fermentu, wiec prosze o poprawienie mnie jak cos.

Porucznik swietna osobowosc, ale on pisal krotko, dwa lata bodajze tylko. Mozna sprawdzic historie ostatniego logowania i zalozenia konta.

O Blue_berry pytalem juz nieraz, z nia ojjj pogadalismy sobie na gg nieraz, szczerze to w zyciu nie spotkalem tak zepsutej i jednoczesnie inteligentnej dziewczyny. Cos niesamowitego, jak skrajnie jej mozg jest podzielony na część zwierzęcą, która widzi tylko jebanie sie i cpanie, oraz druga, z niesamowicie wysokim iq, ktora pozwolila jej dostac sie na bardzo dobre studia... tak skrajnej osobowosci nie spotkalem nigdzie w internecie, o zyciu w realu nie wspomne. Ostatnio posta napisala rok temu.

[Mefistofeles1945]

Witajcie.Tak samo jak kolega Ems przeglądam to forum i z przypadku i z zaciekawieniem do pisanych bardzo ciekawych postów przez użytkowników w tv tego nie powiedzą na temat opioidów tak jak to Wy opisujecie.Heroiniści zawsze kojarzyli mi się faktycznie z wrakami ludzkimi,a tu proszę praca hobby talenty.Również was pozdrawiam i szczęścia życzę.ps sprawdzone info co z implantem bo kojarzę że go miałeś pare ms temu myślałem że dałeś radę dzìeki niemu pzdr

Dlaczego wraki człowieka? Dobrze prowadzący się heroinista potrafi być nagrzany cały dzień w pracy a ty nawet tego nie zauważysz. Po jakimś czasie brania heroiny heroinista/morfinista dochodzi do takiego stanu, że już ładuje tylko, żeby zacząć dzień i "jakoś było". Z tego co się naczytałem wniosek jest jeden: po jakimś czasie heroina klepie tak jak mocne zgrzanie na kodzie po ciałku, a morfina robi tak, że się bije tylko, żeby zacząć dzień. Wniosek lepiej kodzie brać niż here czy morfe.

[LorenMike]

Podbijam temat
Gdzie sie podziali ? BlueBerry ?/ cudownie zajebani :)

Może kurwisko zakompleksione w końcu zdechło.

[ledzeppelin2]

Ja wierzę - oni tańczą wciąż. Oni żyją swoim życiem. I dopłyną tam gdzie chcą. I wierzę w ich podwodny świat. A orkiestra, która grała , do tej chwili gra.

[hyper85]

Witajcie.Tak samo jak kolega Ems przeglądam to forum i z przypadku i z zaciekawieniem do pisanych bardzo ciekawych postów przez użytkowników w tv tego nie powiedzą na temat opioidów tak jak to Wy opisujecie.Heroiniści zawsze kojarzyli mi się faktycznie z wrakami ludzkimi,a tu proszę praca hobby talenty.Również was pozdrawiam i szczęścia życzę.ps sprawdzone info co z implantem bo kojarzę że go miałeś pare ms temu myślałem że dałeś radę dzìeki niemu pzdr

Dlaczego wraki człowieka? Dobrze prowadzący się heroinista potrafi być nagrzany cały dzień w pracy a ty nawet tego nie zauważysz. Po jakimś czasie brania heroiny heroinista/morfinista dochodzi do takiego stanu, że już ładuje tylko, żeby zacząć dzień i "jakoś było". Z tego co się naczytałem wniosek jest jeden: po jakimś czasie heroina klepie tak jak mocne zgrzanie na kodzie po ciałku, a morfina robi tak, że się bije tylko, żeby zacząć dzień. Wniosek lepiej kodzie brać niż here czy morfe.

Dlatego napisałem że mi się kojarzyli a nie że kojarzą.Dzięki forum moje zmieniłem zdanie.

[MST200]

Wyrzuciliscie złoczyncy jagode i wszystko upadło. I kto WAM teraz morale podniesie?

[thermogrippp]

Gdzie sie podziali ? Oxan , Porucznik. Czy Stary Dziad jest starszym dziadem czy już nie jest dziadem ?

Z Porucznikiem jeszcze jak siedziałem na starym koncie mi się kontakt urwał kilka lat temu. Umawialiśmy się na grzanie, bo miał do polski przyjechać i po tym, jak mu odpisałem, że jasne nie ma sprawy, już mi na maila nie odpisał, a ja po jakimś czasie zniknąłem na parę lat z HR i stara skrzynka przepadła.

Oxan mi dawał rady jak przerobić tabsy morfinowe na hel, tylko kminiliśmy, co by tu dodać, żeby pływała po folii, bo on coś tam gadał, że jest jakiś taki proszek dla kotów, który ma takie właściwości(zmienia stan skupienia). Wiem, że przez jakiegoś przyjeba miał nieprzyjemności z policją, które tu chyba opisywał.

Mam nadzieje, że żyją, bo to spoko typy były i że Oxan wyszedł z tego pierdolnika fentowego, a Porucznik się nie przekręcił. Starego Dziada pamiętam, ale z nim nie wszedłem w takie internetowe interakcje, jak z tymi dwoma.

[jacok]

Gdzie się podziali ludzie z działu depresanty/opioidy?

@sprawdzone_info , @starydziad , @porucznik, @bandzior83r, @mecenas.

"Uwaga! Użytkownik thermogrippp nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post." :(

[STR88]

Gdzie się podziały tamte prywatki, niezapomniane?
@Elvis, @Sedaca, @Speedy Gonzales albo @Diana?

@jacok, sprawdzone_info ma się dobrze. Rzadko wchodzi na Hyperreala. thermogrippp też raczej ma się w porządku, chociaż nie rozmawiałem z nim od kilku miesięcy. Celowo dezaktywował konto na forum. Reszty wymienionych przez Ciebie nie poznałem, a przynajmniej o tym nie wiem, natomiast jak ostatnio słyszałem o starymdziadzie, to w pozytywnym tonie, jednak to było dluższy czas temu.