Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 1253 • Strona 73 z 126
  • 75 / / 0
Przez noc litr wody na łeb (miałem 19 lat) ale dużo jadłem.

Natomiast po klonie na koniec spałem 25 godzin lol
Uwaga! Użytkownik hugoBoss jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 143 / 7 / 0
GBL z gwinta- zatrzymanie akcji serca i reanimacja
  • 551 / 54 / 0
jak dla mnie wygrałeś ten temat
  • 240 / 48 / 0
01 lipca 2017Rojek pisze:
GBL z gwinta- zatrzymanie akcji serca i reanimacja
o kurwa, da się oszacować ile wtedy tego gbla zajebałeś z działa? ze 100ml było, więcej?
  • 143 / 7 / 0
mały łyczek- tak przynajmniej się wydawało...
  • 5776 / 1184 / 43
U mnie też tak pili. Ale nikomu nic nie było.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 714 / 45 / 0
Ja bym się zrzygał, toż to ohydne jest :kotz:
  • 562 / 29 / 0
18 stycznia 2011Kurwik pisze:
1) Ujmę od innej ździebko strony: Jaki był, na czym polegał stan naćpania który dziś określilibyście jako najpotężniejszy?
Perfect blue [doskonała beznamiętność], Koleżanki rozerwały Hortensje na kawałki, Kim jest ten, co przed chwilą wyszedł?, sufity pływające, Już dla serc obojętnych, już dla oczu chłodnych.

18 stycznia 2011Kurwik pisze:
2) Który moment określilibyście jako "najdalszy"? Który najbardziej różnił się od całości codziennego życia i postrzegania tegoż.
Wodnikowe Wzgórze (odcięcie korzenionóżek + chłodnia mięsa + przesunięcie ku niebieskiemu + neutralna ścieżka inaczej Klementyna nie lubi czerwieni].
Uwaga! Użytkownik skatofagi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 81 / 9 / 0
DXM, wiele lat temu, w dawce jakieś 630 mg na ok. 50 kg masy ciała (niska tolerka, chyba to był drugi raz z Tussi). Sądzę, że dobrnęłam do 3 plateau, nie pamiętam wszystkiego ale tego, że nadzwyczaj spokojnie myślałam o tym że zaraz mogę umrzeć, kiedy obserwowalam swoje skulone ciało z perspektywy sufitu - nie zapomnę :) Nie używam dużo, i po tym razie nigdy nie powtórzyłam takiej dawki.
I jeszcze kiedyś benzydamina+alko, totalnie zaburzona koordynacja i wrażenie, że paproszki na dywanie to pająki (mam arachnofobię).
Najpiękniej wspominam oglądanie koncertu pewnego razu po paleniu, nigdy muzyka nie wydawała mi się tak cudowna, a cały koncert był specjalnie dla mnie :D
  • 113 / 21 / 0
U mnie oczywiście było najgrubiej po cracku, wypalone około 60,70 gram przez trzy dni w pięciu. Zatrzymanie akcji serca, trzy dni w śpiączce w szpitalu
ODPOWIEDZ
Posty: 1253 • Strona 73 z 126
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
DNA w powietrzu. Wykrywają tak narkotyki i patogeny

Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.

[img]
Kurier Uber Eats myślał, że wiezie burrito. W środku była marihuana

Wyobraź sobie, że realizujesz zwykłe zamówienie jako kurier. Odbierasz paczkę z jedzeniem i ruszasz w drogę. Nagle czujesz dziwny, bardzo intensywny zapach marihuany. Dokładnie to spotkało kuriera Uber Eats w New Jersey, który zamiast meksykańskiego przysmaku, nieświadomie transportował zioło.

[img]
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?

Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.