Jak bym miał denaturat to i denaturat bym wypił. . . . dyrektor w dużym korpo a zamknięty w własnym piętrowym domu ostatni degenerat i menel. Dla mnie obsesja alkoholowa i ciągi (ale nie takie że piwko codziennie czy pięć czy tam nawet pół butelki wina tylko takie ciągi kompulsywne na zatracenie tj do oporu ile się da wódki) to jest gorsze od heroiny czy innych dragów.
Wycięto obelgę wobec pewnej grupy osób. | STR88
EDIT: jak benzosów na ogarniesz, to może hydroksyzynę uda Ci się załatwić - jak masz jakąś znajomą aptekę, to może nawet dadzą Ci a w poniedziałek doniesiesz receptę - każdy lekarz internista Ci hydro przepisze, jak powiesz, że brałeś kiedyś na sen i potrzebujesz teraz znowu bo ciężki projekt w pracy itp
Teraz przeczytałem o tych ciągach kasacyjnych co napisałeś. Teraz miałem tak samo. Do kibla było ciężko dojść, zdarzało się rzygać samą wodą, bo żołądek nie rzyjmował, wspólokatorowi wypiłem i zajebałem zapas wódki i wina, a i tak było mało i do sklepu. Budziłem się, piłem do takiego stopnia że nie mogłem utrzymać łba w górze, zasnąć i tak w kółko. Nawet drzwi w drzwiach zamykałem, żeby mnie wspolokatorzy nie wkurwiali.
Jakbym miał denaturat to też bym go wypił - normalnie wszystko, byle by tylko na chwilę odpuściło te piekło zatrucia. Ostatnio w innym dziale, dotyczącym heroiny, napisałem, że wyjście/przerwanie ciągu z zatrucia alkoholowego (nie mowie o kacu) po takim kasacyjnym piciu przez 2 tyg, było dla mnie osobiście sto razy gorsze niż skręt/odstawienie heroiny po prawie roku i że byłem tym zdziwiony. Ktoś napisał oburzony, że to niemożliwe, że trochę nawadniania i witamin i będzie ok... Jak ktoś po prostu nie był w takim stanie i tego nie przeszedł to nie wie czym taki ciąg kasacyjny jest i tym bardziej nie może porównać do skrętu po opio. A ja przechodziłem i to i to nie raz i fakt że odstawka takiej heroiny to koszmar ale przeżycie kasacyjnego ciągu alko i odstawka na sucho to epicentrum piekła
Już drugi raz miałam coś takiego tylko że wtedy wrzuciłam relanium
Wiecie czemu to może tak się dziać?
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portfelzpisza.jpg)
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami
Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/niemcycrack.jpg)
Narkotyki. Nie trzeba dealera, młodzi kupują przez internet
Narkotyki są coraz mocniejsze i coraz łatwiej dostępne, alarmuje pełnomocnik rządu Niemiec ds. uzależnień.