Ale co do jednego zgoda, to bardzo lajtowy keton. Aczkolwiek krzyżowa tolerka wyrobiona przez UWA-101 tydzień temu zapewne zaważyła na takich efektach. W skrócie, wyglądało to następująco: poprawa humoru, rozleniwiające serotoninowe ciepełko oblewające całe ciało, bardzo delikatna fizyczna stymulacja w tle. Żadnego zwierzęcego porycia jak po klefie nie stwierdzono. Czasowo całość zamknęła się w - bo ja wiem? - 3 h, może z lekkim hakiem.
Mocno mi to podchodzi pod opisy brefedronu, o którym mówiono że bardziej przypomina działaniem antydepresant niż typowy stim.
Nie skreślam zupełnie substancji, ale nieprędko do niej wrócę. A jak wrócę, to raczej w miksie z czymś bardziej pobudzającym (MDPHP? NEP?) i po dłuższej przerwie od tego typu zabawek. Lubię serotoninowego lenia, ale bez przesady - chwilami oczy mi się zamykały i prawie bym przyciął komara, a nie o to mi chodziło.
Dawki: bombka 250 mg, po godzinie druga 200 mg. Sniff 150 mg. Dużo, ale jak wspomniałem, tydzień temu testowałem UWA-101, więc proszę brać na to poprawkę: nowicjuszowi powinno IMO styknąć 200-250 mg bez dorzutek .
wyznaczaniu stylu życia przeciętnego człowieka
---
Natural Born Sociopath
Wołam Czesława żeby się zajął tą sprawą
Czeslaw pisze:[...] Jak na rynek wejdzie jodofedron (nieprawdopodobnie chwytilwa nazwa), to pierwszy pójdę do Ministerstwa Zdrowia
Inna sprawa, że jodofedron jest po prostu nijaki w działaniu i już prędzej z tego względu nie warto się napalać.
wyznaczaniu stylu życia przeciętnego człowieka
---
Natural Born Sociopath
No i ogólnie masz rację z tym idiotyzmem, mądre to to nie było. Normalnie staram się pielęgnować bardziej konserwatywne podejście w narkonautyce, tj. trzymać się bezpieczniejszych i lepiej przebadanych opcji. Ale w tym sporcie zbaczanie z obranej trasy to w zasadzie jedna z reguł gry.
Ogólnie ćpanie i zdrowy rozsądek nie idą w parze, nie oszukujmy się :cheesy:
wyznaczaniu stylu życia przeciętnego człowieka
---
Natural Born Sociopath
Jak idziemy już tym tropem
fluor był
->
chlor był
->
brom był
->
jod był
no jeszcze z 17 grupy został Astat
Ktoś już miał styczność? Jakie odczucia? :-D
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
Potem hajpowe mundre głowy uradziły, że ww wiązania są nie do rozerwania w normalnych warunkach, a chlory i fluory przelatują przez organizm nie czyniąc większych szkód (chlor ma nawet przyspieszać metablizowanie substancji, samo kurwa dobro i manna z nieba). I ćpuński pomiot nakurwia je bez opamiętania. Ja bym nie panikował, natomiast jak już pisałem jodofedron nie jest wart ochów i achów z bardziej prozaicznego powodu: nudne i nijakie to w działaniu.
Z ketonowych nowości na rynku mam w najbliższym czasie 3-EMC na celowniku, ponoć (tako rzecze różowe forum) oral i sniff na podbitkę przypomina miks dobrego 3- i 4-CMC, ale bez rycia śluzówki, mniej odwadnia, mniejsze otumanienie, relatywnie bezzjazdowe.
Recka skąd inąd:
wyznaczaniu stylu życia przeciętnego człowieka
---
Natural Born Sociopath
Wbrew pozorom 3-EMC nie jest wcale taki zajebisty. Owszem, działa, ale zaznaczam, że nie na wszystkich. Przede wszystkim, jak ktoś wali beta-ketony, to jest szansa, że w ogóle na niego nie zadziała, albo spowoduje taki efekt chaosu. Z kolei na osoby, które nigdy nie brały zadziała czysto serotoninowo bez stymulacji, czyli gadka jest, miłe uczucie jest, ale wypierdolenia nie ma.
Kolejna rzecz, że nie nadaje się do sniffowania, jedynie oral. Co już zresztą było omawiane.
IMO nie warta uwagi portfela substancja.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.