ODPOWIEDZ
Posty: 63 • Strona 6 z 7
  • 1538 / 210 / 0
Fakt, u helmutów jest dosyć popularny, zwłaszcza w postaci kropli, pod nazwą handlową Valoron i Valoron N, ten drugi to mieszanka z naloksonem (a nie naltreksonem, byłoby to bez sensu, naltrekson dobrze wchłania się z przewodu pokarmowego, w przeciwieństwie do naloksonu) w proporcji 12,5:1. Jest to związek z tej samej grupy, co petydyna, dobrze się wchłania z przewodu pokarmowego, przy takiej drodze podania 30mg tylidyny odpowiada 100mg petydyny. Można ją też podawać i.m. lub i.v. przy takiej drodze podania standardowa dawka wynosi 50mg.
Przy podaniu doustnym przeciwbólowo działa ok. 3 godziny.
  • 76 / 3 / 0
Tak, z naloksonem mea culpa, sorki za błąd.
Uwaga! Użytkownik Kimmy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 221 / 4 / 0
wątek juz był kiedys wałkowany http://talk.hyperreal.info/tylidyna-t28008.html
narobił mi smaka ale jak w końcu dopadłem tilidin 200mg to wcale mnie nie porobiło, jedno piwo daje lepszą banie niż ta tylidyna, no ale na mnie już chyba nic nie działa tak że nie jestem dobrym przykładem
  • 301 / 7 / 0
NIe wiem, dziwne to. Dostalem Tylidyne po przerwanej terapii oksykodonem (smutek )

Zjadlem z 500mg i nic bardzo slabo poklepalo. Dziwne to cos.
  • 14 / / 0
Dostałem jakieś 2 lata temu po operacji a właściwie już przed operacja tilidin, veloron i tramal.

Veloron dostałem nie od lekarza tylko od znajomej. Ten środek jakoś nie za bardzo działał. Może za mało brałem. Mowie tylko i wyłącznie o działaniu przeciwbólowym ,)

Tilidin brałem już przed operacja i działało to świetnie. Ale po dużej dawce jednorazowej tzn. 300 mg albo więcej działanie się zmieniło tzn. chciało mi się tylko leżeć i nic nie robić. Przy mniejszej dawce działanie było zupełnie inne.
Bylem pełen energi, gadałem non stop jak po amfetaminie. Chciało się robić wszystko na raz.

Tramal zwalił mnie z nóg. Nie pamiętam ile tego brałem, ale sporo. Dodam ze receptory miałem wyrobione przez tilidin i veloron.

Mam jeszcze sporo tlilidin w domu w razie ... mocnych bólów O_O


Pozdrowienia z rajchu ^^
  • 1179 / 124 / 0
Wpadło mi łapska trochę tego. 50mg tylidyny i niestety 4mg naloksonu.

Czy da się tym naćpać, jeżeli tak to ile zażyć?

Tolerancja zerowa.
  • 1179 / 124 / 0
19 czerwca 2017mniemanolog pisze:
Wpadło mi łapska trochę tego. 50mg tylidyny i niestety 4mg naloksonu.

Czy da się tym naćpać, jeżeli tak to ile zażyć?

Tolerancja zerowa.
Dlaczego nie ma możliwości edycji?

Przyjebię 200mg, tak sobie myślę.

Jak długo to trzymie?

A może miks z tramadolem?
  • 1179 / 124 / 0
Skoro jest to pochodna petydyny i nie ma nic wspólnego z tramadolem, to można miksować z 4-Fluoro-MPH?
  • 177 / 45 / 0
Tez dostałem 50/4mg tylidin i nie wiem ile tego zjeść żeby się zrobić, myślałem żeby zacząć od 4-6 tabletek nie będzie za dużo?
Brak tolerki na opio
  • 32 / 6 / 0
To i ja dorzucę coś od siebie.
Mieszkam w Niemczech i tutaj faktycznie Tilidin łatwo przy większych bólach. W moim przypadku karmili mnie tym przy ostatnim pobycie w szpitalu przeciw bólowi pooperacyjnemu (złamanie i zerwane ścięgna w łapce)
Swoją rolą spełnia dobrze, chociaż przy wcześniejszych operacjach dostawałem morfinę, petydynę i wreszcie oxycodon (który moim zdaniem ma największy potencjał rekreacyjny).
Ja jestem fanem koksu i heleny A najlepiej jedno i drugie zmieszane w pomoce.
Jeżeli chodzi o drogę podania to próbowałem już każdej poza per rectum.
Wiadomo, że wszystko najlepiej klepie i.v. A niestety Tilidynu z racji zawartego w nim naloksonu w ten sposób nie podamy.
Próbowałem zarówno 200 jak i 450 mg - odczuć narkotycznych nie stwierdzono.
Sniff to jakaś masakra jaka kluska się po tym robi w zatokach.
Jedynym sensownym rozwiązaniem jest wrzucić 200mg skruszone na pył z łyżeczką cukru i odrobiną kwasu cytrynowego dla smaku i zalane wodą. Wtedy jest nie najgorsza sedacja i mini noody.
Uwaga! Użytkownik Some77 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 63 • Strona 6 z 7
Newsy
[img]
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą

Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".

[img]
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom

Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.

[img]
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany

Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.